[koła] koła szosowe w gravelu

[jartan]

witam. czy koła szosowe w gravelu mają sens? Czy bedzie mozna taki rower nazwac endurance? Nie stac mnie na drugi rower a chcialbym poprawic osiągi niskim kosztem i kupic taki komplet kół szosowych. Jesli ktos juz ma doswiadczenie i tak zrobil to prosze o opinie

[Greg1]

Wiele osób miało taki sam pomysł i u większości z nich koła te wiszą na haku bo nie chce im się zmieniać tych kół. Chociaż Ty możesz być tym nielicznym, który będzie to robił. Taniej jest kupić jakieś dobre, szybkie opony, które też dadzą radę na szutrze, np. coś typu coś typu Continental GP 5000 AS w rozmiarze 35c

 

[HSM]

To są bardzo ogólne pytania. Kiedyś, kiedy pojawiły się pierwsze modele graweli, to były po prostu rowery szosowe o geometrii endurance z miejscem na nieco szerszą oponę... Więc przy takim grawelu zmiana kół/opon na szosowe dałaby Ci po prostu szosę endurance... Ale dziś są setki graweli, w wielu gatunkach/rodzajach, więc nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie. Na przykład samo założenie do wyprawowego, ciężkawego grawela z milionem mocowań pod tobołki kół szosowych nie sprawi, że stanie się on długodystansową szosą. Zmiana kół w grawelu z geometrią przygotowaną po stabilne zjazdy (kąt główki w kierunku tych sześciedzieciukilku stopni, a nie pow. siedemdziesięciu, wydłużona górna rura kosztem np. krótszego mostka) nie da Ci szosy...

Z technicznych uwag - wielu o drugim komplecie kół mówi bądź pisze, jak to w jednej chwili można łatwo zmienić rower, podmieniając koła. W rzeczywistości niewielu to praktykuje, bo nawet przy sztywnych osiach to potrafi być zabawa z regulacją zacisków względem tarcz hamulcowych... chyba że rozważasz niemal identyczne koła (na takich samych piastach, jak już posiadane). Do tego z drugą kasetą pod planowane zastosowanie. A jak druga kaseta na drugich kołach, to może i potrzeba podregulowania przerzutki, a i długość łańcucha przy takiej zamianie, w którymś wariancie będzie nie do końca optymalna.

Edytowane Wtorek o 08:54 przez HSM

[ernorator]

Geometria w gravelu może być różna, od szosy race przez endurance, pół endurance pół mtb i mtb z barankiem. Pierwsze 2 będą dobrą szosą, 3 będzie mógł udawać szosę ale mtb już nie bardzo, chociaż widywałem ludzi na crossach z oponami 30. Napisz jakie modele graveli Ciebie interesują, będzie łatwiej.

Sam mam gravela (nazwijmy go Esker 7) z GRX 2x11 i 2 zestawy kół do niego. Jedne koła z oponami gravelowymi a drugie z szosowymi, mam też szosę ale gravel jeździ ze mną na wypady rodzinne czy wczasy. Oba zestawy maja te same kasety 11-32, nie zmieniam łańcucha. Inna sprawa, że mam manie czystego napędu i woskowania więc niewiele się zużywają. Ustawiam zaciski hamulca przy każdej zamianie kół. 

[kaido2]

Godzinę temu, jartan napisał:

Czy bedzie mozna taki rower nazwac endurance?

Zależy jaka jest geometria tego roweru.  

Godzinę temu, jartan napisał:

czy koła szosowe w gravelu mają sens?

Swego czasu miałem postawioną ramę trekkingową z prostą kierownicą na dobrych kołach szosowych Tak, osiągi były jak szosowe  

Nie ma co dramatyzować z tym przekładaniem kół. Tak jak pisałem już kiedyś, wystarczy sety dopasować i zmiana kół następuje w sekund 5. Ostatnio w karbonowym gravelu zmieniałem Koozery  pod 6 śrub na karbon CSC-ki  z centerlockiem. Różni producenci, różne piasty, różne systemy i zmiana ustawień wynosiła dosłownie nic  

Godzinę temu, Greg1 napisał:

Taniej jest kupić jakieś dobre, szybkie opony, które też dadzą radę na szutrze, np. coś typu coś typu Continental GP 5000 AS w rozmiarze 35c

Taniej Continental Contact Speed. Na szosie jest jak na szosie, na szutrze dalej jak na szosie  Zero nacięć, tania, jest wkładka, jest szybko  

Edytowane Wtorek o 09:48 przez kaido2

[jartan]

Dziękuje za odpowiedzi.

8 godzin temu, ernorator napisał:

Sam mam gravela (nazwijmy go Esker 7) z GRX 2x11 i 2 zestawy kół do niego. Jedne koła z oponami gravelowymi a drugie z szosowymi, mam też szosę ale gravel jeździ ze mną na wypady rodzinne czy wczasy. Oba zestawy maja te same kasety 11-32, nie zmieniam łańcucha. Inna sprawa, że mam manie czystego napędu i woskowania więc niewiele się zużywają. Ustawiam zaciski hamulca przy każdej zamianie kół. 

to jest super odpowiedz na moje pytanie. Mam ridley kanzo A i też grx 2x11 i kasete 11-32. Czy odczuwasz różnice na plus z kołami szosowymi? Mógłbyś polecić jakies koła szosowe na zamiane? Czy w hamulcach tarczowych też sie cos ustawia czy wystarczy kupić takie same tarcze?

