[rower] na wzniesienia i doliny

[Hoya]

Dzień Dobry,

Jaki rower nadaje się na poniższe wytyczne oraz jaką minimalnie kwotę muszę wydać, żeby trochę mi posłużył?

- rower na różne nawierzchnie (od kostki brukowej i płyt betonowych, po szuter, wyboiste drogi polne i leśne)
- trasy głównie ze wzniesieniami i dolinami
- na każdą porę roku
- jazda rekreacyjna, bez szaleństw, 2-3 razy w tygodniu, po kilkanaście, kilkadziesiąt km
- możliwie lekki
- prosty, bez bajerów
- poprzeczka obniżona po skosie, jak w damce
- z bagażnikiem lub jakimś koszykiem
- błotniki
- wzrost 160 cm, waga 60 kg, długość wewnętrznej strony nóg 74 cm

[chudzinki]

Na moje oko masz za duże wymagania szczególnie z obniżoną rurą jak w damce. Tak na szybko przejrzałem i nawet damskie MTB i crossowe Giant`y nie mają takich rur. Jedynie trekkingi, ale tutaj nie pasuje: "wyboiste drogi polne i leśne" + "możliwie lekki". 

Doprecyzuj poza tym co dla Ciebie znaczy możliwie lekki i prosty, bez bajerów? Ile % tych wyboistych dróg będzie?

No i kwota, bo można zaproponować https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/2068/crossway-l-xt-edition oraz dołożenie potrzebnych akcesoriów.

 

 

[Sziva]

A dlaczego trekking nie pasuje na drogi leśne i polne, nawet wyboiste? Moim zdaniem rower trekkingowy byłby do opisanych powyżej celów jak najbardziej ok. 

[zekker]

Bo ma za szybkie/twarde przełożenia na podjazdy, bo ma za wąskie opony w teren, bo błotniki nieprzystosowane do jazdy w terenie, bo masa zbędnego szpeja do jazdy w terenie.
Jak ciągnie w teren, to lżejsze przełożenia i szerokie opony górala lepiej się sprawdzą.

Jeździłem sporo lat na crossie/trekkingu i zawsze przeklinałem bruki i piaski. Dało się jeździć po bezdrożach ale wymagało to większego zacięcia.
Do spokojnej jazdy góral bez zacięcia sportowego będzie wygodniejszy i stabilniejszy.

Cross/trekking jest ok ale na w miarę równe nawierzchnie lub dla kogoś kto wie co chce i jest świadomy ograniczeń, umie je skompensować.

Tutaj przydałyby się szczegóły co to za okolice, jak duże i strome te górki, jak nierówne drogi.
Dodatkowo jakie przeznaczenie bagażnika/koszyka, czy to tylko na drobne rzeczy na wycieczkę, czy coś cięższego też wchodzi w grę.
Podobnie błotniki, czy wystarczy, żeby nie leciało na plecy i twarz, czy muszą dużo lepiej osłaniać.

[wkg]

Damski cross z najgrubszą oponą jaką da radę wsadzić

[Hoya]

Dziękuję za odpowiedzi i spróbuję doprecyzować

 Wyboistość trasy raczej przeciętna, jak na polnych drogach, nic ekstremalnego, nie będzie tego dużo. Rower jak poniżej dawał radę, więc może niepotrzebnie pisałam

 https://allegro.pl/oferta/rower-3-biegi-miejski-cossack-jakosc-komfortowy-28-9596309914?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria_sport_bicycles&ev_adgr=Rowery&ev_campaign_id=1490052477&gclid=EAIaIQobChMI1PTG3K_T8gIVy8SyCh0R2wadEAQYASABEgKo9PD_BwE

 Jeżeli chodzi o ukształtowanie terenu, to miasto i okolice położone są na wielu wzniesieniach, różnej wysokości, około kilku metrów wzwyż (może czasami kilkunastu). Częstotliwość ich jest duża i jazda to trochę sinusoida. W każdym razie droga mniej lub bardziej falująca, męcząca, ale raczej nie stroma. Czasami po prostu prowadziłam rower pod górę, bo nie dałam rady wjechać. Ale z tym nie ma aż takiego problemu, mogę tak robić.

