[rama] "Klikająca" sztyca w ramie MTB

[Burgi]

Cześć wam! 

Mam starszego aluminiowego mtb ze sztycą 27,2mm.

Nie mogę okiełznać klikania sztycy w ramię. Wyjmuje sztyce, czyszcze ją i rurę, zakładam  - na jakiś czas jest dobrze po czym znowu zaczyna klikać.

Sztyca ma offset 20mm i siodełko jest wysunięte do tyłu. Zakładam że to przez taką skrajną pozycję występują jakieś naprężenia. Swoją drogą to już 3 sztycą - wszystkie klikają.  Rama nie jest pęknięta. Zacisk nowy i dobry, piachu brak, wszystko czyste.

Macie jakieś sprawdzone patenty?

 

[TheJW]

Średnice się na pewno zgadzają? Może się już podsiodłówka "wyrobiła" ze starości. Spróbuj może pastę montażową do karbonu, chociaż obawiam się, że w tym przypadku może tylko pogorszyć sprawę i do klikania dojdzie strzelanie.

[chudzinki]

14 minut temu, Burgi napisał:

Macie jakieś sprawdzone patenty?

Wykorzystać blachę z puszki po piwie.

 

[bogus]

Zastosuj Shimano Anti Seize i powinno pomóc.

[Burgi]

Tyle że to smar, sztycy raczej się nie smaruje, chyba że smar do karbonu

[TheJW]

Anti Seize nie jest typowym smarem, do połączenia alu sztycy z alu ramą można go jak najbardziej stosować, ja nawet składając znajomym czy rodzinie nowe rowery smaruję sztyce profilaktycznie, żeby nie musieć w przyszłości walczyć z zapieczoną rurą.

[bogus]

Dokładnie tak jak @TheJW napisał. Anti Seize to nie jest zwykły smar. U mnie w kilku przypadkach załatwił temat różnych dźwięków.

[JWO]

Anti sieze to pasta przeciwzatarciowa. Zapobiega zapieczenia, zatarciu i korozji. Ale działa tez jako lubrykant, czyli smar.

Carbon assembly paste - zapobiega ślizganiu się połączonych elementów. Ta służy do połączenia carbonu z carbonem lub aluminium. Chodzi o to żeby sztyca nie ześlizgiwała się do dołu.

[TheJW]

Uzupełniając wypowiedź @JWO, z którą oczywiście całkowicie się zgadzam - połączenie karbon-karbon lub karbon-alu wymaga użycia pasty przede wszystkim ze względu na mniejsze wartości, z jakimi można dokręcać śruby obejm, co może powodować obracanie lub osuwanie się części. 

[Eathan]

Pewnie to nie to, ale w jednym ze starych rowerów miałem podobny problem. Okazało się, że winne jest łączenie jarzma z rurką. Wymiana sztycy na nową rozwiązała problem. 

[wierzbajol]

Odkopię 😆

@Burgi ogarnąłeś temat z klikaniem sztycy?

@bogus @TheJW czy tym Anti Seize powinienem nasmarować całą część sztycy, która wchodzi w podsiodłówkę? czy tylko w okolicy obejmy zaciskającej? 

[bogus]

Zazwyczaj jak posmarujesz na górze to przy wsuwaniu sztycy i tak się rozejdzie po całości.

[marvelo]

Czy ktoś mógłby w końcu poprawić ten błąd w tytule wątku, bo "w ramię" to chcieli mi dać "dobrowolną" szprycę, a sztyca siedzi w ramie.

[bogus]

Gotowe

[marvelo]

Dzięki, bo aż oczy bolały.

[Tki]

Męczyłem się z tym problemem dość długo. 
Wszelkie zabiegi kończyły się na “strzelaniu” sztycy po kilku km. 
Rozwiązaniem tematu permanentnie u mnie było:

1) nasmarowanie smarem anty sieze (w moim przypadku motorex) samej sztycy (tak sztycy!) oraz zacisku i…

2) najważniejsze, dokręcenie z odpowiednią siłą zacisku. Z tego co pamiętam u mnie to było 5.2nm (klucz cyfrowy z dokładnym wskazaniem).

Uwaga: ryzyko urwania słabej jakości śruby. Dobra kalibracji klucza też wskazana.

Wszystko poniżej skutkowało strzelaniem sztycy (przy różnicy nawet ~0.2-0.4nm )

Wcześniej próbowałem wielu innych zabiegów (łącznie z wymiana sztycy, zacisku, czyszczeniu dokładnym rury, zacisku, pasta karbonowa, zwykły smar, bez smaru itp…)

Powodzenia, ja z tym walczyłem dość długo, mimo namierzenia precyzyjnie miejsca strzałów.