Skocz do zawartości

[Roscoe 8] jaka opona na asfalt?


MichalKepa

Rekomendowane odpowiedzi

Suport przy zmianie z 2,8 na 2,6 obniży się 4-5mm, wystarczy zmienić korbę ze standardowych 175 na 170mm. No ale to znowu koszta. Zresztą przy jeździe po mieście to niepotrzebne. Generalnie zamiast myśleć o zmianie opon zastanowiłbym się nad zmianą napędu na 2x10. 28 z przodu przy 11-42 z tyłu słabo się sprawdza na asfalcie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wkg napisał:

Nie wściekaj się na ludzi, że się trochę uśmiechają ale pomysł kupowania takiego roweru głównie na miasto jest hmm

Ja to się zastanawiam, po kiego grzyba ludzie wartościują takie historie i od razu oceniają po sobie. Jeżdżę dużo po mieście na MTB, (ba ostatnio zrobilem sobie nawet rajd prawie 280km na góralu asfaltem) i widzę ludzi na rożnych rowerach, nawet na fatach, wiec co, mam przyjąć założenie ze wszyscy oni to idioci bo kupili sobie taki rower jaki chcieli mieć? To jest dopiero absurd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżenie fatem po asfalcie to ta sama kategoria, co chodzenie w wysokich butach górskich 30 metrów do sklepu. Można, ale totalnie bez sensu. No i jak ktoś pyta na specjalistycznym forum o poradę "jak przystosować wysokie buty górskie do chodzenia do sklepu", to trudno o poważne podejście do tematu ;) 

Opony zwykłe do XC nie podejdą, bo obręcz za szeroka i suport się obniży. Najwięcej sensu miałaby zmiana kół na 29" z węższymi obręczami, wtedy można wsadzić oponę 2.25 bez szkody dla wysokości suportu, ale koszt jest duży. Za ten tysiąc złotych który trzeba by wydać na koła to już lepiej kupić używany rower do jazdy po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech jeszcze pół roweru wymieni żeby ze sprzętu w teren zrobić sprzęt na asfalt :)

Autor tematu kupił rower dość wyspecjalizowany i teraz pozostaje używać go z całym dobrodziejstwem inwentarza albo robić ulepa jeśli jednak gros użytkowania odbywać się będzie niezgodnie z przeznaczeniem.

Teraz, michalr75 napisał:

mam przyjąć założenie ze wszyscy oni to idioci bo kupili sobie taki rower jaki chcieli mieć? To jest dopiero absurd.

Nom, mniej więcej tak, choć określenie "idioci" jest zdecydowanie za mocne - to jest brak wiedzy i głupia moda. Absurdem jest właśnie kupno "terenówki" na szosę :) W Polsce jest ogólnie taki bzdurny trend na "góralszczyznę", rower musi być MTB albo "a la MTB" bo to "uniwersalne", itp. A potem mamy takie kwiatki jak niniejszy wątek.

Tak BTW czy jak potrzebujesz samochodu do jazdy na co dzień po mieście, ulicach, czasem ekspresówka lub autostrada, a po drogach leśnych czy gruntowych przejeżdżasz z kilkanaście kilometrów rocznie, to kupujesz terenówkę? A jak ludzie mają kupić rower, to nagle głupieją ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bts napisał:

Jeżdżenie fatem po asfalcie to ta sama kategoria, co chodzenie w wysokich butach górskich 30 metrów do sklepu. Można, ale totalnie bez sensu. No i jak ktoś pyta na specjalistycznym forum o poradę "jak przystosować wysokie buty górskie do chodzenia do sklepu", to trudno o poważne podejście do tematu

No i właśnie o takim wartościowaniu napisałem wyżej. Co komu do tego na czym będę jeździł? Czy w związku z tym nie zasługuję od społeczności 'profesjonalnych' rowerzystów specjalistów na zwykłą poradę tylko muszę się najpierw naczytać jakim byłem bałwanem bo sobie kupiłem rower terenowy na asfalt? A co do butów to osobiście bardzo lubię grube podeszwy i używam ich do chodzenia po mieście, no ale pewnie jestem mało profesjonalny, no bo przecież inni wiedza lepiej co dobre. 

