[UWR] hulajnoga ZWYKŁA

[chudzinki]

Szukam przepisów, które określają czy i jak można jeździć taką hulajnogą po jezdniach, które nie mają ani chodnika ani pobocza ani żadnej innej ścieżki. Czy ktoś zna takie przepisy albo wie gdzie ich szukać? Podkreślam, że chodzi o zwykłą hulajnogę 🙂.

[chudzinki]

Tak sobie przypomniałem i podbijam 🙂.

[StrayRider]

Krótko: przepisy jak dla pieszych

 

[chudzinki]

Chyba nie, bo wtedy można by jechać po lewej stronie jezdni 😃.

[Maciorra]

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-ruchu-drogowym-16798732/art-15-a

[StrayRider]

No tak, a jak inaczej?  
Taką hulajnogą czy rolkami itd. "się nie kieruje"  
I to jakby się pytać dlaczego pieszy porusza się "po lewej" stronie, a nie "po prawej", przecież tak też by można. 

[chudzinki]

@Maciorra, widziałem i czytałem, ale tam nie ma odpowiedzi na moje pytanie... 

"Osoba poruszająca się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch jest obowiązana korzystać z drogi dla pieszych, drogi dla pieszych i rowerów lub drogi dla rowerów" - a jak jest sama jezdnia to co? 🤔

  

5 minut temu, StrayRider napisał:

Taką hulajnogą czy rolkami itd. "się nie kieruje"  

Hmmm... Polemizowałbym z tym niekierowaniem i jazdą "pod prąd", ale pewny nie jestem.

Edytowane wczoraj o 15:49 przez chudzinki

[Maciorra]

To moim zdaniem masz prawo prowadzić hulajnogę po lewej stronie, gdyż jesteś pieszym:) Ale tak wprost nigdzie tego w PORD nie znalazłem, więc jeśli masz sprawę w sądzie to daj znać jak wynik:)

[StrayRider]

Jeszcze wbrew pozoru, jakby się niektórym wydawało, to pieszy na jezdni ma znikome prawa. 

W praktyce dobrze to widać przy drogach gdzie jest większe natężenie ruch ,brak chodników i "wydeptane ścieżki" przez mieszkańców("pokrzywdzonych" przez system i brak infrastruktury) - piesi ustępują pierwszeństwa pojazdom, używają właśnie pobocza.
Czyli w praktyce taka jazda(lewą stroną) nie była by zbyt płynna. 

Jeszcze artykuł - rolki, wrotki, deskorolki.

A historycznie, w przeszłości to przepisy powstawał jak była potrzeba przy wzroście ruchu, gdzie były pojazd, piesi i rowery, nikt nie myślał o innych urządzeniach do transportu, który można było by używać do transportu.
Jakby użytkowników "zwykłych hulajnóg" było by co najmniej tyle co rowerzystów to przepisy by się(może) pozmieniały