shimaserduszko Napisano 7 godzin temu Napisano 7 godzin temu Cześć, Szukam posiadaczy roweru, który pojawia się w tytule posta. Czy można go realnie traktować jako rower szosowy z prostą kierownicą, czy jest to raczej fitnesiak na dojazdy do pracy? Planuje dołożyć uchwyty SQLabs oraz lemondkę i dłuższe trasy 100km+. Może ktoś pokonywał na tym rowerze dłuższe dystanse? Cytuj
KNKS Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Jechałem raz czy dwa takim rowerem. Napęd kompakt (50-34 x 11-34). Bardzo fajny, uniwersalny rower. Czy pojedzie po szosie ? Pojedzie. Czy pojedzie równo z szosowcami ? Raczej nie. Średnie prędkości bardziej grawelowe niż szosowe. Jak będzie jeździł z lemondką ? Nie mam bladego pojęcia. Cytuj
Greg1 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Raczej fitnessiak. Co prawda nie miałem Speedera tylko Cube SL Road ale napęd miałem typowo szosowy bo Tiagra 2x10. Był czas, że miałem w nim opony szosowe 28c i traktowałem go jak szosę z prostą kierownicą. Może nie jeździłem nim 100km+ ale 60-70 km regularnie. Miałem też gripy Ergona z krótkimi rogami. Ostatecznie założyłem w nim szybkie semislicki 35c i był traktowany jako grawel/szosa road+ z prostą kierownicą a jak w końcu kupiłem grawela a później jeszcze szosę to skończył jako commuter. Z czasem zacząłem do pracy dojeżdżać grawelem więc go sprzedałem. Ale generalnie bardzo fajny, jak ktoś nie ma parcia na baranka to można powiedzieć, że bardzo uniwersalny rower. Na pewno nie może konkurować z prawdziwą szosą ale spokojnie nadaje się na długie dystanse Cytuj
marvelo Napisano 48 minut temu Napisano 48 minut temu Jako użytkownik tego typu rowerów gorąco je polecam. Są prawie tak szybkie jak szosówki (mają długie przełożenia i pozwalają na montaż typowych opon szosowych), a nie wymagają aż takiej gibkości jak rowery z barankiem umieszczonym znacznie poniżej kierownicy. Jeśli ktoś jest amatorem i operuje w zakresie prędkości średnich bliżej 30 km/h niż 40 km/h to zysk z baranka jest przereklamowany, a prosta kierownica z rogami (nawet takimi zewnętrznymi jak u mnie) daje już dodatkowe chwyty, bardzo poprawiające komfort (a nawet aerodynamikę, jak się odpowiednio złapie). Ja od paru lat na szosę z baranem (wciąż mam i jest to mój najlżejszy rower) już prawie nie wsiadam, tak bardzo polubiłem te hybrydy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.