Skocz do zawartości

[Szosowy gravel] do 5000-6000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.08.2023 o 16:34, pawelszm napisał:

Ew poszukaj jeszcze Unibike Geos w rozmiarze 51 lub 53 bo jestes tak w miare na granicy jak chodzi o wzrost, trzeba by przymierzyc

Byłem w sklepie, nie przypadł mi do gustu. Odniosłem wrażenie przerostu formy nad treścią (obudowany mostek wygląda jakoś dziwnie), choć do treści  trudno się przyczepić. Fakt, że szedłem trochę uprzedzony, bo poczytałem krytyczne komentarze o suporcie pressfitowym i nietaperowanym widelcu. 

Podsumowując wątek zdecydowałem się na Boreasa 2 GRX L. Nie wiem tylko, czy czekać do jesieni na okazje, czy po prostu kupić i cieszyć się jazdą. Na razie porozsyłałem maile z pytaniem o rabaty i czekam. Może ktoś ma za dużo.

Powody są dwa:

-najważniejszy, to możliwość uzyskania miękkiego przełożenia 30/36 83% po wymianie kasety (oryginalnie jest 30/34 88%)

-wygląda ciekawiej niż Esker 6-kolor, geometria, prosta bez garbu, rura górna.

Dziękuję wszystkim :-)

Edytowane przez marekmarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 9.08.2023 o 20:52, Mihau_ napisał:

Myślę, że idealnie wpisuje się w twoje wymagania https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-comp-pd35447/

 

Zainteresował mnie ten rower..

Szukam nowego roweru, jeżdżę amatorsko treningowo swoją pętelkę 38km dwa razy w tygodniu.

Jeżdżę teraz na crossie Cube z lemondką (za duże opory na siedząco), moja trasa, to głównie asfalt, jednak w pewnym momencie wpadam na ubitą leśną ścieżkę (Uroczysko Las Młociny). Odcinek stosunkowo krótki, z kilometr, dwa. Teraz mam opony 35mm, Schwalbe Maraton Plus. Asfalt na tej trasie nie jest zawsze super jakości.

Jeśli wybieram się gdzieś z moją partnerką, to znacznie częściej są to ubite leśne ścieżki, niż asfalt. Wożę też rower autem np. do rodziców, gdzie też mam swoje trasy treningowe, głównie asfaltowe, ale tam miejscami asfalt jest gorszej jakości, niż leśne ścieżki.

Jeżdżę rowerem do pracy, więc chcę zamontować błotniki, bagażnik i nóżkę.

Podsumowując - czy taki rower da radę spełnić te wymagania?  Czy mogę bezpiecznie jechać ponad 30km/h leśną ścieżką, gdzie czasem wpadnę w jakąś dziurę itp.? Opony można zawsze zmienić (tam jest zdaje się 32mm), ale szosy nie są zbyt delikatne jeśli chodzi o ramę? Potrzebuję bardziej gravela? 

Będę wdzięczny za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JakubMarciszale z niego zrobisz niemal gravela bo włożysz tam szerokie gravelowe opony coś w okolicach 40-tki. Co do dziury- to wszystko zależy jaka będzie to dziura. Na ubitych szutrach, leśnych duktach taki rower zapindala, ale jak pojawiają sie wystające korzenie, kamienie itp. to tu wychodzi przewaga mtb/xc. Ja lubię jazdę takim rowerem w nieco trudniejszych dla niego warunkach, no ale nie każdemu musi się to podobać. Jednemu 35c styknie, dla drugiego wjazd na szutry zaczyna sie od 40-tki w górę. Jak chcesz pojeździć szybciej po asfalcie, ubitych leśnych ścieżkach, spróbować jazdy z barankiem to ten rower jest dobrym wyborem, ale czeka Ciebie być może zmiana opon na 35/38c. O samą ramę to bym się nie martwił, chyba że chcesz wjechać na single zarezerwowane dla mtb/xc i większe hopki.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Boreasa2. Gravele w teren to, według mnie, totalne nieporozumienie. Nie rozumiem tego trendu.Moda? Marketing?

Jeżdżąc na oponach 26x2.10 z Suntourem NCX pod siodełkiem i na stalowej ramie, nie zdawałem sobie sprawy, że w mieście chodniki i drogi są tak nierówne, podobnie zresztą jak "gładkie" asfalty poza miastem.  Że jest tyle uskoków, dziur niby małych, ale dziur. Na mtb tego nie zauważałem.

Opony 700x37C i rama alu to wszystko "widzą", a ja czuję. Już zainstalowałem wspornik Suntour XLC (identyczny z NCX, ale tańszy), teraz rozmyślam nad amortyzowanym mostkiem Redshifta. Cena mnie trochę odstrasza, ale jeśli rozłożyć to na lata, to wyjdzie kilkadziesiąt złotych rocznie.

Nie wyobrażam sobie wjechania tym rowerem na drogę inną niż asfaltowa-zresztą kupiłem go z myślą o szosie. Nie kupiłem typowej szosy, bo trochę odstraszała mnie geometria (ten ma podobno łagodniejszą) i twarde przełożenia w typowych rowerach szosowych. Oglądam czasem filmiki z jazd gravelem po lasach, polach i nadziwić się tym ludziom nie mogę. Przecież w takich warunkach ten typ roweru nie ma żadnej przewagi nad mtb z szerokimi oponami. Na szosie tak, ale w terenie??? Jak dla mnie absurd.