Teraz, m0d napisał:

odbywać się będzie niezgodnie z przeznaczeniem.

Bo kto tak powiedział? Niezgodne z przeznaczeniem to by było jakby się na nim w ogóle nie dało jechać po asfalcie - to samo dotyczy zresztą wszystkiego - samochodów, rowerów, butów itp. Nie popadajmy w skrajności - rowerem MTB da się z powodzeniem jechać po asfalcie, mało tego, można jechać równie szybko jak uśredniony szosowiec uprawiający rekreację. Będzie trochę ciężej ale jakie to ma znaczenie? Póki jest frajda z jazdy to takie pojęcia ze coś jest z czymś niezgodne są dość karkołomne. Włączyłem się do wątku bo miałem właśnie zapytać o opony z mniejszymi oporami toczenia do mojego MTB żeby własnie takie wyrypy 200+ lżej się kręciło po asfalcie, ale już mi się odechciało jak sobie ten wątek poczytałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wkg napisał:

TREK wymienia też używane rowery - nie wiem czy tydzień czy dwa ale skoro kupiłeś kilka dni temu to podziękuj za życzliwą radę.

Nie wiem czemu wywnioskowałeś że nie jestem wdzięczny za radę.. jak najbardziej jestem. Chodzi o to, że rower kupiłem używany, z widocznymi przetarciami tu i ówdzie więc zwrot w tym przypadku odpada.

Co do propozycji założenia opony 2.35, chyba bym się obawiał. Podjadę do znajomego, on chyba ma opony takiej szerokości to założę i przetestuję ;)

Godzinę temu, polmaj napisał:

https://allegro.pl/oferta/opona-vee-tire-speedster-27-5x3-0-27-5-60-8130236177

Myślę że to byłaby dobra miejska opona plusowa  

zdecydowanie za szeroka, poza tym tylko na asfalt  mi przecież nie o to chodzi ;) 

15 minut temu, wkg napisał:

To wszystko prawda ale w mieście mało korzeni/kamieni a na inwestycję w koła pytający nie ma ochoty - co w końcu przy cenie nowych kół nie jest aż takie dziwne ....

Tu niestety wszystko wygląda n a ratowanie źle wybranego roweru :/

Widzę że nadal się nie rozumiemy.. nie przeszkadza mi jazda na tych oponach bo toczą się naprawdę w porządku,  na godzinny wyjazd z dziewczyną bez problemu dają radę. 

Poza tym, te na których teraz stoi (S Rocket Ron) nie są takie drogie, 155 zł/szt więc zastanawiam się czy im po prostu nie dopchnąć trochę PSI na takie wyjazdy i tyle. 

 

5 minut temu, polmaj napisał:

W tej cenie to całkiem ciekawa propozycja.. 

ale tak jak napisałem wyżej, ponieważ obecne opony nie są z najwyższej półki cenowej więc chyba nie ma co kombinować i chyba je zostawię (ew. będę lekko dopompowywał).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalr75, skoro wszystko jest "zgodne z przeznaczeniem" to dlaczego autor tematu pyta się o zupełnie inne, węższe opony, a spora cześć doradzających sugeruje nawet inne koła, napęd, itp.?

Można każdym typem roweru próbować jechać wszędzie, tylko jedne będą jednak lepiej się nadawały do warunków X a drugie Y. 

Moim zdaniem niech autor tematu sobie jeździ tak jak ma i tyle. A za jakiś czas się okaże gdzie spędził więcej czasu i czy dalsze użytkowanie tego w ten sposób ma sens.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, m0d napisał:

skoro wszystko jest "zgodne z przeznaczeniem" to dlaczego autor tematu pyta się o zupełnie inne, węższe opony, a spora cześć doradzających sugeruje nawet inne koła, napęd, itp.?

