[rower] problem z wyborem

[Dawid68]

jaki rower ze skokiem amortyzatora 120 mm do 2600/2700 zł nie full prosze o  pomoc bo sam mało się znam 

[Gość]

Do czego ma być ten rower?

[Dawid68]

głównie do jazdy po terenach leśnych również to skoków lub jazdy na jednym kole

i fajnie jak by był na kołach 27'5

 

[Gość]

No to raczej nie ten budżet. A dlaczego akurat skok 120 mm?

[Dawid68]

35 minut temu, skom25 napisał:

 

tak po prostu mi sie narzuciło a czy cube aim race jest dobrym wyborem tej cenie czy znajdzie sie coś lepszego?

[Gość]

Pisząc prosto z mostu, jesteś już chyba drugą czy trzecią osobą w przeciągu kilku dni, która szuka roweru do takich zastosowań. Zastosowań które nie bardzo mają sens i trochę się wykluczają. Co więcej, wskazują że jesteś raczej z tych co się "turlają" dookoła osiedla, niż rzeczywiście robią coś konkretnego.

Najpierw zdecyduj do czego Ci jest potrzebny rower i co chcesz na nim robić. "Jeździć na kole" to da się nawet na rowerze szosowym, a jedyne co to daje, to bezsensowne niszczenie sprzętu.

[Dawid68]

zapytałem czy ten rower jest dobry w tej cenie pan mi odpowie? jeżdżenie ma kole przy okazji  dlatego potrzebuje dużego armora żeby kół nie centrować ale jest też potrzebny do jazdy na leśnych  ścieżkach gdzie jest duża dziur i wyskoków a wiec jeśli są wyskoki potrzebna jest dobra  amortyzacja.

[Gość]

No to w tym rowerze nie ma dobrej amortyzacji, a skok widelca ma niezbyt duży wpływ na centrowanie kół.

Czy jest dobry? Pewnie tak, ale nie do takich zastosowań.

[Dawid68]

to niech pan poleci cos to tych zastosowań 

 

[m0d]

@skom25nie dziw się, wakacje idą i młodzież się zaczyna nudzić  Lepiej niech jeździ na rowerze niż siedzi przed kompem.

A wracając do tematu to jak w stu poprzednich wątkach co roku - niech pytający wybierze jakikolwiek rower z etykietką "mtb" który mu się podoba i jest w podanym przedziale cenowym, który jest dodatkowo realnie dostępny. Może coś w stylu Primala/Horneta żeby "hardkorowo" wyglądał. I tak doświadczenie podpowiada, że to będzie do wszystkiego i do niczego, głównie kręcenie się po okolicy i próby jakichś "skoków" czy "trików". Oczywiście można brnąć dalej czego taki rower nie będzie miał w podanym budżecie i ile dołożyć żeby to miał, tylko to już fanaberie dla entuzjastów/hobbystów - byle za szybko się nie rozleciał i będzie git  

I tak ledwo starczy na coś takiego: https://swiatrowerow.com.pl/marin-wildcat-trail-3-2021.html?gclid=EAIaIQobChMI3MKQ6YbJ8AIVhgZ7Ch3d7gbxEAQYBSABEgLCbPD_BwE

 

[Gość]

Tyle że Hornet czy coś podobnego to nie ten budżet. A jak coś się już znajdzie, to będzie na padaczkowym osprzęcie i wadze 15 kg.

Problem jest taki, że ten rower przy takim użytkowaniu zacznie się za chwilę sypać i dopiero będzie płacz. 

Pierwsze co pójdzie to piasty, potem luzy na goleniach. Miałem kiedyś piasty Joytech. Wystarczył jeden "strzał" w korzeń, żeby wygiąć oś i przestawić miski.

Także nie wiem co można doradzić w takim budżecie do takiej jazdy, żeby nie były to pieniądze wywalone w błoto. Do rekreacji, nie ma problemu, do tłuczenia już tak.

[Dawid68]

który jest lepszym wyborem   
1https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-trek-marlin-5-2021?fbclid=IwAR3e0VCC-EnDSum1kpoK2ZtKOqVE2ZkP1Q1CvAN7u4JLNYq_5mYyd-VIZH4
2https://skiteam.pl/rowery-2021/14508-rower-cube-401400-aim-race.html

i dla jasności znam sie na rowerach wymiana  koła nie stanowi dla mnie problemu jak pójdzie to wymienie 

 

[Gość]

Trek okropna padlina, Cube niewiele lepszy. 

[Dawid68]

dlatego sie pytam czy jest lepszy wybór nie dostałem jeszcze żadnej odpowiedzi

[m0d]

15 minut temu, skom25 napisał:

Miałem kiedyś piasty Joytech. Wystarczył jeden "strzał" w korzeń, żeby wygiąć oś i przestawić miski.

Też miałem i nie potwierdzam  A ważyłem 100+kg. Zresztą pewnie nawet Joytech ma różne modele. Nie przesadzajmy, nie jest łatwo rozwalić nawet dość tani rower. A ile z tego o czym pisze pytający będzie miało rzeczywiście miejsce to jeszcze inna sprawa. Choć są i takie talenty co na prostej drodze ramę czy koła połamią  

[keltu]

Test: Marin Bobcat Trail 3 2021 : 1Enduro 

Kosztuje ~2500 i jest w miarę dostępny. Wildcat to jest damski wariant. 

[Gość]

Nie jest łatwo, ale mam porównanie co wytrzymuje rower za 2k i 5k.

Po prostu ciężko doradzić, kiedy ktoś pisze że będzie używał roweru w sposób do jakiego nie jest przystosowany. A czy naprawdę będzie skakał z krawężnika czy dachu, to ja już nie wiem bo wróżką nie jestem.

 

3 minuty temu, keltu napisał:

Test: Marin Bobcat Trail 3 2021 : 1Enduro 

Kosztuje ~2500 i jest w miarę dostępny. Wildcat to jest damski wariant. 

Fajny, ale co do wagi się nie myliłem.