9 godzin temu, Greg1 napisał:

Wiele osób miało taki sam pomysł i u większości z nich koła te wiszą na haku bo nie chce im się zmieniać tych kół. Chociaż Ty możesz być tym nielicznym, który będzie to robił. Taniej jest kupić jakieś dobre, szybkie opony, które też dadzą radę na szutrze, np. coś typu coś typu Continental GP 5000 AS w rozmiarze 35c

na szuter nie bede wjezdzał z oponami szosowymi. Gdzie na specyfikacji zobaczyć jaka najcieńsza opona mi wejdzie na obecne koła?

[Greg1]

Raczej nie ma sensu zakładać cieńszych opon niż 28c a takie na pewno wejdą na Twoje obręcze. Ja kiedyś wymieniałem opony raz na jakiś czas ale teraz mam osobną szosę i wtedy miałem opony 28c na wymianę i teraz też 28c. Możesz nawet dać opony szosowe 30c. Tu masz tabelę kompatybilności opon do szerokości obręczy:

 

[marcesco]

Co do sensu zmiany kół: jeden rabin powie tak, drugi powie nie.

Osobiście w swoim gravelu zmieniam. Jeden zestaw to koła mtb z oponami gravelowymi 45 mm i kasetą 11-34, drugi to koła szosowe z oponami 25 mm i kasetą 11-30. Podobnie jak @kaido2 dobrze trafiłem z piastami i zmiana kół nie wymaga jakichkolwiek regulacji. Przerzucam koła w kilka minut i w drogę.

@jartan Ridley Kanzo w mojej opinii dobrze przyjmie koła szosowe i zrobi to różnicę. Powiem Ci więcej, nie idź na kompromis rzędu 30 mm, zakładaj od razu 25mm. Ja zacząłem bezpiecznie od 30mm i byłem niezadowolony, za mała różnica w stosunku do szybkich opon 40 czy nawet 45mm. Od tego sezonu wrzuciłem GP5000 25mm i to jest strzał w dziesiątkę, różnica w dynamice jest mocno odczuwalna.

[nossy]

.....a ja powiem tak jako, że trochę opon zjeździłem. Obecnie mam cont gp5000tr 700x25 i jak tylko je zajadę do wracam do 28c.Oczywiście tubuless bo na dętkowych byłoby jeszcze gorzej. 28c najlepszy wybór do szosy. Jeździłem na 23, 25, 28,35 i te 28 to idealne rozwiązanie. Nie tracisz nic na szybkości, zyskujesz na komforcie. Cały zawodowy peleton jeździ na 28c, Tadej na 30c. Jak kupisz opony z topu w stylu conti gp5000, vittoria corsa, pirelli p zero to nawet na 30c jest szybko.

Natomiast co do zmiany kół to zależy jak trafisz. W mtb z tarczówkami miałem zawsze dwa komplety- treningowy i startowy. Zmiana kończyła się na regulacji hampli, nigdy napędu (wówczas 3x9). W starszej szosie podobnie na hamplach obręczowych- dwa komplety treningowy/zimowy i letni/startowy. Nie były konieczne żadnej regulacje. Za każdym razem dwa różne systemy kół. Ale u kolegi zmiana wiążę się zawsze z regulacją hampli i przerzutek przód/tył (ultegra 2x11). Jeśli koła będziesz zmieniał okazjonalnie , czyli na jesień/zima jesteś na gravelowych, na wiosna/lato szosowych lub też zmieniasz sety na dłuższy czas z jakimś wyprzedzeniem czasowym to warto mieć dwa komplety kół bo nawet jeśli trzeba będzie regulować to szybko to ogarniesz. Natomiast jeśli wymyślisz sobie o 15h, że jest ładna pogoda i o 15.30h idziesz na szosę tylko wpierw zmienisz sobie koła to już gorzej. Szybko takie częste zmiany Ciebie zmęczą. Idealnie mieć dwa rowery gravel i szosa...ale nie zawsze jest miejsce i budżet.

[ernorator]

14 godzin temu, jartan napisał:

Dziękuje za odpowiedzi.to jest super odpowiedz na moje pytanie. Mam ridley kanzo A i też grx 2x11 i kasete 11-32. Czy odczuwasz różnice na plus z kołami szosowymi? Mógłbyś polecić jakies koła szosowe na zamiane? Czy w hamulcach tarczowych też sie cos ustawia czy wystarczy kupić takie same tarcze?

Z Kanzo A będzie dobra szosa

Jeśli będziesz miał koła na takich samych piastach z tymi samymi tarczami to pewnie regulacja zacisków nie będzie konieczna. Ja mam te same tarcze ale inne piasty i reguluje za każdym razem.