Witam przymierzam się do kupna roweru, ale całkowicie nie wiem co wybrać. Wcześniej jeździłem na "góralach" typu Best city, Ranger Strong.
Na starcie opiszę siebie. Mężczyzna w wieku 27 lat, wzrost 182 cm, waga 64 kg.
Niestety los chciał, że przytrafiła mi się przykra niespodzianka w postaci białaczki limfoblastycznej, wykrytej w wieku 20 lat. Od tamtej pory w zasadzie nie jeździłem wcale rowerem. Następstwem chemioterapii oraz radioterapii zwieńczonej przeszczepem szpiku, była przewlekła choroba, którą chcąc, nie chcąc będzie ze mną do końca życia, a mianowicie niedoczynność kory nadnerczy.
Choroba ta sprawia, że jestem wyczerpany przy wykonywaniu nawet prostych czynności.
Potrzebuję roweru głównie do miasta, do przejażdżek po 5-10 km, a z czasem może i większych. Mam nadzieję, że systematyczna jazda poprawi trochę mój stan
W pobliżu mojego domu jest sporo ścieżek rowerowych, którymi mam zamiar się przemieszczać, sporadycznie planuję krótkie przejażdżki w lesie. Generalnie 90% miasto i asfalt.
Najważniejsze jest dla mnie, żeby rower się łatwo "toczył" po jezdni bez ciągłego pedałowania oraz, by po nabraniu prędkości rower tracił prędkość powoli.
Nie znam się całkowicie na rowerach, ale czytając w internecie stwierdziłem, że najlepszym wyborem, będzie trekking lub rower crossowy. Poproszę o poradę co lepiej się sprawdzi
Upatrzyłem sobie następujący model: Lazaro integral V1 https://allegro.pl/oferta/lazaro-28-integral-v1-solidny-cross-men-altus-12054627361?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=NThiODJmNzUtMzdmOC00MTc1LWFiY2QtZGVmZjA0OWVhNTFhAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=acbfff7a-f59a-4f2c-9810-aac0ba527562
Czy, będzie to dobry wybór, a może lepiej w tych pieniądzach wybrać inny model?
Drugie pytanie, które kieruję do was drodzy użytkownicy forum tyczy się rowerów używanych. Warto kupić takowy czy lepiej nie żydzić i wydać trochę więcej i mieć spokój ?