Skocz do zawartości

[Mapy] z atrakcjami turystycznymi jako wsparcie do planowania tras


szybszy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 godzinę temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

A jak zgubiłeś igłę w stogu siana to co robisz? ;)

Taka apka/strona byłaby bardzo przydatna. Najlepiej ze zdjęciami, krótkimi opisami, kategoryzacjią, bo każdy inaczej pojmuje "atrakcje".

Coś jak dawne Gastronauci...

Ale o co chodzi z tą iglą? 

To co opisujesz funkcjonuje w komocie. 

Autor wątku ocenia narzędzia bez zapoznania się z nimi i tu tkwi problem. 

Napisano
8 godzin temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

Ty tak wolisz, a kto inny woli inaczej. Dlaczego uważasz, że twój sposób jest lepszy?

Przeczytaj co napisałem i będziesz wiedział. Jednak jeżeli jesteś zwolennikiem podawania wszystkiego na tacy, służę. Takie korzystanie z gotowców, zawsze, wszędzie i w każdej dziedzinie życia owszem upraszcza je, jednak powoli a nieubłaganie zabija naszą wewnętrzną inwencję i dajemy wtłoczyć się w ramo-schematy. Co kto lubi, wybór jest indywidualny. Jeszcze jest...

Napisano
Teraz, MichalD napisał:

Jednak jeżeli jesteś zwolennikiem podawania wszystkiego na tacy, służę

Nie musisz ukrywać że z tego żyjesz, i to jest pozytywne. Ale z drugiej strony na tacę to chca tylko Janusze na Majorce. 

Przeciez Mapa Tursytyczna i Traseo to projekty komercyjne, a geocaching to naprawdę potężne narzędzie. Turystyka "na tacę" to zwiedzanie zabytków w dużych miastach. Gdy stawiasz na spontan, możesz mieć część rzeczy na tacy, no chyba że masz sporo czasu albo długi urlop i człowieka stać na ciekawość do świata. Mam poczucie że masz tu część ludzi za ignorantów a to nieprawda ;) 

Napisano
Teraz, whiteindian napisał:

 Mam poczucie że masz tu część ludzi za ignorantów a to nieprawda ;)  

Dobre przeczucie, aczkolwiek dotyczy ono ogółu nie szczegółu. Żyję z turystyki aktywnej i pole obserwacji zmian zachowani w niej zachodzących ostatnimi czasy mam bardzo szerokie.

Napisano
Godzinę temu, whiteindian napisał:

Mam poczucie że masz tu część ludzi za ignorantów a to nieprawda ;) 

Nie zawsze trzeba dyskutować z trollem :) Niech sobie popisze, niech się popisze :) 

Napisano
9 minut temu, wkg napisał:

Nie zawsze trzeba dyskutować z trollem :) Niech sobie popisze, niech się popisze :) 

Dokładnie, choć kto jest trollem zawsze zależy od punktu siedzenia. Niezależnie od forum i jego tematyki...

Napisano
W dniu 11.08.2020 o 20:53, MichalD napisał:

Autentycznie przeraża. Czy naprawdę musicie mieć wszystko podane na tacy? Zabijacie to co jest najprzyjemniejsze, czyli samodzielne poszukiwania w literaturze

eee nie w literaturze nie lubię... :D  Wolę w terenie.  Ot biorę mapę palcem na niej znajduje coś... Albo szukam czegoś, o czym słyszałem, że warto.. Szukam najcieńszych dróg i jedziemy. Szczególnie że mniej mnie zachwycają oklepane atrakcje niż te niedoceniane i bezludne...
Swoją drogą Twój blog to jak by nie patrzeć też literatura... A to też gotowiec...  ;)

W dniu 11.08.2020 o 21:48, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał:

Ty tak wolisz, a kto inny woli inaczej. Dlaczego uważasz, że twój sposób jest lepszy?

Podam Ci to na przykładzie Ojcowa...
15 lat temu jak jechałeś to od wielkiego święta był tam tłum.. 25 było po prostu pusto... 
Teraz policja ruchem kieruje i jest jak w mrowisku. Wszędzie selfi turyści są.  Ale jak odjedziesz kilka km w lewo albo w prawo na jurę masz pustki.  A czy mniej pięknie? A skąd.  
Po prostu ludzie masowo lgną do "polecanych" atrakcji.  Wiele osób nie wie, że jura o coś więcej niż Pieskowa Skała.
Tam byli... No jeszcze Ojców....  Część widziała jeszcze bramę Bolechowicką... Przyszli strzelili fotkę walnęli na insta... O jeszcze Rudno...  Samochodem pod zamek :DA wszystko pomiędzy?    Pustki...
Ludzie jadą zrobić sobie fotkę w miejscu atrakcji turystycznej...   "odtworzyć to co widzieli na fotce"
Zabierasz taka osobę na wycieczkę i zbiera szczękę z podłogi co chwila, bo nie miała pojęcia co ma pod nosem. I pomimo że to nieraz mocno męcząca zabawa chce więcej....

Pomijam tą przyjemność z jazdy jak przez kilka godzin nie spotykasz niemal nikogo.  

 

Napisano
Godzinę temu, KrisK napisał:

Pomijam tą przyjemność z jazdy jak przez kilka godzin nie spotykasz niemal nikogo.  

