Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

"Niech żyje młodość, szkoda, że nie jest wieczna :) ".  Ja też należę to tego "klubu 60+"😄😂, dlatego jeżdżę elektrykiem. Z tego co piszecie to ten Bosch SX, to po prostu załamka🥴:

4 godziny temu, nikbar1 napisał:

....czyli dalej  to badziewie jest, przyjrzyj się co się dzieje jak przestajesz pedałować,  pewnie silnik jeszcze chwile ciągnie pasek, w normalnym smarcie też to mam, irytuje mnie to strasznie od prawie 5000 km,

rada, to krótki, jałowy ruch  przy końcu pedałowania, wtedy można tę zaciskaną trytytkę zminimalizować...

Ja borykałem się z takimi objawami (oprócz hałasowania) w starym rowerze z silnikiem w kole. Silnik startował z opóźnieniem, ale co gorsza wyłączał się też z opóźnieniem, to że usiłował wciągnąć rowerzystę na skrzyżowaniu pod tramwaj😡, to nie żart👎.

 Gdy przesiadłem się na Bafang w korbie to czasami zapominam, że mam silnik😄. Jest cichy, daje absolutnie naturalne odczucie jazdy na zwykłym rowerze🚴. To zasługa oprogramowania sterownika i czujnika momentu. Gdy zmniejszam nacisk na pedały rower zwalnia (nie muszę przestać pedałować), gdy docisnę przyspiesza i wydaje mi się,  że ganiam jak za dawnych lat😂, ale gdy wrzucę "bieg 0", a robię to b. często, to dowiaduję się ile ten silnik mi "dokłada" 😂😂.

  • +1 pomógł 1
Napisano

W moim rowerze mam silnik Panasonic GX i o ile wspomaganie działa super, to gdy chcę przyśpieszyć powyżej 25 km/h to jest już problem. 

Mam wrażenie że rower chce ograniczyć prędkość że względów bezpieczeństwa. 

Nawet jak jadę z górki to jest problem żeby jechać szybciej, trzeba trochę kombinować. Bez pedałowania czuć że załącza się sprzęgło i rower jdzie praktycznie bez oporu, ale jeśli chcę szybciej jechać i naciskam pedały, silnik stawia opór i zaczyna wolniej jechać. 

Sposobem jest bardzo lekkie j powolne pedałowanie. 

 

Napisano

Coraz bardziej jestem zadowolony, a więc nie jest tak źle z tym silnikiem SX. Chrobotanie na gorszej nawierzchni nie pochodzące od silnika zniknęło, widocznie musiało coś się dotrzeć w amortyzatorze lub innym elemencie. Aplikacja Flow, jest kapitalna, można w niej ustawić siłę i dynamikę wspomagania na poszczególnych trybach. Poza tym jest w naszym języku, i bardzo łatwa w obsłudze, nawet dla dziadków 😀 Bez włączonego wspomagania jedzie się jak na zwykłym rowerze, żadnego oporu. Z górki, a nawet na prostej mając wiatr z tyłu bez problemu rozpędzam się do prędkości powyżej 30 km/godz. żadnego  ograniczania prędkości, oczywiście wtedy wspomaganie nie działa.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Jeżeli będziesz jechał trasą z nawigacji z apk Flow to możesz zaznaczyć ile baterii ma zostać po zakończeniu trasy. 
Np jedziesz trasą o długości 35 kilometrów i gdy wrócisz ma być aku na 25% i system tak zrobi. 
Oczywiście jedziesz tylko według nawigacji, trasą którą zaplanowałeś/znalazłeś w Flow. 
Taki bajer jest dostępny. 

  • +1 pomógł 1
Napisano

 @gad masz ciekawe spostrzeżenia o tym silniku Panasonic GX. Wykonaj taki test: bez włączonego silnika, na równej drodze, rozpędź się do 30km/h i pociągnij tak kilka minut, potem to samo ale już ze wspomaganiem od początku.

Ja tak się "bawiłem"😉 i podobnie jak @2marekm, powyżej 25km/h jedzie się tak samo o własnych siłach, silnik nie przeszkadza, sprzęgło jednokierunkowe załatwia temat.

Napisano
2 godziny temu, gad napisał:

Problem jest rozpędzić się do 30 km, a co dopiero utrzymać tą prędkość przez parę minut. 

Bez przesady - ja też jestem 60+ ( a właściwie 70- ) i w warunkach bezwietrznych spokojnie rozkręcę 26 kilogramowy rower ( napęd Yamaha) do 30 i te kilka minut utrzymam. A już żeby mnie hamowało jak kręcę na zjeździe -mam obok domu długą prostą o nachyleniu 1 - 2 % i tam zdarza mi się rozkręcić powyżej 40km/h, oczywiście nie na długo.

Napisano (edytowane)

Może w twoim rowerze Kellys iest jakieś inne oprogramowanie niż w moim Ecobike 

Jeździłem pod sklepem, na rowerze z silnikiem Yamahy i efekt hamowania silnika był podobny po przekroczeniu 25 km/h

Edytowane przez gad
Napisano

Opony mam 2,4

Ale to jest inne zamulanie. 

Jak pisałem wcześniej, jadąc z górki i nie padałując czuć jak sprzęgło odłącza silnik i rower jedzie luźno i powoli rozpędza się. 

Jak chcę szybciej jechać i zaczynam mocniej kręcić, to rower zaczyna stawiać dosyć mocny opór. 

Sposobem jest chwilowe odpuszczenie pedałowania i dopiero po chwili bardzo lekkie kręcenie. Wtedy rower powoli rozpędza się. 

Czy to z górki, czy na prostej jak chcę szybko jechać i przekraczam 25 km i mocno naciskam na pedały, to rower zaczyna stawiać mocny opór, jakby ktoć wciskał mi hamulec. Albo odczepił mi przyczepkę

Napisano

Może ten silnik tak ma. Poprzednie generacje silników Boscha też stawiały opór. W nowych chyba już tego nie ma, a przynajmniej w SX.

Napisano

Wczoraj przetestowałem sx'a w górach .Myślę,że to jest max jaki można zrobić bez dodatkowego akumulatora.Gdzieś tak w połowie wycieczki musiałem zacząć   agresywnie zarządzać energią .Na końcu zostało mi 4 % baterii .Na zjeździe z Salmopolu wykręciłem 72 km/h :) Bardzo udana wycieczka bo w Wiśle pusto .

wisla.jpg

  • +1 pomógł 1
Napisano

Zupełnie nieźle jak na góry. Ciekawe ile km można zrobić nie po górach?
Co to za aplikacja, która tak szczegółowo podaje wszystkie parametry?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...