Jeśli, jak piszesz, wolisz jeszcze węższe opony, to już całkiem.

Błotników póki co nie planuję (nie znoszę jakiejkolwiek aktywności w deszczu czy bezpośrednio po-ani rower, ani rolki czy nartorolki, może spacer).

Zamiast bagażnika kupiłem sakwę pod ramę i sakwę pod siodło (obie Geosmina) plus malutką torebkę na kierownicę (BTwin), żeby pozbyć się plecaka i chyba się udało. czasem tylko po ruszeniu z postoju "przypominam" sobie, że zostawiłem plecak. Siła przyzwyczajenia.

Stopkę też kupiłem-BTwin. Pierwszą w życiu:-). Zapominam, że ją mam i albo szukam czegoś do podparcia, albo sam podpieram rower :-))))))))

Edytowane przez marekmarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marekmarekno widzisz..gravel na szosie nigdy nie będzie miał przewagi nad rowerem szosowym, podobnie jak w terenie nie będzie miał przewagi nad rowerem typu mtb/xc. Dochodzimy do ogólnej rozkminy, której i tak nie ogarniemy...wszystko zależy od indywidualnych preferencji, upodobań i tego co daje fun. Mając szosę, mtb/xc, gravel to dla mnie złoty środek...szosa służy do zapie...nia po szosie, mtb/xc do jazdy po cięższym terenie, górskie single itp, a gravel do jazdy po szutrach. Nagle się okazało, że tam gdzie mtb był nudny i się męczył, gravel świetnie się sprawdza. Jesień/zima praktycznie tylko na "gravelu". Lżej, szybciej, większy fun jeśli chodzi i leśne dukty, ubite ścieżki, singielki z korzeniami...aha na 35c. Tylko to jest moja perspektywa, ktoś będzie miał swoją, inną i też pewnie słuszną. Trzeba próbować, jednemu przypasuje, drugiemu nie. Nie wszystko jest kwestią mody, czy marketingu. 

Edytowane przez nossy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ja jak najbardziej lubię jeździć po asfalcie i moje trasy to głównie asfalt, ale nie chcę typowej szosy, bo jest zbyt wrażliwa na dziury i słaba nawierzchnię.. miałem kiedyś stara kolarzówkę i łapałem gumy zbyt często... No i nie chce się ograniczać, że nie wjadę gdzieś do lasu na dobrą nawierzchnię. Po korzeniach nie jeżdżę. Dlatego zastanawiam się, czy rowerem dla mnie jest tzw. Road Plus/endurance, czy gravel...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 31.08.2023 o 22:35, JakubMarcisz napisał:

Schwalbe Maraton Plus.

To są bardzo sztywne i twarde opony. 

Ja ważę tylko ok. 65 kg, lecz jazda na szutrze i utwardzonych ścieżkach na oponach elastycznych poniżej 40 i bez amora to paranoja, wywołana propagandą na barankowe gravele niby do lasu. Owszem, można jeżdzić jak Czereśniak na Rudym 102, tylko po co?

W dniu 1.09.2023 o 09:02, marekmarek napisał:

Na szosie tak, ale w terenie??? Jak dla mnie absurd.

Calkowicie się zgadzam. W lesie się raczej nie przekracza 30/h, więc opory powietrza odpadają. Wąska kiera pogarsza sterowność, pochylona sylwetka obciąża ręce i dodaje drgawek. Brak amorów w sztycy i widelcu - gorsze trzymanie podłoża i szkoda dla zdrowia. Zysk - prędkość - wątpliwy, badania nie są zgodne. Taką samą prędkość dałaby bardziej prosta pozycja i prosta kiera.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Miro1970 napisał:

To są bardzo sztywne i twarde opony. 

No tak, ale przecież napisałem:

W dniu 1.09.2023 o 16:10, JakubMarcisz napisał:

Właśnie ja jak najbardziej lubię jeździć po asfalcie i moje trasy to głównie asfalt, ale nie chcę typowej szosy, bo jest zbyt wrażliwa na dziury i słaba nawierzchnię..

..co więcej pisałem, że interesuje mnie rower SUPERIOR X-ROAD Comp, który ma opony 32 i jest szosą endurance/road + czy jak tam to zakwalifikować. Także nie szukam gravela "niby do lasu" tylko "niby szosy", którą wjadę w razie potrzeby do lasu, żeby połączyć asfaltowe fragmenty moich tras lub znieść dziurawe drogi ;) Ale stosunek lasu (twarde, ubite ścieżki) do asfaltu jest gdzieś 10% do 90%, albo jeszcze mniej.. 

Choć teraz podoba mi się najbardziej Kross Esker 6.0 albo jednak Boreas GRX.. Płacąc nie tak dużo więcej mam pełnego GRXa, a w tym Superior jest jednak Tiagra, więc jednak chyba trochę niżej? A może się mylę? :)

Edytowane przez JakubMarcisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle opinii na temat gravela ilu użytkowników. Dla mnie to świetny wybór ale to jest bardzo indywidualna sprawa. Wbrew temu co niektórzy tutaj piszą dla mnie jazda gravelem jest bardziej komfortowa od jazdy fullem.  Mam na myśli długie dystanse bo takie do 1,5h to bez róznicy czy trzęsie czy nie. Gravela odpuszczam na typowo XC trasy lub na singlach gdzie na fullu mam większą radochę. Jeżdże na gravelu na oponach 40mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...