Skocz do zawartości

['przednia zębatka] wymiana na większą


adriansson

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry!

Jestem szczęśliwym właścicielem Talona (https://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/rowery/mtb_29er_hardtail/giant/44478/talon_29er), ale w związku z tym, że moja trasa w większości składa się z szosy to planuję wymienić zębatkę(40 to trochę mało - szukam 48) i wymienić opony na cieńsze. Przyszedłem do Was po poradę. Czy wystarczy, że wymienię najwyższą tarczę(40 zębową) na nową(48 zębową[ tutaj zębatka https://allegro.pl/oferta/tarcza-shimano-fc-m410-m411-48z-zebatka-alivio-48t-6858945522), czy konieczne będzie wymiana całej przerzutki[tutaj znalazłem całą korbę https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-alivio-octalink-alu-9-rz-48x36x26-8468656257) Jestem świadom, że tak czy siak będę musiał kupić nowy łańcuch.  I macie może jakieś fajne opony na mój rozmiar felgi? :)

gorąco pozdrawiam!

Napisano

Jak już to całą korbę razem z przerzutką, bo nawet nie ma zębatek 48T pod Twój rozstaw śrub. A gdyby były to by Ci żadna przerzutka takiego potworka nie ogarnęła.

Praktycznie dowolna opona szosowa będzie pasować i każda crossowa. Obręcze pod koła 28 i 29' są identycznej średnicy.

A tak nawiasem mówiąc to nie pomyliłeś roweru? Tak drastyczna zmiana przeznaczenia zwykle nie ma sensu. Zrozumiałe, że wydaje Ci się, że jeździ Ci się wygodnie to wystarczy zmienić to i owo i będzie GIT, ale zwykle to nic bardziej mylnego. Dobrze dopasowany rower zawsze będzie wygodny - wcale nie trafiłeś 6 w totka ze swoim. Rower od początku zaprojektowany na twarde nawierzchnie zawsze będzie wyraźnie szybszy niż choćby najbardziej zmyślnie uszosowiony góral.

Napisano

"A tak nawiasem mówiąc to nie pomyliłeś roweru? "

Chociaż sam jestem amatorem, to zawsze mnie to zastanawia. Skąd w Polakach takie zamiłowanie do kupna mtb i podjeżdżania nim później do biedronki.

Napisano

Przyzwyczaj się do wyższej kadencji to i na 40zębach ukręcisz km.

Napisano

Przepraszam ale jak szybko jeździsz? Przy 40-11 spokojnie pojedziesz ponad 40 na godzinę przy jeszcze dość normalnej kadencji 90. Mi udało się nawet dokręcić do ponad 60 na godzinę jak złożyłem się za samochodem z górki.

Wymień sobie opony na jakieś bardziej sliki i tyle. Wymiana kół żeby szybciej jeździć to już droższa zabawa ale wtedy jest ogromna różnica w przyspieszaniu.

Napisano
17 minut temu, Danuel napisał:

"A tak nawiasem mówiąc to nie pomyliłeś roweru? "

Chociaż sam jestem amatorem, to zawsze mnie to zastanawia. Skąd w Polakach takie zamiłowanie do kupna mtb i podjeżdżania nim później do biedronki.

Też się nad tym zastanawiałem. Natknąłem się na opinię że wynika to z faktu że kiedyś były dwa typy rowerów: składak i góral. W międzyczasie pojawiła się dostępność innych ale nadal funkcjonuje ten stereotyp. Może to być też kwestia mody. Podobnie jak jest z samochodami typu SUV. Im większy tym lepszy. Później właściciele jeżdżą nimi sami przez cały tydzień i w weekend robią wypad do hipermarketu z rodziną. Sensu to nie ma żadnego. Ale rower to tylko zabawka. Jak komuś sprawia przyjemność kupienie fulla MTB na dojazdy do biedronki to przecież nikomu krzywdy nie robi i są to jego pieniądze które może wydać na co chce.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...