niczeg_nie Napisano 22 godziny temu Napisano 22 godziny temu Cześć, szukam roweru mtb, który w przyszłym roku zostanie wykorzystany do bikepackingu po górach (planuje trochę Alp, Pirenejów i polskich gór). Z wymagań to: - budżet do ok. 12 tys. zł - napęd mechaniczny (raczej shimanno) - karbon (ale nie jestem też w 100 proc przeciwnikiem alu). - do końca nie mogę się zdecydować czy amortyzacja tylko z przodu czy patrzeć też na fulle (kwestia wagi) - im niższa waga, tym lepiej Długo zastanawiałem się nad exccedem 5 od canyona, Cube reaction C62 pro i ostanio też nad sensą fiori evo elite. Patrzyłem też na pdq 2 rose, ale mój rozmiar jest już niedostępny. Z tych trzech jeżeli chodzi o stosunek ceny do jakości wychodzi chyba najlepiej Sensa, najgorzej Canyon, który jest najcieższy i ma gorszy osprzęt. Może ktoś z was miał podobny problem w wyborze i może podzielić się przemyśleniami. Cytuj
Galvatron Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu To wszystko są ścigacze XC, a nie rowery do bikepackingu - nie dość, że nie mają punktów mocowania dla sakw i bagażnika, to jeszcze pozycja na nich nie będzie najwygodniejsza (pochylona i wyciągnięta). 1 Cytuj
Serbi Napisano 9 godzin temu Napisano 9 godzin temu Czesc Bedziesz jezdził po szlakach czy bardziej drogami przez gory? Bo to jak tu i tu, to raczej full. Najlepszy by był downcountry, ale teraz juz chyba nawet nie ma takiej kategorii... szukaj czegos co nie ma mocno progresywnej geometrii, bo jedziesz z tobołami. Zobacz zresztą strone Tomka Pawlusiewicza - transalp.pl - ludzie tam jezdzą na wszystkim tyle ze to taki backpacking "schroniskowy" Na YT masz kanał Micro Przygody / Bushcraftowy, gdzie autor jezdził fullami backpackingowo po górach. Sporo przydatnych tips&tricks dot. pakowania, jazdy, etc. tam znajdziesz. Pytanie, na ile masz doświadczenia w jezdzie po gorach takich jak Alpy, w biwakowaniu w dzikim terenie (Pireneje to nie Beskidy;), itp. Shimano. Linki na zewnątrz (wpuszczane w rame, nie w stery). Skok amorow raczej mniejszy niz wiekszy. Na pewno blokada obu amorów. Co do pkt montażowych - nie spotkalem jeszcze fulla z czyms takim, ale moze są jakieś. Masz tez forum podrozerowerowe.info, gdzie są prawie sami backpackersi i podroznicy Tam był info tez poszukał. Cytuj
NerfMe Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu (edytowane) Jeżdżenie fullem, obładowanym tobołami w ciężkim terenie, jest niebezpieczne. Toboły się przesuwają, przeszkadzają, uniemożliwiają korzystanie z droppera. W tych torbach wszystko się telepie. To wygląda tylko dobrze na YT lub na górskich drogach pożarowych. W ciężki teren fullem to tylko dobrze spakowany plecak, plus ewentualnie jakaś mała sakwa na kierownicę. Z kolei do lekkiego terenu nie jest potrzebny full. Edytowane 8 godzin temu przez NerfMe 2 Cytuj
Serbi Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu Pisząc "toboły" mialem na mysli plecak + sakwy nieduze raczej bym nie przypinal nic np do amora z przodu (chyba ze 2 browary na wieczór - biwak bez ogniska i piwa to jest wiadomo co Cytuj
grzech1991 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu (edytowane) ja jedynie na cube attention jeździłem i mogę polecić, brak uchwytów ale pozycja wygodna. Natomiast w góry, o ile to nie jest ubita ścieżka, to na pewno wziąłbym fulla. Z resztą dobry full waży mniej niż tani hardtail. Edytowane 8 godzin temu przez grzech1991 Cytuj
