Skocz do zawartości

[siodełko] pomoc w wyborze


Rekomendowane odpowiedzi

Standard. Na stole było jeszcze Verse Comp ale zacząłem od Elite i mi przypasowało, dla pewności sprawdziłem też szersze aż brakło czasu na dalsze testy 😁

A w sklepie powiedziałem, że chcę siodło na dlugie godziny jazdy.

Jest naprawdę przepaść względem fabrycznego, jest za miękkie i na pewno za wąskie. No i nie ma otworu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bezkonkurencyjne jest Vertu. Białe, bo takiego nie da się zrobić z przemiału :) .

Dla mnie siodełko musi być wklęsłe na środku, żeby trzymało tyłek we właściwym miejscu. Są też takie innych marek, ale wielokrotnie droższe.

Wraz z pierwszą szosą kupiłem selle Italia turbo (najtwardsza wersja). Było by idealne, gdyby miało dziurę. A tak - po 200 km było już trochę niefajnie ;) . Ale na krótsze dystanse... I chyba nie tylko ja je doceniam. Jak przeglądałem olx-a, to używane nie schodziły poniżej 200 zł.

IMG_20230508_011002_copy_1612x1206.jpg

Edytowane przez J67
Zapomniałem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vertu są rzeczywiście białe. W kolorze: kość słoniowa występuje oryginał: Tioga spyder. 10-krotnie droższe i nie wiem, czy lepsze. Tioga zaleca wymianę co rok. Na białym Vertu jeżdżę już 2 lata i nie widać żadnego pęknięcia.

Kości nie bolą. Nie są unerwione :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, J67 napisał:

Kości nie bolą. Nie są unerwione

Nie wierzę, że się w piszczel nie piz... eś ;)

Chodzi o punktowy ból w miejscu styku kości z siodełkiem, niech będzie że skóry czy innej tkanki - od wielogodzinnego nacisku. Żadnych dodatkowych atrakcji w postaci drętwienia krocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Co do zasady to zmieniłem fabryczne siodełko, bo nie dało się jeździć na nim we wkładce. Nowe testowałem też pod kątem wkładki ale całkiem dobrze jeździ się bez. Niemniej, mając do porównania kilka jazd tą samą trasą (asfalt, choć dziurawy miejscami), na tym samym dystansie i w podobnym czasie netto (w siodle), a więc 100 km i 4 - 5 godzin, dochodzę do wniosku, że... lepiej bez wkładki.

Owszem, tak od 3/4 dystansu tyłek boli ale we wkładce jest podobnie, w dodatku wciska mi wiadomo co w brzuch i utrudnia cyrkulację powietrza, a mam przecież całkiem sporą dziurkę w siodełku :)

Na nadchodzącą wyprawę sakwiarską wezmę spodenki z wkładką ale do sakwy, na wszelki wypadek. Dzienne dystanse będą podobne ale czas na siodle znacznie dłuższy, bo to jazda turystyczna, z obciążeniem i w grupie. Do tego dojdzie efekt kumulacji, bo jazda codziennie.

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@spidelli jak ktoś ma naturalną bogatą podskórną wyściółkę amortyzującą to pampers faktycznie jest zbytkiem.  Dla suchej podwędzanej jak na przykład moja to już czysty masochizm jazda bez pieluszki. To tak samo jak z doborem siodełka - nikomu nie dogodzisz.😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, jak schudłem to odczułem to głównie na kościach miednicy (jak chciałem brzuszki robić, to nagle jakoś twardo) i na kościach kulszowych. Niemniej, dobre podparcie kości to chyba podstawa. U mnie nagle siodło stało się wygodne bez pieluchy. Oczywiście, może ta którą mam jest teraz po prostu za gruba - znacząco komfortu nie zwiększa, bo w końcu i tak ból się pojawia a do tego jest sauna. Może porządne spodenki z cienką wkładką będą optymalnym rozwiązaniem na jazdy typu sakwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...