spidelli Napisano 7 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2023 Standard. Na stole było jeszcze Verse Comp ale zacząłem od Elite i mi przypasowało, dla pewności sprawdziłem też szersze aż brakło czasu na dalsze testy 😁 A w sklepie powiedziałem, że chcę siodło na dlugie godziny jazdy. Jest naprawdę przepaść względem fabrycznego, jest za miękkie i na pewno za wąskie. No i nie ma otworu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CoolBreezeOne Napisano 7 Maja 2023 Udostępnij Napisano 7 Maja 2023 A robiłeś macankę Comp Vs Elite? O porównanie miękkości mi chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 7 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 7 Maja 2023 Oj chyba nie. Ale mnie zależało na twardym. Taka zupełna decha to nie jest ale jest twarde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J67 Napisano 7 Maja 2023 Udostępnij Napisano 7 Maja 2023 (edytowane) Dla mnie bezkonkurencyjne jest Vertu. Białe, bo takiego nie da się zrobić z przemiału . Dla mnie siodełko musi być wklęsłe na środku, żeby trzymało tyłek we właściwym miejscu. Są też takie innych marek, ale wielokrotnie droższe. Wraz z pierwszą szosą kupiłem selle Italia turbo (najtwardsza wersja). Było by idealne, gdyby miało dziurę. A tak - po 200 km było już trochę niefajnie . Ale na krótsze dystanse... I chyba nie tylko ja je doceniam. Jak przeglądałem olx-a, to używane nie schodziły poniżej 200 zł. Edytowane 7 Maja 2023 przez J67 Zapomniałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 8 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2023 Kość słoniowa Mam nadzieję, że te moje okażą się trwałe. Jeden problem rozwiązałem definitywnie - nie ma już drętwienia, nic nie uciska krocza, jeśli boli to tylko kości kulszowe i skóra w sąsiedztwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
J67 Napisano 8 Maja 2023 Udostępnij Napisano 8 Maja 2023 Vertu są rzeczywiście białe. W kolorze: kość słoniowa występuje oryginał: Tioga spyder. 10-krotnie droższe i nie wiem, czy lepsze. Tioga zaleca wymianę co rok. Na białym Vertu jeżdżę już 2 lata i nie widać żadnego pęknięcia. Kości nie bolą. Nie są unerwione . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CoolBreezeOne Napisano 8 Maja 2023 Udostępnij Napisano 8 Maja 2023 22 godziny temu, spidelli napisał: Oj chyba nie. Ale mnie zależało na twardym. Taka zupełna decha to nie jest ale jest twarde. Fakt, Verse twardawe jest (fajnie), ale zastanawiałem się czy może wer. Elite jest mięksiejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 8 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2023 12 minut temu, J67 napisał: Kości nie bolą. Nie są unerwione Nie wierzę, że się w piszczel nie piz... eś Chodzi o punktowy ból w miejscu styku kości z siodełkiem, niech będzie że skóry czy innej tkanki - od wielogodzinnego nacisku. Żadnych dodatkowych atrakcji w postaci drętwienia krocza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 22 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2023 (edytowane) Co do zasady to zmieniłem fabryczne siodełko, bo nie dało się jeździć na nim we wkładce. Nowe testowałem też pod kątem wkładki ale całkiem dobrze jeździ się bez. Niemniej, mając do porównania kilka jazd tą samą trasą (asfalt, choć dziurawy miejscami), na tym samym dystansie i w podobnym czasie netto (w siodle), a więc 100 km i 4 - 5 godzin, dochodzę do wniosku, że... lepiej bez wkładki. Owszem, tak od 3/4 dystansu tyłek boli ale we wkładce jest podobnie, w dodatku wciska mi wiadomo co w brzuch i utrudnia cyrkulację powietrza, a mam przecież całkiem sporą dziurkę w siodełku Na nadchodzącą wyprawę sakwiarską wezmę spodenki z wkładką ale do sakwy, na wszelki wypadek. Dzienne dystanse będą podobne ale czas na siodle znacznie dłuższy, bo to jazda turystyczna, z obciążeniem i w grupie. Do tego dojdzie efekt kumulacji, bo jazda codziennie. Edytowane 22 Maja 2023 przez spidelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 22 Maja 2023 Udostępnij Napisano 22 Maja 2023 Cytat a mam przecież całkiem sporą dziurkę w siodełku Może nie wystarczająco dużą 🤣🤣🤣 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 22 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2023 Pielucha to zło 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 22 Maja 2023 Udostępnij Napisano 22 Maja 2023 @spidelli jak ktoś ma naturalną bogatą podskórną wyściółkę amortyzującą to pampers faktycznie jest zbytkiem. Dla suchej podwędzanej jak na przykład moja to już czysty masochizm jazda bez pieluszki. To tak samo jak z doborem siodełka - nikomu nie dogodzisz.😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 22 Maja 2023 Autor Udostępnij Napisano 22 Maja 2023 Zgadzam się, jak schudłem to odczułem to głównie na kościach miednicy (jak chciałem brzuszki robić, to nagle jakoś twardo) i na kościach kulszowych. Niemniej, dobre podparcie kości to chyba podstawa. U mnie nagle siodło stało się wygodne bez pieluchy. Oczywiście, może ta którą mam jest teraz po prostu za gruba - znacząco komfortu nie zwiększa, bo w końcu i tak ból się pojawia a do tego jest sauna. Może porządne spodenki z cienką wkładką będą optymalnym rozwiązaniem na jazdy typu sakwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.