[wybór roweru] Giant Roam 2 czy Giant Roam 4?

[kkasia12345]

Cześć!

Stoję przed wyborem roweru, który będzie mi służył podczas wypraw z sakwami, głównie po drogach asfaltowych, czasem polnych.

Miałam kupować Roama 3, jednak w sklepie, przy obecnych brakach rowerów crossowych, posiadali tylko modele Roam 2 (2400 zł) oraz Roam 4 (3000 zł) w moim rozmiarze:

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-2-disc

https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-4-disc

 Przewidywałam budżet  2000-2500 zł i skłaniam się ku czwórce, jednak pozostaje lekkie wahanie, czy może nie dołożyć tych dodatkowych 600 zł, czy może warto, czy może jednak jako początkujący na dłuższych wyprawach nie poczuję różnicy. Dodam że po kilkuminutowej jeździe testowej na obydwu jeździ mi się wygodnie.

Stąd moje pytania - czy  różnica między Alivio/Acera a Tourney/Acera będzie bardzo odczuwalna? Kiedy blokada amortyzatora jest rzeczywiście przydatna, a kiedy to bardziej rzadko używany dodatek (Roam 2 posiada, Roam 4 nie)? I czym w praktyce różnią się przerzutki 7x3 (Roam 4) od 9x2 (Roam 2)?

Będę bardzo widzęczna za wszelkie wskazówki

Pozdrawiam

[kipcior]

Szczerze to oba te Gianty mają dramatyczną cenę, jak za to co oferują. 

Weź lepiej zobacz czy ten jest dostępny:
https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside900/_/R-p-300794?mc=8578872&c=Szary

Blokada amortyzatora i tak powinna być na goleni, a w praktyce nie jest do niczego potrzebna. Od biedy pod górę na asfalcie. Ten amortyzator to i tak trochę atrapa jest.

Różnica w Alivio vs Tourney wynika z napędu 7 vs 9. Nie wiem czy w ogóle będzie czuć różnicę ale 7 to chyba jeszcze wolnobieg. Jestem gorącym zwolennikiem napędów 3x ale wolnobieg to był używany 30+ lat temu, a nie dzisiaj. 3x8 tak, 3x9 bardzo tak, 3x10 idealnie, ale 3x7 zdecydowanie nie. 

Z tych dwóch Giantów to Roam 2 ale 3 tys za to? Szukałbym dalej.

[some1]

O ile się orientuję Giant nie ma wolnobiegu, Shimano oznacza wolnobiegi MF a tam jest normalna kaseta HG. 3x7 może wymagać częstszego używania przedniej przerzutki, ale tu też nie ma reguły. Blokada amortyzatora w tego typu rowerze nie jest szczególnie przydatna, w dodatku bez zdalnego sterowania z kierownicy.

Czyli rowery podobne, nie trzeba wysilać się na droższy. Rower z Decathlonu też jest ok, o ile gdzieś da się go kupić.

Tutaj też da się oszczędzić parę złotych względem Gianta, o ile masz dystrybutora w pobliżu http://unibike.pl/cross.html

Edytowane 28 Maja 2021 przez some1

[chudzinki]

Sporo ponad planowany budżet, ale podrzucam, bo może warto i dostępny https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-300795?mc=8405267&c=Szary

 

[kkasia12345]

Dziękuję za odpowiedzi

Jak napisał Some1 - w Roamie 4 też jest kaseta, bodajże od tego roku, więc różnica jest głównie w przerzutkach i blokadzie amortyzatora. Wybieram głównie w tym co jeszcze zostało w sklepach, a w połowie (Kraków) już praktycznie nie ma ani jednego roweru crossowego

Zostają mi jeszcze:

- Romet Orkan 4

- Merida Crossway 15-D

- Unibike Flash

Biały Orkan nie do końca mi się podoba, najbardziej pasuje mi ten Giant, do tego waży najmniej, a Unibike jeszcze nie testowałam 

[chudzinki]

Jeżeli brałaś pod uwagę wydatek 3000 zł to weź pod uwagę Crossfire (katalogowo 2800) zamiast Flash. Oczywiście kwestia dostępności...

[kkasia12345]

Niestety w sklepach stacjonarnych w mojej okolicy z Unibike jest tylko ten jeden jedyny Unibike Flash. 

Jeśli chodzi o Decathlon, to jednak zdecydowanie ponad budżet i też nie ma go nigdzie w okolicy, żeby przetestować

[chudzinki]

Flash i Crossfire to dokładnie ta sama rama jeżeli chodzi o wymiary, więc jak podejdzie jeden to i drugi. Zawsze można zamówić online. Nie namawiam (a może powinienem?) do wydania 8 stówek więcej tylko podpowiadam 😉.

[WaGiant]

Ja bym nie kombinował . Jeśli są gianty w odpowiednim rozmiarze i wygodne to brać . Unibike Crossfire  też fajny , pod niektórymi względami lepszy ale waga ! Prawie 15kg ! Tyle to on powinien ważyć z błotnikami i bagażnikiem . Fakt że na wagę wpływa amortyzowana sztyca , mostek z regulacją i nóżka .

Uni Flash jest taki sobie . Nie jest zły . W katalogu występuje w wersji z wyposażeniem więc raczej w kat trekkingów należy go rozpatrywać . Z drugiej strony to gotowy rower do dalszej turystyki .

Który G ? Jeśli jest kasa to ja brałbym R2 , będziesz mieć wygodny napęd z większym zakresem przełożeń . Teoretycznie powinieneś mniej używać przedniej przerzutki .

R4 nie różni się tak dużo . Kilka lat temu wszystkie corossy miały napędy 3x... . Tylko tu korba jest nietypowa . Typowe korby miały największa zębatkę 48 . Tutaj masz 44 i na kasecie 12 czyli przełożenie 3:66 . Nie jest to bardzo twarde ( szybkie ) przełożenie ale jeśli potrafisz jechać z co najmniej średnią Kadencją powinno wystarczyć . Dla porównania w R2 46:11 =4,18 . Tu już trochę pary w nogach trzeba mieć , jeśli jesteś silny  i lubisz jeździć siłowo to będzie bardziej ci odpowiadać . Na najlżejszych przełożeniach różnica jest minimalna ale też na korzyść R2 .

[Pitof]

Na te 15 kg w Unibike składa się również po prostu ciężka rama.