Skocz do zawartości

Miro1970

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    249
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Miro1970

  1. Jak rama jest stalowa, to nagle nie pęknie nawet na spawach, może hehe. Daj fotkę samych spawów, stal ma drobniejsze spawy. Albo zdrap farbę, stal jest inna od alu, jest twardsza, pilnik mały itd. Żeby się nawet tania stal wygięta pękła, trzeba sporej siły, prędzej pęknie na spawach lub się zegnie. To też być powinno widać na oko, czy ta rurka była krzywa od nowości, czy coś z nią się stało. Jeździj i obserwuj, stal pęka stopniowo, jakby rozrywa się.
  2. 5. Deckas offset 0 mm, zębatki xt mają offset, różny, zależny od ilości zębów.
  3. Na przeszłość - Ravemen CR1000. Mega wiązka, moc, tryby, wykonanie i wygląd.
  4. 40x11x42 to dość twardo na średnie nawet podjazdy. Ale zależy od siły. Z 3x na 1x przestawisz się, nawykowo, w 2 dni. Ja mam w rowerach 1x12 i 1x11. Jeżdżę rekreacyjnie, ale nie emerycko. Trochę wprawy i bez żadnego problemu i zgrzytów da się szybko i sprawnie redukować i rozpędzać. Klucz to tak dobrać blat i kasetę, by skrajne koronki, szczególnie najmniejsza, były używane bardzo sporadycznie, żeby podstawowa, w miarę szybka jazda wypadała w okolicach 4 koronki licząc od najmniejszej - wtedy w zakresie podstawowego dla nas tempa mamy stosunkowo małe przeskoki zębów/szybkości/kadencji [14-16-18; 15-17-19] i nie zarzynamy za często na przekosach 10-12; 11-13. Ja to sobie precyzyjnie obliczyłem kalkulatorem i analizując, jakich używałem przełożeń w poprzednim rowerze - i jestem bardzo zadowolony z płynności jazdy, choć nigdy nie ma ideału, ale prostota obsługi i konserwacii 1x jest nieoceniona.
  5. KTM jest np. w roz. M 2 cm dłuższy w górnej rurze i wyższy w główce, poza tym geo prawie taka sama, typowa. Unibike jest zagracony żelastwem ciężkim typu mostek regulowany, sztyca z lichą sprężyną. Prądnica w pieście czy potrzebna i ta dość słabe lampki na kablu, gdy na rynku mocne światła na aku i lekkie i coraz tańsze powerbanki? KTM ma niestety wąskie obręcze 19 mm, drugi pewnie też. Opony w obu wg mnie dość wąskie, w Uni jakościowo w miarę, drugich nie znam.
  6. @Meliur, ja niestety, jestem mniej odporny na telepanie😵, nawet na elastycznych oponach 44... Dlatego Kentfielda mam na wszekie asfalty, z dodatkiem w miarę równych dróg utwardzanych i szutrów. Na słabe leśne drogi/grzyby, żeby nie jechać jak żółw, to jednak amor powietrzny, a jak sztywny wideł - to chyba opony ponad 2 cale byłyby dla mnie jakie takie... Ale nie miałem nigdy tak szerokich gum, więc nie wiem, czy telepanie byłoby dużo słabsze.
  7. Przy kącie 72.5 w jednym rowerze - fitness na asfalt - mam mostek efektywnie długi [uwzględniając jego nachylenie] na 9.1 cm, w drugim rowerze - turystyk - przy kącie 70 mam mostek efektywnie długi na 5.5 cm. Pierwszy rower jest nawet troszkę bardziej skrętny, przy jednak kierze węższej o 4 cm [64 do 68 w drugim]. Jakbym do główki 72.5 dał mostek 5.5 - to mam rower piekielnie nadsterowny. A przy główce 70 i dość szerokiej kierownicy mostek 9.1 da mi rower zbyt ospały przy skręcaniu. W trzecim, crossowym, rowerze mam kąt 71, kierownicę 68 cm i mostek o efektywnych 7.3 cm. Im bardziej stroma główka, tym dłuższy mostek generalnie. Ale można tym świadomie żonglować. Np. w drugim rowerze chyba wydłużę mostek o 1 cm, żeby te turystyk był troszkę spokojniejszy. Jasne, że można szybko przywyknąć do różnych mostków przy tej samej główce, ale w moim odczuciu zmiana długości o 2 cm czy więcej wyraźnie zmienia charakter roweru.