Potrzebuję roweru do zwiedzania okolicy, dojazdu do pobliskich jezior, na działkę, do rekreacji, ale całorocznej.

 Nie chcę plecaka na plecach, wolę bagażnik do przewożenia niezbędnika plażowo-morsowego i jabłek z działki Czyli bagaż raczej lekki. Błotniki po to, by nie ochlapało mnie błotem po całym ubraniu i bagażu.

 Co do wagi roweru, muszę dać radę wnosić i wynosić rower z piwnicy po schodach, bez urazów kręgosłupa  Rower powyżej był zdecydowanie za ciężki, miałam z nim duży problem.

 Poprzeczka chociaż trochę obniżona po skosie, ponieważ takie rozwiązanie jest dla mnie wygodniejsze, bardziej komfortowe.

 Budżetu nie podałam, ponieważ chciałam się zorientować, od jakiej kwoty zaczynają się odpowiednie rowery. Nie musi to być super rower PRO, powinien być tylko wystarczający, dla amatora, na przeciętne przejażdżki po falistym terenie. Super by było, jakby nie przekraczał 2.000 zł. Jeśli taki nie istnieje, to pytanie, ile muszę dołożyć?

[keltu]

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-damski-2021_pid=395 lub dołożyć do Riverside 900 w Deca, oba rowery wagowo wyglądają podobnie ok ~13kg (Lazaro posiada stopkę ważącą pewnie z 1kg), Riverside ma amortyzator - moim zdaniem zbędny, w lekkim terenie spokojnie przejedziesz bez.. poprostu nieco wolniej i ostroniżej,  ten Lazaro ma dość szeroki kapeć a z tego co widzę po zdjęciach pomieści nawet nieco szerszy i nie sugeruj się nazwą to nie żadna szosa, raczej fitness.

[chudzinki]

@Hoya, skoro dajesz radę na rowerze miejskim to ja jeszcze podrzucę do przemyślenia https://www.radon-bikes.de/trekking-cross/trekking/solution-sport/solution-sport-50-lady-2021/. Jest teraz niedostępny i waży co prawda w najmniejszym rozmiarze i bez pedałów 14,5 kg, ale to normalne, bo nawet polecane powyżej dobre rowery po dołożeniu bagażnika i błotników będą tyle lub więcej ważyły.

Po taniości https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-120-lf-niska-rama/_/R-p-323601 tylko brak danych co do wagi no i ktoś ogarnięty musiałby Ci założyć akcesoria.

A rower prowadziłaś zapewne przez brak miękkich przełożeń.

[wkg]

Tylko to umowne, bidne mocowanie bagażnka  No i niedostepny ten radon

[zekker]

12 godzin temu, chudzinki napisał:

tylko brak danych co do wagi

Ponoć niecałe 15kg, więc po dodaniu błotników, bagażnika i oświetlenia, pewnie przekroczy 16kg, czyli tyle co podali dla obecnie posiadanego roweru: https://katalog.bikeworld.pl/2021/web/produkt/rowery_miejskie_i_turystyczne/trekking/riverside/70286/120

21 godzin temu, Hoya napisał:

Co do wagi roweru, muszę dać radę wnosić i wynosić rower z piwnicy po schodach, bez urazów kręgosłupa  Rower powyżej był zdecydowanie za ciężki, miałam z nim duży problem.