Witaj w Klubie :woot::thumbsup:

Godzinę temu, KrisK napisał:

Zabierasz taka osobę na wycieczkę i zbiera szczękę z podłogi co chwila, bo nie miała pojęcia co ma pod nosem.


Większośc społeczeństwa w Polsce tak ma.

Napisano
4 godziny temu, KrisK napisał:

15 lat temu jak jechałeś to od wielkiego święta był tam tłum.. 25 było po prostu pusto... 
Teraz policja ruchem kieruje i jest jak w mrowisku. Wszędzie selfi turyści są.  Ale jak odjedziesz kilka km w lewo albo w prawo na jurę masz pustki.  A czy mniej pięknie? A skąd. 

Widocznie tak wolą. Też mają do tego prawo.

Napisano
16 godzin temu, KrisK napisał:

eee nie w literaturze nie lubię... :D  Wolę w terenie.  Ot biorę mapę palcem na niej znajduje coś... Albo szukam czegoś, o czym słyszałem, że warto..

W terenie pewnie że tak - jazda gdzie oczy poniosą/dróżka zaprowadzi jest kwintesencją turystyki indywidualnej (w sensie nie tej zorganizowanej przez biuro), ale... Nie wszystko z mapy się wyczyta, a nie raz nie dwa mija się o przysłowiowy włos coś ciekawego. Może być to oczywiście powód by wrócić w okolice.

Blog, choć czytelników ma wielu, jest głównie dla mnie :)

Napisano
Teraz, MichalD napisał:

a nie raz nie dwa mija się o przysłowiowy włos coś ciekawego.

Hmmm. chyba stąd się narodziła ta dyskusja...Co nazywasz "coś ciekawego"?

Napisano
W dniu 18.08.2020 o 08:30, whiteindian napisał:

Co nazywasz "coś ciekawego"?

Wszystko i nic - każdy ma inną definicję "czegoś ciekawego".

Dla mnie będzie to każdy element środowiska abiotycznego, ale też ciekawsze zespoły florystyczne, czy ostoje zwierząt. Będzie to szeroko pojęty krajobraz i jego przemiany związane z działalnością człowieka. Architektura od wiejskiej chylącej się chatynki po kościoły i zamczyska, stare świątki przydrożne, krzyże na rozstajach dawno zapomnianych dróg, czy wojenne nekropolie. A może pozycje z czasów dawno minionych wojen, a może ... Wymieniać można długo i dlatego tylko mapa będzie niewystarczająca. Ona pozwala nam na zarysowanie szkicu trasy, dopasowania jej przebiegu do ukształtowania terenu, podłoża, etc.

Napisano

MOżna samemu robić mapy swoich miejsc, ale do tego najpierw tzreba mieć jakąkolwiek mapę. Jednak wtedy warto byłoby pomyśleć że keidyś nasze prywatne ścieżki zaminią się na pieniądze. Bo tak z Twojego opisu wynika, że ludzie ś agłównie leniami, ale czy to akurat źle, przecież na kimś trzeba zarabiać.  Po to sa mapy żeby ludzie z lenistwa wybierali to co im pasuej. Z powodu cornanwirusa okazało się że fauna odżyłą w niektórych zakątkach świata, i ekosystem zaczął się odbudowywać bo ludzie zniknęli. 

Napisano

Nie do końca:

- nie ma i szybko nie będzie map zbierających wszystko co ciekawe, vide "definicja" atrakcji. W kartografii zawsze jest olbrzymi problem generalizacji treści, teoretycznie wersje elektroniczne/bazodanowe znacznie ułatwiają, ale posługiwanie się takim narzędziem też wymaga "odrobiny" (ot choćby geoportal i jego wszelakie odmiany "branżowe") wprawy i na ekranie smartfona w głuszy może być średnio poręcznym;

- tak, uważam iż źle się dzieje z ogólnym rozleniwieniem i podawaniem na tacy. Oczywiście nie chodzi o ponowne wymyślanie koła na własne potrzeby, jednak ta odrobina wysiłku przy planowaniu wolnego czasu dobrze robi;

Napisano
33 minuty temu, MichalD napisał:

Wymieniać można długo i dlatego tylko mapa będzie niewystarczająca.

Bo trzeba jeździć raz za razem aż się przejedzie wszystkie możliwe zakamarki danego regionu... ;)

Napisano
Godzinę temu, KrisK napisał:

Bo trzeba jeździć raz za razem aż się przejedzie wszystkie możliwe zakamarki danego regionu... ;)

Też tak kiedyś mi się wydawało, ale szczęściem z tego wyrosłem - im dalej w las tym więcej drzew, a czas płynie i wszystko zmienia...

 

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Koledzy sugeruję wrócić do tematu i z konkretami bo zablokuję wątek :) Nie za bardzo mam czas i widzę sens dyskusji jak kto ludzi spędzać czas i jaki rodzaj podróży. Od tego jest chyba dział hydepark ewnt inne...

Wracając do wątku, google maps wyświetla jednak sporo atrakcji, zarówno bardziej jak i mniej popularnych - zatem świetnie sprawdza się chociaż w roli podpowiadacza. Mapy.cz posiadają jakieś foto takiego miejsca. Osm i Locus tylko info.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...