[hollowtech] poprawny montaż

[bob555]

Witam

Chciałem sobie przełożyć korbę ze starego roweru do nowego i jak przełożyłem korbę, to zauważyłem, że chyba lewe ramię jest za płytko osadzone. Szerokość suportu to 68 mm, założone wszystkie podkładki (2,5mm z lewej i 2,5mm 1,8mm 0,7mm z prawej) Jeździłem tak 4-5 tys km na starym rowerze. Wydaje mi się że za dużo tych podkładek dałem. Widać to na zębach na ramieniu - oś nie dochodzi do końca korby. Na korbie też widać, że na ząbkach jakieś 3 mm od zewnętrznej strony nie widać śladów zużycia.  

Pytanie czy faktycznie jest za dużo podkładek i czy ramie korby nie powinno głębiej wchodzić na wielowypust? 

[Gość]

Strona 12. Wychodzi że podkładki masz dobrze.

https://si.shimano.com/pl/pdfs/dm/FC0002/DM-FC0002-17-POL.pdf

Mierzyłeś ile realnie ma mufa suportu? 

Czasami korbę po montażu trzeba dobić gumowym młotkiem od strony napędu. Nie zawsze wchodzi do końca gdy montuje się ręką.

[bob555]

Mierzyłem, sprawdzałem instrukcję i wynika że wszystkie podkładki muszę założyć. Taka plastikowa zapinka też wchodzi. W starym i w nowym rowerze mufy mają po 68 mm.

[Gość]

No to problemu nie ma. Oś praktycznie nigdy nie wchodzi do końca.

[bob555]

Na mój chłopski rozum chyba lepiej by było, żeby ramię korby w całości obejmowało wielowypust a nie łapało tylko za końcówkę. W domu zdejmę jeszcze raz korbę i zobaczę na jaką głębokość wchodzi. 

[Gość]

No ale gdzie Ci łapie za końcówkę? Wchodzi Ci jakieś 70%. Nie może wchodzić do końca, bo śruba od kasowania luzu Ci się oprze na osi.

[sznib]

Normalne.

6.05

 

[bob555]

Oki, dzięki. Na tym filmie widać, że ramię trochę bardzie nachodzi na wielowpust niż u mnie. Ale to są różnice może 1-2 mm.  Zdejmę jeszcze korbę i złożę "poza rowerem" i sprawdzę na jaką głębokość wchodzi ramię na wielowpust. 

Pytałem bo na mój chłopski rozum chyba lepiej, żeby ramię na całej szerokości łapało za wielowypust a nie tylko za końcówkę. Najwyżej wyrzucę jedną podkładkę 0,8 lub 1,8 mm. 

 

[TheJW]

Tak jak pisał @ChuChu - spróbuj jej dać najpierw młota od strony napędu, korby to lubią, wtedy dochodzą (hehe ).

Oczywiście użyj gumowego, a nie takiego do burzenia ścian.

[JWO]

Bez młota nie robota . Problem przerabiałem nie tak dawno.

 

 

[Kettler]

Jak weszło plastykowe zabezpieczenie to znaczy, że jest bardzo ok. i nie ma co kombinować…

[Dokumosa]

Mam wrażenie, że ostatnio coś ciaśniejsze te suporty od shimano. Kiedyś wystarczyło uderzyć 2-3x dłonią i oś właziła. Obecnie wymiana wiąże się z użyciem młota. A szkoda, bo łożyska nie przepadają za uderzeniami osiowymi po bieżni (nie znoszą też sił statycznych wzdłuż osi z tego powodu plastikowa śruba ściągająca lewe ramię powinna być dokręcana bardzo delikatnie).

[Gość]

Co masz na myśli pisząc ostatnio? Bo ja miałem tak od pierwszej korby, czyli okolice 2015 toku.

[Dokumosa]

Od 2-3 lat jest problem. Pisząc wyżej ciaśniejsze powinienem użyć "" bo w większości jest to spowodowane nieosiowym osadzeniem misek. Miski da się wsadzić i zdjąć z osi ręką. Po zamontowaniu w ramie trzeba siły żeby oś przepchnąć przez drugą miskę. Wcześniej montowałem ich całkiem sporo w ramach o różnych przekrojach cenowych i nie bylo prob. 

[bob555]

Jak zdjąłem korbę z roweru, to lewa korba wchodzi na wpust do samego końca. Wyrzucę jedną podkładkę 2.5 mm, po lewej dam 1,8 a po prawej 2,5 i 0,7mm . Nie mam gumowego młotka, spróbuję jeszcze przez oś przełożyć jakąś długą śrubę i z wyczuciem skręcić. Może się wciśnie trochę bardziej.