Odpowiedź jest bardzo prosta - bo każdy patrzy i ocenia po sobie i stąd się biorą takie porady. Poza tym spora grupa rowerzystów ma aspiracje do bycia nie wiadomo jakimi profi rajderami, wiec od razu w takich wątkach pojawiają się kwestie wymiany napędów, kół czy w ogóle całego roweru. To zresztą się tyczy w zasadzie każdej dziedziny sportu czy dziedziny życia - podobne akcje mają miejsce na forach narciarskich, samochodowych czy jakichkolwiek innych. Czy wg Ciebie mając rower MTB nie można jeździć na wąskich oponach z mało agresywnym bieżnikiem? W jakiś sposób taka konfiguracja uchybia człowiekowi który po prostu jeździ na rowerze dla frajdy i patrzy na zupełnie inne aspekty niż rowerzyści goniący za nowinkami? Taki przykład z ostatnich dyskusji to kult sztywnych osi - czy na rowerze bez sztywnych osi nie da się ścigać z niezłymi wynikami w zawodach amatorskich? Oczywiście ze się da, mało tego, da się również objechać rywali którzy maja rowery na sztywnych osiach z wylajtowanymi ramami z karbonu, gdy samemu jedzie się na 12kg aluminium. Wiec jak dla mnie to takie klepanie ze coś się do czegoś nie nadaje w amatorskiej jeździe dla frajdy jest totalnie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, m0d napisał:

Można każdym typem roweru próbować jechać wszędzie, tylko jedne będą jednak lepiej się nadawały do warunków X a drugie Y. 

Jestem tego samego zdania ale ponieważ kiedyś, jeżdżąc XC spotkałem się z oponą Continental Race King, która nie miała bardzo agresywnego bieżnika a dawała radę nawet w cięższym terenie i dodatkowo na asfalcie lekko się toczyła pomyślałem, że  zapytam czy coś podobnego istnieje na tak szerokie koła bo w pierwszej chwili szkoda mi było obecnych opon..

Ale.. okazuje się, że przy tym rozmiarze nie jest to łatwe.. aczkolwiek propozycja Polmaj'a jest ciekawa ale  na takich oponach to ten rower wyglądał by chyba dość komicznie :) 

Dlatego zostaję przy obecnych.. nie należą do najdroższych, toczą się też spoko.. jak zajadę kupię drugie i tyle ;)

20 minut temu, michalr75 napisał:

Ja to się zastanawiam, po kiego grzyba ludzie wartościują takie historie i od razu oceniają po sobie. Jeżdżę dużo po mieście na MTB, (ba ostatnio zrobilem sobie nawet rajd prawie 280km na góralu asfaltem) i widzę ludzi na rożnych rowerach, nawet na fatach, wiec co, mam przyjąć założenie ze wszyscy oni to idioci bo kupili sobie taki rower jaki chcieli mieć? To jest dopiero absurd.

też tego nie rozumiem. Owszem, jazda na FAT'ie to już dla mnie absurd, ale ludzie kupują, jeżdżą i żyją.. mało tego, jakieś 3-4 lata temu jechałem poland bike maraton i brał w nim udział gość na FATBIKE'u.  jeśli im to pasuje to co mi do tego.. 

Najwidoczniej "PRO"si nie potrafią zrozumieć, że nie każdy potrzebuje mieć w garażu 11 rowerów na każdy rodzaj nawierzchni i pogody ;)

44 minuty temu, TjakTomek napisał:

Suport przy zmianie z 2,8 na 2,6 obniży się 4-5mm, wystarczy zmienić korbę ze standardowych 175 na 170mm. No ale to znowu koszta. Zresztą przy jeździe po mieście to niepotrzebne. Generalnie zamiast myśleć o zmianie opon zastanowiłbym się nad zmianą napędu na 2x10. 28 z przodu przy 11-42 z tyłu słabo się sprawdza na asfalcie. 

