[3000zł] Mtb/cross75% drogi, 25% lekki teren)

[TuAdam]

Cześć.

Szukam roweru Mtb/cross który przeznaczony byłby na dojazdy do pracy 10km po betonowej ścieżce rowerowej, a po pracy lub weekendy na jakąś dłuższą wycieczkę lub jazdę po lesie. Rowerem nie zamierzam skakać czy jeździć po górach (mieszkam w kujawsko-pomorskim więc teren relatywnie płaski). 

Mam 180cm wzrostu I waźę 83kg. Będzie to mój pierwszy rower po 10 letniej przerwie.

Dlaczego biorę pod uwagę MTB ? Wiele osób na forum uważa że taki rower jest bardziej uniwersalny. Wrzucając węższe opony uzyskamy rower crossowy ,a w crossie są ograniczenia dotyczące szerokości opony. Podzespoły najczęściej są takie same/porównywalne , w MTB rama jest bardziej sportowa.

Rowery które znalazłem:

Romet Mustang M6 2021 -dostępny lokalnie

https://m.romet.pl/Rower,MUSTANG_M6,10,785,788,15441,2021.html

Unibike Fusion 29 - można coś z ceny urwać 

https://www.unibike.pl/fusion29.html

Który byłby lepszy? Może coś zupełnie innego ? Tylko nowy. 

 

[Mihau_]

Gdyby wystarczyło wrzucić węższe opony do mtb i uzyskać crossa to coś takiego jak rower crossowy nie miałby racji bytu

Kup sobie crossa i tyle, nie można mówić o "ograniczeniach dotyczących szerokości opony" kiedy nie ma to wpływu na jazdę w warunkach do jakich rower został przeznaczony. Crossy wychodzą zwykle na oponach ~40 i jest to zupełnie wystarczające przy twoim użytkowaniu. Nie ma sensu męczyć się na cięższym rowerze mtb z wielkimi balonami kiedy ogromną większość czasu spędzasz na asfalcie

[chudzinki]

6 godzin temu, TuAdam napisał:

Wrzucając węższe opony uzyskamy rower crossowy ,a w crossie są ograniczenia dotyczące szerokości opony.

Zgadza się! Przerabiałem to samo tylko w odwrotną stronę.

Z tych co wymieniłeś tylko Unibike ze względu na idealny napęd pod taki uniwersalny rower.

Albo jak pisze przedmówca - np. Giant Roam 2, a może coś sztywnego jak Marin Muirwoods. Opcji jest dużo.

[szczupak56]

Ja do takich samych zastosowań rok temu kupiłem rower crossowy Giant Roam.

[TuAdam]

Cytat

Gdyby wystarczyło wrzucić węższe opony do mtb i uzyskać crossa to coś takiego jak rower crossowy nie miałby racji bytu

Napisałem że MTB ma też bardziej sportowa ramę niż rower crossowy

Cytat

 Nie ma sensu męczyć się na cięższym rowerze mtb z wielkimi balonami

Gdy przegladaĺem rowery to zauważyłem że za te pieniądze praktycznie każdy rower z amortyzatorem waży podobnie. W Romecie przykół moją uwagę właśnie amortyzator powietrzny, którego nie widziałem w innych rowerach w tej cenie.

Cytat

 

Opinie o seryjnych oponach też są nieprzychylne więc można zmienić. 

Cytat

Z tych co wymieniłeś tylko Unibike ze względu na idealny napęd pod taki uniwersalny rower.

Czy chodzi o dwa blaty z przodu ? 

Cytat

Albo jak pisze przedmówca - np. Giant Roam 2, a może coś sztywnego jak Marin Muirwoods.

Giant jest za drogi . Co do sztywnego widelca z przodu to na dziurawe drogi (polne i asfaltowe) to chyba nie najlepszy pomysł. Chciałbym nie mieć problemów ze stawami.