  8. Trochę przesadziłem - poniżej 2 barów to przy tubeless, przy dętkach 2.5 bara.
  9. Marin DSX 1/2. Za resztę kasy robisz upgrade pod siebie. A z tych dwóch to Spec, bo ma główkę 70. Cube ma 72 - kąt szosowy, wymagany dłuższy mostek. Marin ma 69.5. To naprawdę czuć, sprawdzałem - 69-70 a ok 72 w główce. Pierwsze teren mieszany, drugi płaskie szo wiem.sy. Nie z czapy wszyscy w crossach robią 71. W future shock słabo wierzę, mam w sztywnym rowerze sztycę-amor Cane Creek ze skokiem 35 i czuć wyraźnje, że amortyzuje, ale nie jest to mega różnica wobec zwykłej - więc ten future może być hoemopatyczny. Ale nie wiem. PS. Robią sieczkę. Na tym polega życie, że się nawzajem sieczkujemy. Ale wg mnie cross to amor i lekko pochylona pozycja, a gravel z prostą kierą to mocniej pochylona pozycja i brak amora lub bardzo krótki amor. To wszystko orientacyjnne definicje, kierunkowskazy.
  10. 1 ma 12.9 bez odblasków. Odblaski blisko 200 gramów. Mam, ważyłem. 2 będzie trochę cięższy, większa stalowa kaseta. Opony są ciężkie drutowe, dętki też ciężkie. Dasz po czasie opony zwijane i dętki light - urwiesz grubo ponad pół kilo. Opony w rowerze do rekreacji drogowo-leśnej bez amora nie mniej niż 44-48 mm - i najlepiej takie, które producent pozwala pompować do mniej niż 2 barów - takie mają zazwyczaj elastyczniejsze boki - amortyzacja, choć większa szansa pany/gumy. Przy prędkościach do 35 nie ma praktycznie w rekreacji większych oporów toczenia od opon minus 40 mm - jeśli bieżnik odpowiedni.
  11. Kup Kentfielda 2, a jak zostanie Ci trochę kasy, to zmodyfikuj siodło, mostek i i kierownicę pod siebie. Zapytaj na forum, dopasowanie roweru w rekreacji jest kluczowe, ludzie zazwyczaj tego nie robią i jeżdżą powiginani albo olewają rower, bo niewygodny. Mam tego Marina w wersji 1[1ta sama rama, tylko gorszy osprzęt] i wiem, że dla opisanego przez ciebie stylu jazdy będzie bardzo ok. Marin 2 ma łagodnie giętą kierę - koszyk. Waga ok. 13 - miejska norma.
  12. Skusiliście mnie i kupiłem tego Presidio, zresztą już kiedyś mi chodził po głowie. Wyprzedaż, z paroma ryskami, ostatnia sztuka, tanio. Za rok, jak się dźwignę kasowo po Kentfieldzie, to zrobię z tego szybki rower minimalistyczny treningowo-dojazdowy. Popróbowałem, że tak powiem - na surowo, geometria jest git, zwinna i dynamiczna, będzie śmigał jak iskra, już poobliczałem, jaki mostek, kiera, mam koncepcję kół, napędu, siodła, kolorystyki. Co ciekawe, widelec faktycznie pracuje, idzie po lichym asfalcie i utwardzonej drodze na fabrycznych gumach 35 tylko troszkę twardziej niż Kentfield na Tufo 44... Dać tylko lekkie koła na Novatecach na obręczy 22, przyzwoity napęd na HT2, semislicki 36, siodło gravelowe czy MTB i parę jeszcze drobiazgów przysposobić - i będzie super rowerek na pobudzenie krążenia🙂 Ale to za min. rok, na razie do worka i do piwnicy. BDB w Marinie geometrycznie i stylistycznie te ramy i widelce do najtańszych rowerów projektują, jest styl i dobrze przemyślana geo, rzeczywiście wpływająca na określone właściwości jezdne, szkoda, że nie sprzedają ich samych, bez lichego osprzętu.
  13. Dobrze robisz, że napęd XT. W budowanym rowerze nie ma sensu schodzić poniżej SLX. Jaką korbę tam dasz?
  14. Lakier jest jakości dno dna. Przy zwykłym użytkowaniu rower za maks 2 lata pójdzie do profesjonalnego malowania. W zasadzie się rysuje od dotyku ręki podczas wnoszenia do mieszkania. Nie żałuję kupna, bo geo i stylistyka mi pasuje, ale jak ewentualnie będę składał kolejny rower, to ramy poniżej poziomu Surly nie kupię.
  15. Jak w 1x12 dasz blat ok. 40T, to na mieszanych trasach nie będzie za wolno
  16. Kup Marin Presidio. Wymień w serwisie stery na lepsze, wymień napęd na jakiś Shimano 1x10 czy 1x 11. Dobrze dobierz rozmiar i jakby co, zmień mostek i kierownicę na wyższą lub niższą. Nie obawiaj się tych zmian. Zmieścisz się w 4 tys. i będziesz miał super codzienny rower, z zacięciem do szybkiej jazdy. Gwarantuje
  17. Prawie każdy nieprzesadnie sportowy MTB da się znacznie podwższyć i odczuwalnie skrócić bez istotnego zmieniania właściwości jezdnych. Mostek odpowiedni, kierownica ze wzniosem, lekkie pochylenie kierownicy ze wzniosem do tyłu (nieznaczne, żeby odchylenie chwytów było OK), kierownica z o kilka stopni większym gięciem do tyłu (do max 16 stopni) - i (pół) sportowy rower zmieni się w rower o całkiem rekracyjnej, crossowej pozycji, a zasadnicza geometria "jezdna" pozostanie praktycznie bez zmian.
