[kola] 300 gram roznicy na zestawie kol - czy to moze byc odczuwalne?

[mike78]

czesc

zmienilem kola, są cięższe od poprzednich o 300 gram (w sumie dwa). I jakos mi sie wydaje ze ciezej sie rusza, slabiej rozpędza i osiagam mniejsza srednią.

Pytanie czy przy tak malej roznicy w wadze na obydwu kolach jest to mozliwe?

stare/nowe

tyl - 1193 / 1430

przod - 980 /1140

Nie wiem czy panikowac i szukac nowych na lzejszych podzespolach czy co innego

pozdrawiam!

[Lawstorant]

Tak, wagę kół czuć pod nogami, szczególnie jeżeli przybrały na wadze obręcze i opony.

[Looser]

generalnie może być wyczuwalna różnica, jak bardzo to zależy na czym masa skoczyła, bo masz masę rotacyjną, tj. obręcz i opona będą dawać najwięcej... jak zmieniłeś opony to jeszcze kwestia bieżnika czy nie generuje więcej oporów, ciśnienie etc itp...
generalnie jednak nie pchałbym się w koszta na siłę, jak nie płacą Ci za wyniki chyba, że czujesz wewnętrzną potrzebę

[wkg]

Czuć, czuć - te stare lekkie nie były a nowe to już bardzo ciężkie. Na średnią na płaskim to nie powinno mieć wpływu ale na rozpędzanie się to już tak.

[Blueforce]

tyl - 1193 / 1430

przod - 980 /1140

1430-1193=237        1140-980=160  160+237=397~~400 gram, teraz zależy, jaka jest różnica w momentach bezwładności wzgl. osi  tych kół-

w najgorszym przypadku odczuwalna różnica to 2x400 = 800 gram, w najlepszym 400 gram

Obstawiam, że większość różnicy bierze się z obręczy, nie piasty, więc wynik pewnie w okolicach gorszej wartości

Rozumiem, że dętki opony ciśnienie szerokość obręczy taka sama?

wpływ może mieć aerodynamiczność obręczy- pamiętaj, że górna część koła ma prędkość 2xVroweru względem powietrza, przy wzorze na opór aero prędkość jest w kwadracie, do tego powstają turbolencje przy odrywaniu się powietrza itp itd...

[wkg]

Przecież to waga bez dętek, opon, kasety i tarcz  Z tym wszystkim będzie pod 5 kg, ważyłeś to kiedyś ?

 Jaka aerodynamika ? Aerodynamika by się zmieniła przy szerszej oponie - strasznie mieszasz.

[Blueforce]

Skąd wiesz, że aero się nie zmieni- nie podał modeli ani info jak wysokie są, to muszę zgadywać co może być problemem. W najgorszym przypadku daje to 800 gram różnicy- jak to ma wpłynąć na średnie prędkości? Przecież to 1% masy układu, więc w teori czasy przespieszania będą większe o 1%- pomijalnie mało.

[wkg]

On zmienił same obręcze, piasty i szprychy i różnicę wagi tych elementów podał, od tego sie nie zmieniaja opory na oponach

Teorię poplątałeś doszczętnie,  tak by było gdyby to była masa ramy a nie elementów wirujących. Poczytaj o momencie bezwładności.  1 % to by było całkiem sporo ale to przyspieszenie - nijak się ma do prędkości na prostej. Konkretnie na długiej, równej prostej nie ma żadnego znaczenia. 

Rower się po prostu robi ociężały i tyle.

[some1]

Może piasty gorzej się kręcą, za mocno skręcone czy coś. Albo wiatr wiał w złą stronę. 

Tak jak przedmówcy napisali, różnica w przyspieszeniu będzie rzędu 1% jeśli nie mniej, a na średnią prędkość wpływ jest znikomy.

[wkg]

+ psychologia. Waga kół ma spore znaczenie na wyścigach ale w cywilnej jeździe może odczuje sie różnicę w pierwsze dni, potem się przyzwyczai. 

[arek_wro]

Mam dwa komplety kół na takich samych oponach, które dzieli jakieś 500g i szczerze mówiąc nie mam wrażenia, że wkładając te cięższe ciągnę za sobą kotwicę. Nie twierdzę, że różnicy nie ma, ale nie postawiłbym dużych pieniędzy na to, że z zawiązanymi oczami 10 razy na 10 prób zgadnę które koła mi właśnie założono. No chyba, że po dźwięku bębenka  

Niska waga od dawna jest świętym graalem w rowerowym świecie, ale my amatorzy kupując sobie lekkie graty, bardziej chyba poprawiamy sobie samopoczucie niż osiągi  

[mike78]

Panowie wielkie dzieki za odpowiedzi!