[chudzinki]

Cytat

Napisałem że MTB ma też bardziej sportowa ramę niż rower crossowy

Nie można uogólniać, bo bardzo różnie to bywa.

Cytat

Gdy przegladaĺem rowery to zauważyłem że za te pieniądze praktycznie każdy rower z amortyzatorem waży podobnie. W Romecie przykół moją uwagę właśnie amortyzator powietrzny, którego nie widziałem w innych rowerach w tej cenie.

A na pewno jest powietrzny...? PrzykUł 😉.

Giant jest lżejszy. Czy ma to znaczenie? Różnie to bywa, ale należy o tym wspomnieć.

Cytat

Czy chodzi o dwa blaty z przodu ? 

Linkowany Unibike ma 3, a Romet 1 co wg mnie wyklucza go z takiej jazdy, chyba, że dałoby radę założyć z przodu np. 36 lub wiesz, że 32 z przodu Ci wystarczy.

W ogóle to chyba jest błąd na stronie Rometa, bo tam kaseta będzie się zaczynać od 11t.

 

Cytat

Giant jest za drogi .

Jedno z pierwszych wyników u wujaszka: https://allegro.pl/oferta/rower-crossowy-giant-roam-2-szary-roz-m-28-cali-12618833761?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208979&gclid=Cj0KCQiA99ybBhD9ARIsALvZavVTV8B8PYlHT877npclwBg1lAYf3jWr-ymkrP_6u9WYEYSPcLKkspQaAhj3EALw_wcB

 

Cytat

Co do sztywnego widelca z przodu to na dziurawe drogi (polne i asfaltowe) to chyba nie najlepszy pomysł. Chciałbym nie mieć problemów ze stawami.

Różne są dziury, potrzeby i wymagania. Wspomniałem, bo niewykluczone, że na Twoje potrzeby byłby OK.

 

 

Edytowane 18 Listopada 2022 przez chudzinki

[Greg1]

Jeśli 75% to drogi a 25% lekki teren to na pewno nie pchał bym się w mtb. Albo cross z uginaczem a jeszcze lepiej cross ze sztywnym widelcem pomimo stwierdzenia:

Cytat

Co do sztywnego widelca z przodu to na dziurawe drogi (polne i asfaltowe) to chyba nie najlepszy pomysł. Chciałbym nie mieć problemów ze stawami.

Bo te drogi polne aż tak dziurawe w rzeczywistości nie są jak je malują 😁

[Mihau_]

17 godzin temu, TuAdam napisał:

Napisałem że MTB ma też bardziej sportowa ramę niż rower crossowy

Ale ja doskonale wiem, że to nie do końca jest prawda.

 

 

A na marginesie - patrzcie co pan trek wypuszcza https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-hybrydowe/rowery-dual-sport/dual-sport/dual-sport-1-generacji-5/p/36824/?colorCode=blue

[el_gregorio]

Popieram przedmówców tj na takie zastosowanie lepiej zdecydować się na cross'a. Aczkolwiek mieć w nim miejsce na szerszą oponę 50mm to też dobra opcja. I taki Giant Roam daje tą możliwość, jest też wyjątkowo "sportowo" zestrojony względem wielu rynkowych cross'ów innych marek. Bo zgadzam się z autora, że w większości rowery cross są bardziej rekreacyjnie nastawione niż rowery MTB. Roam 3 mniej więcej mieści się w budżecie: https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-giant-roam-3-disc-2022?gclid=CjwKCAiAmuKbBhA2EiwAxQnt71mVjmUO-UgBaMZsQa9_5jL01dGFRT5T_0-fIID-APsB3MwV3tl1WxoC5M0QAvD_BwE

Zostaje też do polecenia oczywiście decathlon'owy Riverside 920, który w ramach akcji 2life, ze zwrotu, można nabyć też w założonym budżecie: https://www.decathlon.pl/p/mp/riverside/2nd-life-rower-crossowy-riverside-920/_/R-p-1c9f8746-9a5d-4541-a109-ff61338b938e?mc=1c9f8746-9a5d-4541-a109-ff61338b938e_c1&c=Czarny