Nie nastawiałbym się na jakieś duże zbicie masy.
Z podanych chyba najlżej wyjdzie Lazaro. Jeżeli możesz zrezygnować z pełnych błotników (takich jak masz obecnie) na rzecz bardziej sportowych, to będzie trochę lżej ale gorsza ochrona przed chlapaniem.
Do zastanowienia czy brak amortyzatora nie będzie uciążliwy. Zastanów się na ile obecny w ogóle pracuje i pomaga, a na ile tylko dodaje masy.
Dla mnie kolejny minus, to oświetlenie na baterie. Jak dużo jeździsz w okresie jesienno zimowym po zmroku, to może być uciążliwe, zwłaszcza jak jeździsz też po zakupy i przypinasz rower pod sklepem (wypada zdjąć lampki). Ewentualnie można przełożyć przednie koło i oświetlenie z obecnego ale będzie większa masa.
Powinno się udać z 1-1,5kg może 2kg lżej względem obecnego (o ile w opisie nie kłamią i faktycznie waży16kg, a nie np. 17kg).

Od innej strony.
Jeżeli głównym problemem jest masa i wynoszenie z piwnicy, to zapytaj się administratora budynku/spółdzielnię czy jest możliwość zamontowania szyny/rynny, tak żeby nie trzeba było nosić roweru po schodach. Jeżeli macie też wózkarnię i ludzie korzystają, to wtedy dwie składane (odchylane do ściany, z blokadą przy ścianie żeby nie opadały, jedna podwójna raczej się nie zmieści).

Odnośnie podjazdów, to jeżeli nie korzystasz zbyt często z najszybszego biegu, to można spróbować dać większą zębatkę z tyłu. Musisz policzyć jakie masz obecnie w korbie i z tyłu ale zakładam, że o dwa rozmiary większą da radę. Będzie pewnie trzeba dać dłuższy łańcuch, więc dobrze to zrobić przy okazji wymiany jak obecne się zużyją.

[wkg]

W dniu 28.08.2021 o 11:59, Hoya napisał:

Super by było, jakby nie przekraczał 2.000 zł. Jeśli taki nie istnieje, to pytanie, ile muszę dołożyć?

Prawda jest taka, że dobry, lekki rower kosztuje

https://www.radon-bikes.de/trekking-cross/cross/scart-light/scart-light-90-lady-2021/ Ten spełnia wymagania z naddatkiem i jest znacznei tańszy od Meridy wrzuconej wyżej. Do tego jakimś cudem jest dostepny. Do tego błotniki i bagażnik i mieścisz się w 13 kg. Napęd na wszelkie sytuacje.

Nie wierzę, że twój rower waży 16 - jest prawda życia i prawda katalogu. 

[marvelo]

W dniu 28.08.2021 o 13:12, keltu napisał:

Lazaro posiada stopkę ważącą pewnie z 1kg

Ile? Taka centralna stopka, montowana przy suporcie, to może ważyć około 200 g (aluminiowa, regulowana).

Mam taką w damce i jest wystarczająco solidna, a kosztuje 20 zł:

https://allegro.pl/oferta/podporka-stopka-regulowana-centralna-ursus-alu-8789549080?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24

Nawet stopki podwójne (jak w motorowerach) nie ważą kilograma:

https://allegro.pl/oferta/stopka-rowerowa-605-rex-do-rowerow-holenderskich-10482884822

 

[keltu]

@marvelo Pierwsze z brzegu na Allegro - Ursus 0.4 kg, Romet 0.5 kg. Tanie stopki mogą spokojnie ważyć ponad 0.5 kg. nie chce mi się szukać. 

[marvelo]

https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-aero-v3-damski-2021_pid=395

Widziałem na zdjęciach tą stopkę w Lazaro i założę się o 1 000 000 $, że ta stopka nie waży 1 kg. Nie waży nawet 500 g. A nawet gdyby ważyła, to jaki problem ją wywalić  i założyć takiego Ursusa jak podałem, za całe 19.90 zł? Nie chce mi się teraz odkręcać jej od roweru, ale jeśli dobrze pamiętam, podana waga 218g  jest nawet nieco na wyrost i moja ważyła chyba poniżej 200 g.

Wagi podawane na allegro to też sobie można traktować z przymrużeniem oka. Czasem wpisują coś, by było i tyle. 

[Hoya]

Dzięki za wszystkie podpowiedzi