  18. Rower sprawuje się db+. Hamulce się trochę już dotarły, ale i tak są dużo słabsze niż vbreki Deore w moim crossie. Przebieg na razie bardzo mały, więc mam nadzieję na poprawę, obym nie musiał zmieniać na hydrauliczne... Widelec tłumi drgania zerowo, cienki i wygięty na dole do przodu widelec ze stali hi-ten w moim starym rowerze odczuwalnie troszkę pracował - ten nic. Dałem ciśnienie zgodne z wagą moją, roweru i specyfikacją obręczy, opon, charakterem asfalt/szuter itd. - 2.1 + 2.3 - i na wszelakich asfaltach i równych drogach utwardzonych jedzie się bdb z prędkościami do ok. 35/h, sztyca Cane Creek bardzo pomaga, oczywiście ręce luźno i d...pa pracuje. Myślałem kiedyś o gravelu, teraz widzę, że to byłby dla mnie absurd - notoryczna trzęsionka, na crossie z powietrznym amorem [mój drugi rower] jeździ się leśnymi drogami o wiele zdrowiej, szybciej i sprawniej niż na pełnym sztywniaku - wg mnie. Geometria Marina jest super na całodniowe wycieczki. Siodło SQlab 602 jest genialne.
  19. Dziwne. Jak długą górną rurę ma ten rower? Moja znajoma mierzy 153 cm i jeździ na 14.5 i przy mostku bodajże 9 cm ma praktycznie pozycję XC.
  20. Z Archiwum X - odcinek 723. Sprawdzałeś te różnice w odczuciach w ślepym teście? Poczytaj trochę NAUKOWYCH opracowań n/t placebo.
  21. Nie odczuwam delikatności, mam od bardzo wczesnej wiosny parę tysięcy nakręcone po asfaltach, lichych drogach wiejskich i leśnych. Była jedna regulacja przerzutki po kilkudziesięciu km (jak się linka ułożyła) i tydzień temu. Jeżdżę tak średnio dynamicznie, ani sportowo, ani spacerowo. Co do tych dziur, to najbardziej jest odczuwalna między 15 a 18, już na korbie 36T na kole 26 się ją wyraźnie czuje - odpowiednik 34T przy kole 28 - opona ok. 40. Im większa zębatka na korbie - tym dziura większa, ale wędruje w wyższy zakres prędkości, że tak powiem. Tu to można najlepiej sprawdzić, porównując z przełożeniami, prędkościami obecnego roweru: https://rowerplus.pl/pliki/kalkprzelozen.htm Przy tym w napędach dwu i trzyblatowych, jak jest blat powyżej 40T - to między koronkami 11-13-15-17 dziury są porównywalnie duże - ale przy nieco wyższych prędkościach - jak między 15-18-21 na korbie 34-36T. Zrób sobie symulację na tym kalkulatorze.
  22. To kup 19 i w razie czego zmień kierownicę na mniej wygiętą do tyłu.
  23. Z tak giętą do tyłu kierą 19 będzie raczej za krótki. Ten rower ma dziwnie ostry kąt rury podsiodłowej [choć nie wygląda na tyle], więc pewnie siodło będziesz musiał przesunąć do tyłu, co go nieco wydłuży. Kąt główki niby ma 70, a na zdjęciu wygląda na 72, 73. W żadnym razie na fotce nie widać, by kąt główki był o 6 stopni mniejszy od podsiodsiodłowego. dziwne to wszystko. Ja bym raczej wziął 21, bo masz w miarę długi tułów, a kiera wygięta do tyłu, ale te liczby są podejrzane.
  24. To są bardzo sztywne i twarde opony. Ja ważę tylko ok. 65 kg, lecz jazda na szutrze i utwardzonych ścieżkach na oponach elastycznych poniżej 40 i bez amora to paranoja, wywołana propagandą na barankowe gravele niby do lasu. Owszem, można jeżdzić jak Czereśniak na Rudym 102, tylko po co? Calkowicie się zgadzam. W lesie się raczej nie przekracza 30/h, więc opory powietrza odpadają. Wąska kiera pogarsza sterowność, pochylona sylwetka obciąża ręce i dodaje drgawek. Brak amorów w sztycy i widelcu - gorsze trzymanie podłoża i szkoda dla zdrowia. Zysk - prędkość - wątpliwy, badania nie są zgodne. Taką samą prędkość dałaby bardziej prosta pozycja i prosta kiera.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...