Serio? napęd? chyba za grubo popłynąłeś :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jeżdżą maratony na tym czym dysponują, są wiec rowery sztywne, są wyścigowe fulle ale również rowery z pełnym zawieszeniem typu enduro czy downhill, ściezkowce z amorami 120mm i typową geometrią trail, są fatbike'i oraz rowery za 1000 złotych z niskiej półki. Rozumiem że tacy z niedobranymi rowerami do danej dyscypliny nie powinni w ogóle startować bo ich sprzęt jest przeznaczony do czego innego. Trochę to śmieszne - zwłaszcza ze dojeżdżają do mety i często maja lepsze wyniki niż wylajtowane karbony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, michalr75 napisał:

No i właśnie o takim wartościowaniu napisałem wyżej. Co komu do tego na czym będę jeździł? Czy w związku z tym nie zasługuję od społeczności 'profesjonalnych' rowerzystów specjalistów na zwykłą poradę tylko muszę się najpierw naczytać jakim byłem bałwanem bo sobie kupiłem rower terenowy na asfalt?

Poradą 'profesjonalnych' rowerzystów jest: zmienić rower. Kto Ci każe się do porad stosować? Rób jak lubisz, a skoro pytasz (a raczej kolega pyta, a Ty się napinasz) to nie bądź zaskoczony że ludzie dzielą się swoim zdaniem.

Nie ma jeszcze specjalnych oddziałów policji ds. egzekwowania porad z forumrowerowe.org.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, michalr75 napisał:

Ludzie jeżdżą maratony na tym czym dysponują, są wiec rowery sztywne, są wyścigowe fulle ale również rowery z pełnym zawieszeniem typu enduro czy downhill, ściezkowce z amorami 120mm i typową geometrią trail, są fatbike'i oraz rowery za 1000 złotych z niskiej półki. Rozumiem że tacy z niedobranymi rowerami do danej dyscypliny nie powinni w ogóle startować bo ich sprzęt jest przeznaczony do czego innego. Trochę to śmieszne - zwłaszcza ze dojeżdżają do mety i często maja lepsze wyniki niż wylajtowane karbony. 

chyba mnie źle zrozumiałeś. Wręcz przeciwnie, jak dla mnie niech startują na czym chcą :) byle nie zagrażało to bezpieczeństwu ich jak również innych użytkowników.. 

 

Teraz, bts napisał:

Poradą 'profesjonalnych' rowerzystów jest: zmienić rower. Kto Ci każe się do porad stosować? Rób jak lubisz, a skoro pytasz (a raczej kolega pyta, a Ty się napinasz) to nie bądź zaskoczony że ludzie dzielą się swoim zdaniem.

Nie ma jeszcze specjalnych oddziałów policji ds. egzekwowania porad z forumrowerowe.org.

sądzę że koledze bardziej chodziło o ocenianie decyzji zakupowej w pierwszej kolejności.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już swoją drogą, to jest taka opona jak Smart Sam 2.6 – bieżnik ma bardziej asfaltowy, ale w teren wciąż się nadaje. Poza tym drutówka jest dość tania, niecałe 70 zł za sztukę. Nie powiem że to idealny kompromis, ale jest to jakaś opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MichalKepa napisał:

chyba mnie źle zrozumiałeś

Nie, to był po prostu ogólny opis sytuacji w odniesieniu do tego ze każdy jeździ na czym chce, w ramach hasła 'wystarczy mieć rower i kask' tak popularnego na zawodach PB ;)

Teraz, MichalKepa napisał:

sądzę że koledze bardziej chodziło o ocenianie decyzji zakupowej w pierwszej kolejności..

