Skocz do zawartości

[łańcuch] Wymiana


krisuuu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Wymieniam fabryczny wyciagniety łańcuch- ma 112 ogniw.  Wg tego kalkulatora: http://www.machinehead-software.co.uk/bike/chain_length/chainlengthcalc.html   w moim rowerze powinien miec dlugosc 108 ogniw,   z tylu zębów 28 a przodu 42 , dlugosc od osi wolnobiegu do osi korby = 44 cm
 
Pytanie czy robic tak jak jest stary łańcuch 112 ogniw czy zrobić mniej 110 ?  Jakie jest ryzyko jeśli zrobię 110 ? bo wydaje mi sie ze 112 to za duzo
Napisano

Kup taki, jaki miałeś fabrycznie i tyle :)
A metodę doboru możesz obejrzeć u naszego kolegi Dominika:

To nie prom kosmiczny, ale uważaj, żeby nie skrócić za bardzo, bo możesz pozbyć się tylnej przerzutki :)

Napisano

Najprościej, przy wymianie, zzrzucasz biegi na sam dół, na najmniejsze koronki z przodu i z tyłu, łańcuch musi napinać tak, aby nie jeździł na dole po górnym kółku przerzutki, czytaj skrajne koło wózka, musi być niżej od drugiego kółka. 

Napisano

A coś się działo nie tak na starym ? Jak nie wiesz to zrób jak w orginale - proste. Jak zaczniesz kombinować to przekombinujesz. A skrócić zawsze zdążysz - choc po co ? ? ? 

Napisano

Ok zrobię chyba 110 bo zawsze na tym starym który ma 112 mi się wydawało że on jest za luźny. Tak jakby spadając z 15 cm krawężnika dolna część łańcucha za bardzo latała góra-dół.

wkg -  nic się nie działo, wszystko hulało tylko że łańcuch się wyciągnął i potrzeba go wymienić

Napisano

Ok zrobione na 110 ogniw, wszystko śmiga jak należy. Jedynie co mnie zaskoczyło to to ze spinka KMC tak łatwo dała się zapiąć. Oby się nie rozpinała tak łatwo :D

Napisano

@wkg mniej się zużywa. Przy takim samym napędzie i tej samej prędkości, ogniwa w dłuższym łańcuchu rzadziej trafiają na zęby.

Napisano

Idąc tą drogą - większe zębatki wolniej się zużywają. Najlepiej założyć sobie np. 64/25 :D

Łańcuch powinien być dobrze naprężony. Wtedy nie spada, biegi dobrze wchodzą. Ja dobieram długość w ten sposób: z młynka na najmniejszej koronce wózek przerzutki powinien wychylić się do tyłu o podobny kąt, jak z blatu na największej koronce - do przodu.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...