Stare kola to Alex MD17 , piasty kulki Shimano 475 i beznadziejne 32 szprychy ktore co chwila mam luźne i pękają

Nowe są na Dtswiss 545d , piasty maszyny Novatec 041/032, 36 szprych 2.0 DT.

Tak, zmieniłem tylko kola, opony i dętki zostały te same.

Dzis przejechalem się na starych i znow chce mi się jeździć. Na starych łatwo rozpędzam rower crossowy do 28-30km/h. na nowych kolach to tak srednio 22/h się tłukłem.

ALe i tak muszę kupic nowe-nowe, bo tył mam w złym stanie

Myslę jeszcze czy roznicę moze robic:

1. piasta - przejscie z kulek na maszynę. Kolo jakby slabiej się kręci, czy ktos mial takie odczucia?

2. kształt "aero" kola, te DT545d są szersze.

Ważę 70kg

Najgorsze , ze komplet nowych to ok 600zł, a żeby zejsc 300gram to muszę brac komponenty ktore będą wiecej kosztować. A jednak szukam wytrzymalych kół

Co myslicie?

Porównanie obręczy "ekonomicznych" DT - na ktora się decydowac zeby wytrzymala mnie 70kg + 2 sakwy na wyjazdy po 25litrow + 2 litry wody. GLownie asfalty ale czasem jest koniecznosc zjazdu bo jezdzę z kolegami na mtb- czasem w gorach po kamlotach trzeba zjechac i chcę być pewny że kolo wytrzyma.

545d 700C36szp 585 g obręcz trekingowa

R 500 495 g /cross road /32h

G 540 disc 565 g /gravel /32h

R 470 450  g/ Rims RoadEndurance /32h
 

[safian]

Teraz, mike78 napisał:

28-30km/h. na nowych kolach to tak srednio 22/h się tłukłem

No nie no, ja rozumiem że w górach to jakaś różnica może być, ale na płaskim terenie, bez wielu hamowań i przyspieszeń to nie powinieneś odczuwać praktycznie żadnej różnicy, nie ma absolutnie takiej możliwości, żeby nagle koła cięższe o 300 g spowolniły Cię o 6-8 km/h. Jeżeli faktycznie tak jest to sprawdź czy w łożyskach są kulki

Chyba że porównujesz prędkość chwilową do średniej 

[mike78]

tak po miescie rozpedzanie jest ważne bo musisz robić start/stop. w gorki tez jezdzę, takie średnio wysokie. na nowych kolach nie bedzie mi sie chcialo jechać.

Tak predkosci chwilowe, to co mi licznik pokazywał. ale ta sama trasa.

[wkg]

Wszystko w porządku ale te różnice powinny się pojawiać po przecinku. Może to wiatr ?

[chudzinki]

Albo kupa .
Przepraszam rozmówców, ale nie mogłem się powstrzymać .

[Looser]

Godzinę temu, mike78 napisał:

Na starych łatwo rozpędzam rower crossowy do 28-30km/h. na nowych kolach to tak srednio 22/h się tłukłem.

nie jestem pewien czy mam aż takie różnice przy przesiadce z szosy na mtb, a Tobie to komplecie kół 300g cięższym wychodzi o.O zdecydowanie tu chodzi o coś innego...

[wkg]

Godzinę temu, arek_wro napisał:

Niska waga od dawna jest świętym graalem w rowerowym świecie, ale my amatorzy kupując sobie lekkie graty, bardziej chyba poprawiamy sobie samopoczucie niż osiągi  

Samopoczucie też jest ważne ; )

A tak z innej beczki - ciekaw jestem jaka by była różnica na wyścigu między Sparkiem RC https://www.scott.pl/produkt/812/4922/Rower-Spark-RC-900-Pro/ bo wyżej to już rozpusta  a takim "półściezkowym" https://www.scott.pl/produkt/812/4927/Rower-Spark-910/ . Tu już nie tylko 1,5 kg masy ale i większy skok zawieszenia, nieco bardziej płaska główka, dłuższy ... ale za to już ma myk-myka i jako uniwersalny też w góry się nadaje ... 

Bo Geniusem maraton to już chyba znacznie wolniej się pojedzie :/

 

[uzurpator]

Mit masy rotowanej. Niczym Lenin. Wiecznie żywy.

300g kiedy rower + rowerzysta ważą 80 kilo to najlepszym przypadku 0.4% różnicy w dynamice roweru - i to tylko w kwestii podjazdów. W praktyce mniej. Odczuć się tego nie da. Da się może wyłowyć z statystycznego szumu jeżeli mam pod ręką jakiś standardowy podjazd i pomiar mocy.

[Lawstorant]

No akurat z tym spowolnieniem to bym sprawdził coś innego bo waga mało wpływa na prędkość maksymalną. Jeżdżę z kolegą (on szosa ja corss) no i jak przyspieszenia to niebo a ziemia (chociaż on ma koła każde o kilogram lżejsze) to prędkość maksymalna wiele się nie różni. Głównie pozycja mniej aerodynamiczna mnie blokuje.

