niczeg_nie Napisano 23 godziny temu Napisano 23 godziny temu Cześć, szukam roweru mtb, który w przyszłym roku zostanie wykorzystany do bikepackingu po górach (planuje trochę Alp, Pirenejów i polskich gór). Z wymagań to: - budżet do ok. 12 tys. zł - napęd mechaniczny (raczej shimanno) - karbon (ale nie jestem też w 100 proc przeciwnikiem alu). - do końca nie mogę się zdecydować czy amortyzacja tylko z przodu czy patrzeć też na fulle (kwestia wagi) - im niższa waga, tym lepiej Długo zastanawiałem się nad exccedem 5 od canyona, Cube reaction C62 pro i ostanio też nad sensą fiori evo elite. Patrzyłem też na pdq 2 rose, ale mój rozmiar jest już niedostępny. Z tych trzech jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości wychodzi chyba najlepiej Sensa, najgorzej Canyon, który jest najcieższy i ma gorszy osprzęt. Może ktoś z was miał podobny problem w wyborze i może podzielić się przemyśleniami. Cytuj
Galvatron Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu To wszystko są ścigacze XC, a nie rowery do bikepackingu - nie dość, że nie mają punktów mocowania dla sakw i bagażnika, to jeszcze pozycja na nich nie będzie najwygodniejsza (pochylona i wyciągnięta). 1 Cytuj
Serbi Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu Czesc Bedziesz jezdził po szlakach czy bardziej drogami przez gory? Bo to jak tu i tu, to raczej full. Najlepszy by był downcountry, ale teraz juz chyba nawet nie ma takiej kategorii... szukaj czegos co nie ma mocno progresywnej geometrii, bo jedziesz z tobołami. Zobacz zresztą strone Tomka Pawlusiewicza - transalp.pl - ludzie tam jezdzą na wszystkim tyle ze to taki backpacking "schroniskowy" Na YT masz kanał Micro Przygody / Bushcraftowy, gdzie autor jezdził fullami backpackingowo po górach. Sporo przydatnych tips&tricks dot. pakowania, jazdy, etc. tam znajdziesz. Pytanie, na ile masz doświadczenia w jezdzie po gorach takich jak Alpy, w biwakowaniu w dzikim terenie (Pireneje to nie Beskidy;), itp. Shimano. Linki na zewnątrz (wpuszczane w rame, nie w stery). Skok amorow raczej mniejszy niz wiekszy. Na pewno blokada obu amorów. Co do pkt montażowych - nie spotkalem jeszcze fulla z czyms takim, ale moze są jakieś. Masz tez forum podrozerowerowe.info, gdzie są prawie sami backpackersi i podroznicy Tam był info tez poszukał. Cytuj
NerfMe Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu (edytowane) Jeżdżenie fullem, obładowanym tobołami w ciężkim terenie, jest niebezpieczne. Toboły się przesuwają, przeszkadzają, uniemożliwiają korzystanie z droppera. W tych torbach wszystko się telepie. To wygląda tylko dobrze na YT lub na górskich drogach pożarowych. W ciężki teren fullem to tylko dobrze spakowany plecak, plus ewentualnie jakaś mała sakwa na kierownicę. Z kolei do lekkiego terenu nie jest potrzebny full. Edytowane 9 godzin temu przez NerfMe 2 Cytuj
Serbi Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu Pisząc "toboły" mialem na mysli plecak + sakwy nieduze raczej bym nie przypinal nic np do amora z przodu (chyba ze 2 browary na wieczór - biwak bez ogniska i piwa to jest wiadomo co Cytuj
grzech1991 Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu (edytowane) ja jedynie na cube attention jeździłem i mogę polecić, brak uchwytów ale pozycja wygodna. Natomiast w góry, o ile to nie jest ubita ścieżka, to na pewno wziąłbym fulla. Z resztą dobry full waży mniej niż tani hardtail. Edytowane 9 godzin temu przez grzech1991 Cytuj