Dokładnie o to mi chodzi - najpierw jest ocenianie a później dopiero, ewentualnie, porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bts napisał:

A już swoją drogą, to jest taka opona jak Smart Sam 2.6 – bieżnik ma bardziej asfaltowy, ale w teren wciąż się nadaje. Poza tym drutówka jest dość tania, niecałe 70 zł za sztukę. Nie powiem że to idealny kompromis, ale jest to jakaś opcja.

z tego znalazłem to najszersza 2.25.. później poszukam bo muszę lecieć do pracy..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, MichalKepa napisał:

Co do propozycji założenia opony 2.35, chyba bym się obawiał. Podjadę do znajomego, on chyba ma opony takiej szerokości to założę i przetestuję ;)

I to chyba jest najrozsądniejsze podejście .. 

 

43 minuty temu, michalr75 napisał:

Wiec jak dla mnie to takie klepanie ze coś się do czegoś nie nadaje w amatorskiej jeździe dla frajdy jest totalnie bez sensu.

Wybacz, ale na razie jesteś tu chyba jedynym klepiącym który anie razu nie udzielił żadnej merytorycznej rady. Bo klepiesz wszystkich równo. Ludzie radzą - lepiej, gorzej - jak umieją jak wyjść z sytuacji roweru zupełnie niedopasowanego do miasta. Także więcej luzu : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Wybacz, ale na razie jesteś tu chyba jedynym klepiącym który anie razu nie udzielił żadnej merytorycznej rady.

Lepiej spójrz kto tu nie ma luzu - kolega prosi o wsparcie w temacie opony a ludzie mu radzą całe koła wymieniać i od razu wraz z napędem, komedia ;) Tak, nie dałem żadnej rady, moja wypowiedź jak pewnie zauważyłeś była zupełnie o czym innym ,ale myślę dość istotnym i wartym zwrócenia uwagi. Bo nie raz już tutaj ludzie chcieli coś kupić a dostawali rady ze powinni kupić coś zupełnie innego, bo to jest bardziej pro (vide wątek o kupnie roweru bez sztywnych osi który się tu pojawił niedawno), no bo przecież teraz już się nie da jeździć bez sztywnych osi w standardzie boost, prawda? ;) A, no i oczywiście tacy są na dzień dobry brani za półgłówków no bo kupili sobie rower nie do tego do czego jest przeznaczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ta rada z kołami była najlepsza. Ja mam dwa komplety bo mi się nie chce opon zmieniać - nie widzę w tym nic komicznego.

Mylisz systemy walutowe swoimi nadinterpretacjami. Owszem, da się jeździć bez sztywnych ale to jednak gorsza jazda. Jak to mówią .... no nic, nie będę stosował kolorowych porównań :D  Sztywne osie a już szczególne na booście dają dużą poprawę sztywności,  łatwiejszy montaż, pewniejsze osadzenie koła ... To jednak zupełnie poboczna arabeska - kupno roweru w przestarzałej technologii ma inne wady. Głównie taką, że (np w moim przypadku) nie ma sensu kupować karbonowych kół  bo przecież do następnego roweru już ich nie zastosuję bez zmiany piast. Co więcej nie będę sobie mógł zamieniać kół np. z fullem w zależności od terenu po którym jadę bo full już na pewno będzie na booście. Itd itp. Dlatego w nowym rowerze - jeżeli ktoś pyta - boost to must have.

Także byłbym ostrożny w swoich ocenach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest przerost formy nad treścią w takim jeżdżeniu jak nasze, nie jesteśmy wszak prosami tylko uprawiamy rekreacje i to moim zdaniem zupełnie nie ma znaczenia. I myślę ze dla 99% populacji która jeździ na rowerach również ma to drugorzędne znaczenie czy będzie sztywna oś czy nie będzie i nawet by tych walorów o których piszesz nie zauważyli w codziennej jeździe. Jak napisał kolega Michał, nie każdy chce bądź może mieć stajnie rowerów na każdy teren, 5-ciu kompletów kół i nie wiadomo czego tam jeszcze. Ale rozumiem ze na forum tylko prosi się wypowiadają, którzy maja te wszystkie bajery i odczuwają je w codziennej jeździe robiąc PR'y na Stravie na ułamki sekund ;) Litości :)