[wkg]

Ależ oczywiście że chodzi o przyspieszenia. Na wyścigach to olbrzymia różnica. Najprostszy przykład - jedziesz na końcu grupy siedząc komuś na kole, po godzinie już ledwo żyjesz ale dajesz radę, jesteś odrobinę bardziej zmęczony od innych bo musisz mocniej cisnąc przyspieszając i nagle po wyjściu z zakrętu Ci odjeżdżają na kilka metrów i zostajesz na drugą godzinę sam na sam z wiatrem w twarz bo po prostu nie zacisnąłeś pośladów i odeszli. Efekt jest taki, że na 2 godzinnym wyścigu deklasują Cię na 10 minut czyli dwa sektory. Bo i opory powietrza i brak motywacji i psyche siada. Mi się to ostatnio zdarzyło i to jest właśnie przykład - mogłem być lepszy o sektor. Nie twierdzę, że akurat dlatego, że założyłem cięższe koło - opisuję mechanizm. To jest właśnie działanie masy rotującej a nie jakieś wydumane, uproszczone modele teoretyków futbolu. Jeden mały kryzysik i po bombkach. A z lżejszymi kołami może być odwrotnie - jesteś po godzinie odrobinę mniej zużyty, odpoczniesz trzymając się na kole i gdy jakaś grupka wyprzedza twoją grupe masz jeszcze resztkę sił żeby się z nimi zabrać i zamiast tracić 10 minut zyskujesz trzy. Stąd właśnie kosmiczna różnica. 

A jadąc dla przyjemności, samemu różnicy można nie poczuć szczególnie gdy się człowiek przyzwyczai. Zresztą co tam te miejsca po przecinku w średniej.

[mike78]

2 godziny temu, chudzinki napisał:

Albo kupa .
Przepraszam rozmówców, ale nie mogłem się powstrzymać .

rozumiemy , piszesz o tym na czym sie znasz

[arek_wro]

1 godzinę temu, wkg napisał:

A tak z innej beczki - ciekaw jestem jaka by była różnica na wyścigu między Sparkiem RC https://www.scott.pl/produkt/812/4922/Rower-Spark-RC-900-Pro/ bo wyżej to już rozpusta  a takim "półściezkowym" https://www.scott.pl/produkt/812/4927/Rower-Spark-910/ 

Tego pierwszego mam, więc jak mi podstawisz tego drugiego to mogę porównać  

Problem tylko taki, że w praktyce jest to wszystko niemierzalne. Musielibyśmy w 100% odtworzyć warunki wyścigu, a najlepiej ogarnąć umiejętność podróży w czasie. Raz robiąc interwały na 7-minutowym podjeździe, zrobiłem 5 prób na tej samej mocy z balastem 700g i bez niego, i nic sensownego z tego porównania nie wyszło. Najszybszy czas miałem z balastem. Chociaż były to podjazdy jeden za drugim, to wystarczyło pewnie, że nieco inaczej wiaterek zawiał, i dane stały się niewiele warte. Musiałbym pewnie ze 100 razy pod rząd podjechać, żeby statystycznie coś z tego wyszło. Ale chyba aż tak wyniku nie jestem ciekawy

[chudzinki]

4 minuty temu, mike78 napisał:

rozumiemy , piszesz o tym na czym sie znasz

Na tym chyba wszyscy się znają .

A serio to większość z Was jest strasznie PRO, że potraficie tak wszystko obiektywnie stwierdzić. Czym np. mierzycie siłę i kierunek wiatru? Wilgotność powietrza? Ważycie się przed każdą jazdą? 

Dobra, już nie przeszkadzam. Ja amator jestem, który pewnie 300 g to nieraz ma błota na rowerze .

[wkg]

Pytam, bo fajnie by było mieć szybkiego lekkiego fulla ale jeszcze fajniej z myk-mykiem i troszkę większej dzielności terenowej. Myślę, że po kartofliskach i korzeniach oba będa i tak szybsze i mniej męczące od sztywniaka. A na dwa dobre rowery to nie chciałbym sobie pozwalać. Stąd zerkanie na takiego półściezkowego XC z nieco większym skokiem.

A jak działa ten TwinLock - nic się nie dzieje ? Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem mającym RC Pro i mówił, że świetnie, ale się rozregulowuje i musi coś tam regulować ale nie zrozumiałem co - zdaje się, że jakoś najpierw tył blokował a potem oba ...

 

 

Teraz, chudzinki napisał:

Ważycie się przed każdą jazdą? 

Tak. I po  Czasem w upał różnica wynosi ponad 2 kg, rekord to prawie 3 :)