Tyfon79 Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, NerfMe napisał: Jeżdżenie fullem, obładowanym tobołami w ciężkim terenie, jest niebezpieczne. Toboły się przesuwają, przeszkadzają, uniemożliwiają korzystanie z droppera. W tych torbach wszystko się telepie. To wygląda tylko dobrze na YT lub na górskich drogach pożarowych. Daj spokój 3/4 tego towarzystwa co chce się bawić w wożenie tobołów tylko o tym rozmyśla. A na YT to wygląda tak, że pan mikroprzygody jedzie pod wieczór 2 godziny pod jakiś szałas, śpi w nim albo namiocie a nad ranem godzina zjazdy i po zawodach. Jazda z takim obładowaniem poza jakimiś szczególnymi projektami typu GSB, MSB, ... to jakieś chore tematy są i nie wiem czemu mają służyć. Jak ktoś się chce bawić w ogniska, spanie w szopach innych szałaso-namiotach to od tego jest lato i długi dzień. Wystarczy cieplejsza bluza do plecaka, coś do przykrycia i tyle. Nawet jedzenie i picie wozić jest bez sensu biorąc pod uwagę dostępność sklepów. 1 Cytuj
Wojcio Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Możliwości obładowania fulla są znikome, a jak już się wejdzie w jakieś sakwy, to zatraca się zdolności fulla. 1 Cytuj
niczeg_nie Napisano 2 godziny temu Autor Napisano 2 godziny temu @Galvatron chyba nie do końca wiesz że bikepacking nie równa się bagażnik i sakwy. @NerfMe polecam zobaczyć bagażniki taifin dedykowane do FS. @Tyfon79 ale bzdury piszesz ziomek xd @NerfMe Cytuj
Tyfon79 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Nie wiem jak inni ale ja nie jestem żaden ziomek. Tak to sobie gadaj do "swoich" ziomków w odpowiednim wieku. Tak poza tym fest żeś się wypowiedział Aż nie wiem do czego się odnieść a doświadczenie aż się wylewa... Cytuj
NerfMe Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowane) Zobaczyłem, bardzo fajnie wyglądają na zdjęciach i w reklamach powodzenia w praktyce! Jak dzielimy się praktyką, to też żaden youtuber Ci nie powie ile pierniczenia jest w zapinaniu, odpinaniu takich sakw, oraz codziennym ich pakowaniu i rozpakowywaniu. Jak ze znajomymi jechaliśmy transalpa, oni właśnie mieli różne sakwy, to po dojeździe do bazy 30 minut szukali potrzebnej rzeczy, a następnego dnia pakowanie zajmowało im od 45-60 minut. O ewentualnym dopasowaniu zawieszenia do dodatkowego obciążenia i rozłożenia środka ciężkości nie chce mi wspominać, ale jak będziesz ciekaw to pamiętaj żeby ten ciężar na sakwach w miarę równomiernie rozłożyć, by nie upośledzić zdolności terenowych roweru. Ale pewnie to też głupoty Edytowane 1 godzinę temu przez NerfMe Cytuj
Tyfon79 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Ze wszystkim da się jechać tylko kwestia jak i gdzie. Bez kitu ale w tym roku na Mogielicy widziałem gościa na szosie. Jedni wolą jechać a drudzy się turlać, pchać, prowadzić, ... Cytuj
NerfMe Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Otóż to, jechać się da zależy jak... A propos wniesienie roweru w razie potrzeby bez sakw też jest łatwiejsze Cytuj
Greg1 Napisano 36 minut temu Napisano 36 minut temu Godzinę temu, niczeg_nie napisał: @Galvatron chyba nie do końca wiesz że bikepacking nie równa się bagażnik i sakwy. @NerfMe polecam zobaczyć bagażniki taifin dedykowane do FS. @Tyfon79 ale bzdury piszesz ziomek xd @NerfMe Drugi post na forum i ustawiasz gości co chcieli Ci pomóc. Gratulacje, teraz już się niczego tu nie dowiesz 😁 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.