A co do ostrożności w ocenach, to polecam być ostrożnym w ocenianiu innych przez pryzmat tego co kupują i po co kupują. Każdy wszak kupuje to co chce i za ile chce albo może i to ze nie kupuje tego co pro rajderzy nie czyni z niego od razu rajdera gorszego sortu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu błędna interpretacja:

- Nikt nie pisał o 5 kompletach tylko o 2.

- Nie, nie będzie wszystko jedno. Poczytaj wątki o Cubeach cross w których serwis stwierdza, że ocieranie to norma bo luz jest technologiczny. Szczególnie w kołach 28 i  29, w 27,5 mniej to widać. Wątek który tak wspominasz dotyczył 29.

- Sztywne osie to dzisiaj cechy budżetowych rowerów za kilka tysięcy (najtańszy chyba 3k nówka), prosi jeżdżą na rowerach za 20-40k. To po prostu standard, nie ma co się zastanawiać.

- Jazda na rowerze o kiepskiej geometrii, o którym nawet osoby wypowiadające się w  tym wątku piszą, że żeby go uzdatnić trzeba włożyć drugie tyle nie ma nic wspólnego ze Stravą i KOM-ami. Jest po prostu nieprzyjemna. Tu nikt się nie chce ścigać.

- Nie mam boosta a radze każdemu go brać - uzasadnienie mój post powyżej. Także nie tylko prosi z bajerami ale i amatorzy widząc jakie kłopoty wiążą się z przestarzałymi technologiami,

- Nikt (z wyjątkiem Ciebie) nie ocenia tu osób. Ocenie podlegała sytuacja.

A wszyscy życzliwie radzą uśmiechając się pod nosem - cała story. Taki to urok forów internetowych. Bo ten rower to nie jest rower na las i górki - to rower na ciężkie góry tyle, że średnio nadający się na podjazdy ze względu na płaski kąt podsiodłówki. A już na pewno nie do jazdy w większości po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, michalr75 napisał:

 Czy wg Ciebie mając rower MTB nie można jeździć na wąskich oponach z mało agresywnym bieżnikiem? W jakiś sposób taka konfiguracja uchybia człowiekowi który po prostu jeździ na rowerze dla frajdy i patrzy na zupełnie inne aspekty niż rowerzyści goniący za nowinkami?

Nie tyle uchybia, co powinna się zaświecić lampka, że coś nie tak wybrał. I tak to często idzie - kupno MTB, potem wąskie opony, potem sztywny widelec, potem napęd bo np. fabrycznie jest blacik 30T z kasetą 11-42 :) Nie chodzi tu o nowości tylko prosty dobór narzędzia do potrzeb. Jeżdżę w terenie - kupuję sprzęt w teren. Jeżdżę po asfalcie - kupuję sprzęt na asfalt. Jeśli mam sprzęt w teren i czasem przyjdzie mi przejechać po asfalcie - nie narzekam że ciężej się jedzie i nie mam parcia na wymianę opon/kół/napędu, bo nie jest to gros mojej jazdy. A jeśli rzeczywiście mam parcie, to patrz pierwsze zdanie :)

A czy wybór szosy/fitnessa/crossa/gravela jakoś uchybia skoro taki ktoś chce jeździć głównie po asfalcie i ubitych drogach i będzie miał dzięki temu sprzęt w którym nic nie trzeba zmieniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo nie jest pewne czy wąskie można założyć. Ja bym założył 2,35 i zobaczył i tym tropem chyba kolega pójdzie .. 

EDIT: A ponieważ kolega napisał, że kupił rower kilka dni temu logiczną i życzliwą rada jest pomyślenie o wymianie na X-Calibra. No używki nie można ale tego nikt nie wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...