[zekker]

Rozkminiając czy wąskie opony crossa, czy szerokie mtb, to bym popatrzył na te okoliczne drogi.
O ile crossowe opony 35-42mm po mieście są ok, tak na drogach gruntowych mogą sprawiać problemy. Jak jest sucho i zrobi się piach, to będą grzęzły. Dziury, tarka - w mtb jest z czego upuścić powietrza i trochę sobie drogę wyrównać, podobnie jak trafi się na bruk.

W kwestii napędu, to wszelkie 1x będzie ograniczeniem. W góralach może być problem z włożeniem większej zębatki korby, a seryjnie przeważnie jest tylko 32 lub nawet 30. Czyli jak się ewentualnie rozkręcisz i będziesz chciał szybciej jeździć, to zabraknie przełożeń.
Dodatkowo nawet jak się uda włożyć większą, to przy tak dużej rozpiętości kasety, przeskoki między biegami będą duże, to na płaskim terenie może utrudniać jazdę ze stałym tempem.
Napędy 2x są bardziej uniwersalne, można lepiej dobrać pod siebie.

Jakby naszła chęć na bagażnik, to nie wszystkie mtb mają dedykowane punkty mocowania w ramie. Będzie trzeba wybrać coś droższego, mocowanego zaciskowo na ramie lub taniej na sztycę. W obu przypadkach nośność i funkcjonalność będzie ograniczona.

 

Jeżeli głównym przeznaczeniem jest jazda po mieście, nie ma w planach pchania się w trudniejszy teren, to można jeszcze pomyśleć nad trekkingami.
Zaleta, to pełne wyposażenie w komplecie, błotniki, bagażnik, oświetlenie na dynamo w piaście. Jak jest mokro, to nie ochlapie się zbyt mocno, nie trzeba pamiętać o wymianie baterii/ładowaniu akumulatorów, można przewieźć coś cięższego/większego.
Wady to większa masa, średnio gorszy osprzęt przy tej samej cenie (głównie napę i amortyzator), mniej sportowa pozycja (nie dla wszystkich będzie to wadą).

Oczywiście, jeżeli dojazdy tylko przy dobrej pogodzie i jak jest ciepło, to taki rower będzie miał mniej zalet.

[bastard83]

Ja się zmagam z podobnym dylematem. W moim przypadku też większość to drogi, ale są to drogi polne leśne. Unikam asfaltu gdzie tylko mogę, głośno. Jeżdżę z dzieciakami więc na polnych bezpieczniej. Po prostu wolę las. Ciężkiego terenu chyba też unikam (pytanie co to ciężki teren), jestem słaby technicznie.  Mieszkam na wsi, więc miasta nie będzie.

Dwa razy do roku Harpagan, Pomorska500, Wanożka 350. To są drogi,  jazdy które lubię. Ale nie robię tego na sportowo tylko turystycznie. Mam obecnie Kandsa Alfa City, ściągnąłem z niego bagażnik i błotniki, zmieniłem opony na Schwalbe SmartSam 28x1,75. Tak przejechałem dwie Pomorskie, Wanożkę i kilka Harpaganów. I nie narzekam. Nie mam porównania do innego roweru i uważam że jest mi z tym dobrze.

Przymierzałem się do Kands Avangadre\Romet Orkan 5 , chcę lepsze hamulce i precyzyjniejsze przerzutki opony też pewnie wejdą  szersze ( ze względu na piach). 

Nie mam pojęcia czy pozostać przy crossie czy może spróbować górala. Wpadł mi w oko Rower górski MTB INDIANA X-Pulser 5.9 M19 29 cali męski Czarno-grafitowy. A może Romet Mustang M4/M5.  Pytam doświadczonych kolegów, zmieniać czy nie?