Tyfon79 Napisano 6 godzin temu Napisano 6 godzin temu 2 godziny temu, NerfMe napisał: Jeżdżenie fullem, obładowanym tobołami w ciężkim terenie, jest niebezpieczne. Toboły się przesuwają, przeszkadzają, uniemożliwiają korzystanie z droppera. W tych torbach wszystko się telepie. To wygląda tylko dobrze na YT lub na górskich drogach pożarowych. Daj spokój 3/4 tego towarzystwa co chce się bawić w wożenie tobołów tylko o tym rozmyśla. A na YT to wygląda tak, że pan mikroprzygody jedzie pod wieczór 2 godziny pod jakiś szałas, śpi w nim albo namiocie a nad ranem godzina zjazdy i po zawodach. Jazda z takim obładowaniem poza jakimiś szczególnymi projektami typu GSB, MSB, ... to jakieś chore tematy są i nie wiem czemu mają służyć. Jak ktoś się chce bawić w ogniska, spanie w szopach innych szałaso-namiotach to od tego jest lato i długi dzień. Wystarczy cieplejsza bluza do plecaka, coś do przykrycia i tyle. Nawet jedzenie i picie wozić jest bez sensu biorąc pod uwagę dostępność sklepów. 1 Cytuj
Wojcio Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Możliwości obładowania fulla są znikome, a jak już się wejdzie w jakieś sakwy, to zatraca się zdolności fulla. 1 Cytuj
niczeg_nie Napisano 1 godzinę temu Autor Napisano 1 godzinę temu @Galvatron chyba nie do końca wiesz że bikepacking nie równa się bagażnik i sakwy. @NerfMe polecam zobaczyć bagażniki taifin dedykowane do FS. @Tyfon79 ale bzdury piszesz ziomek xd @NerfMe Cytuj
Tyfon79 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Nie wiem jak inni ale ja nie jestem żaden ziomek. Tak to sobie gadaj do "swoich" ziomków w odpowiednim wieku. Tak poza tym fest żeś się wypowiedział Aż nie wiem do czego się odnieść a doświadczenie aż się wylewa... Cytuj
NerfMe Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu (edytowane) Zobaczyłem, bardzo fajnie wyglądają na zdjęciach i w reklamach powodzenia w praktyce! Jak dzielimy się praktyką, to też żaden youtuber Ci nie powie ile pierniczenia jest w zapinaniu, odpinaniu takich sakw, oraz codziennym ich pakowaniu i rozpakowywaniu. Jak ze znajomymi jechaliśmy transalpa, oni właśnie mieli różne sakwy, to po dojeździe do bazy 30 minut szukali potrzebnej rzeczy, a następnego dnia pakowanie zajmowało im od 45-60 minut. O ewentualnym dopasowaniu zawieszenia do dodatkowego obciążenia i rozłożenia środka ciężkości nie chce mi wspominać, ale jak będziesz ciekaw to pamiętaj żeby ten ciężar na sakwach w miarę równomiernie rozłożyć, by nie upośledzić zdolności terenowych roweru. Ale pewnie to też głupoty Edytowane 55 minut temu przez NerfMe Cytuj
Tyfon79 Napisano 53 minuty temu Napisano 53 minuty temu Ze wszystkim da się jechać tylko kwestia jak i gdzie. Bez kitu ale w tym roku na Mogielicy widziałem gościa na szosie. Jedni wolą jechać a drudzy się turlać, pchać, prowadzić, ... Cytuj
NerfMe Napisano 47 minut temu Napisano 47 minut temu Otóż to, jechać się da zależy jak... A propos wniesienie roweru w razie potrzeby bez sakw też jest łatwiejsze Cytuj
Greg1 Napisano 12 minut temu Napisano 12 minut temu Godzinę temu, niczeg_nie napisał: @Galvatron chyba nie do końca wiesz że bikepacking nie równa się bagażnik i sakwy. @NerfMe polecam zobaczyć bagażniki taifin dedykowane do FS. @Tyfon79 ale bzdury piszesz ziomek xd @NerfMe Drugi post na forum i ustawiasz gości co chcieli Ci pomóc. Gratulacje, teraz już się niczego tu nie dowiesz 😁 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.