LeszekCzarny Napisano 13 Czerwca 2019 Napisano 13 Czerwca 2019 Hej, w związku z kryzysem wieku średniego wymyśliłem sobie rower. Aktualnie jestem małą kuleczką w trakcie zrzucania wagi (110 kg przy wzroście 177 cm) na tanim hopriderze z Decathlon (krótkie dystanse do 25 km), ale rozglądam się za rowerem, którym docelowo będę mógł urządzać miłe wycieczki poza miasto, a nie tylko pokonywać drogę do/z pracy. Jestem rowerowym ignorantem, ale jednocześnie gadżeciarzem i kręcą mnie te wszystkie carbony, ultegry i inne ciekawe sformułowania Może coś takiego - Grail CF SLX 8.0 SL? https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/gravel-bikes/grail/grail-cf-slx-8.0-sl/2203.html?dwvar_2203_pv_rahmengroesse=2XL&dwvar_2203_pv_rahmenfarbe=GY%2FBK
LeszekCzarny Napisano 13 Czerwca 2019 Autor Napisano 13 Czerwca 2019 Czyli +10 do fame i próżności? Nie dodałem, że wygląd jest absolutnie jednym z ważniejszych parametrów
wkg Napisano 13 Czerwca 2019 Napisano 13 Czerwca 2019 Jednym taki techniczny wygląd będzie się podobał a innym nie - rzecz gustu. Na pewno będziesz budził rozbawienie publiczności a to też cenne - dawać ludziom radość: ) Z wad: nie zamontujesz gadżeciarskich sakw i pozostaniesz kuleczką - jest stosunkowo lekki : ) Super koła i amortyzująca sztyca - będziesz jak w karocy : ) Raczej weź z dwoma zębatkami z przodu.
some1 Napisano 13 Czerwca 2019 Napisano 13 Czerwca 2019 1 godzinę temu, wkg napisał: Z wad: nie zamontujesz gadżeciarskich sakw i pozostaniesz kuleczką - jest stosunkowo lekki : ) Na sakwy już i tak zabraknie ładowności. Z pełnym bidonem będzie na styk: "Dopuszczalna masa łączna rowerzysty, bagażu oraz roweru nie może przekraczać 120 kg. Ta maksymalna masa może w niektórych pzypadkach zostać jeszcze bardziej ograniczona przez zalecenia producentów komponentów." Przy dwóch zębatkach z przodu zakres przełożeń będzie taki sam jak na tym SRAMie, tylko gęściej zestopniowane. To już wybór wedle uznania: http://ritzelrechner.de/?GR=DERS&KB=42&RZ=10,12,14,16,18,21,24,28,32,36,42&UF=2220&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=teeth&GR2=DERS&KB2=34,50&RZ2=11,13,15,17,19,21,23,25,27,30,34&UF2=2220 A podchodząc od drugiej strony, przy tym budżecie nie myślałeś o MTB z pełnym zawieszeniem? Bo takim gravelem jak wjedziesz w teren, to nie będzie ani wygodnie, ani zdrowo (dla roweru).
LeszekCzarny Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Napisano 21 Czerwca 2019 Jeżdżę (i będę) jeździł w zdecydowanej większości po utwardzonych nawierzchniach (asfalt, ścieżki rowerowe). Pod tym kątem MTB chyba nie jest dobrym rozwiązaniem? Tak czy owak, wziąłem sobie słuszne uwagi do serca (niektóre) - może powinienem zacząć od czegoś mniej wypasionego Co sądzicie o czymś takim na początek? Cube Nuroad Race Fe: https://skiteam.pl/rowery-2019/10979-rower-cube-280300-nuroad-race-fe.html Cannondale Topstone Disc SE 105: https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2019-szosowe/gravel/topstone/topstone-disc-se-105 Trek Checkpoint ALR5: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-na-szuter/checkpoint/checkpoint-alr/checkpoint-alr-5/p/24385/?colorCode=grey
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 Treka odpuśc bo to raczej szoska niż gravel - zobacz korbę. Canondale całkiem OK jeżeli nie potrzebujesz mocowań bagażnika na widelcu, Cube - no niby OK ale ciężki, w tej samej cenie masz Jari 1.1 2kg lżejszy: https://rower.com.pl/fuji-jari-1-1-1765289
some1 Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 Biorąc pod uwagę, że Cube ma w zestawie oświetlenie, błotniki, bagażnik i dzwonek a Fuji jest goły, plus to, że absolutnie nie ma żadnego standardu podawania wagi rowerów przez producentów, to te liczby i tak traktowałbym z dużym przymrużeniem oka.
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 Eeeetam - bagażnik + błotniki i dzwonek to 1 kg - i tak ciężko. Ale słusznie, że wspomniałeś - pewnie ma prądnicę w przedniej piaście co go skreśla na starcie ; ( Stąd ja bym celował w Cannondale albo Fuji.
LeszekCzarny Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Napisano 21 Czerwca 2019 Naczytałem się dużo złego o FSA - a takie są i w Cannondale, i w Fuji Jeśli odradzacie Cube, to może coś z zupełnie innej beczki: https://www.dobrerowery.pl/kross-esker-6-0-2019?from=listing
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 To rower dla homofobów A serio: no co Ty - przecież oni z tym wystartowali, chcesz kupować niesprawdzony produkt Krossa ?
LeszekCzarny Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Napisano 21 Czerwca 2019 Na razie to im więcej czytam, tym mniej wiem, co powinienem kupić Jak już się do czegoś przekonuję, to zaraz wychodzą jakieś "plastelinowe" korby i inne kwiatki I tu wracam do Canyona - ale może na początek coś w miarę podstawowego, żeby nie było żal, jak się rozpadnie za 2 lata (co do sumarycznej wagi to nie mam jakichś specjalnych obaw - tracę ca. 5 kg na miesiąc) https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/gravel-bikes/grail/grail-al-7.0/2196.html?dwvar_2196_pv_rahmenfarbe=SR%2FBK&dwvar_2196_pv_rahmengroesse=2XL
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 Etam : ) Wiesz, że chcesz gravela - komfortowy rower ze sztywnym widelcem na niekoniecznie utwardzone drogi. Teraz odpowiedz sobie na pytania: - czy będą potrzebne sakwy, planujesz dłuższe wyprawy, - czy będziesz jeździł w górach. Sakwy determinują mocowania na widelcu i w tylnym trójkącie a góry najmniejszą zębatkę przedniej korby - ja bym nie brał większej niż 30. Potem wybierz coś z producentów którzy produkują już gravele od pewnego czasu - ma być wygodnie i się podobać. A co z tymi korbami FSA ? PS: Z tą wagą to nie chop - siup - na razie tracisz ze śledziony i wątroby - potem zacznie przyrastać masa mięśniowa ; )
LeszekCzarny Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Napisano 21 Czerwca 2019 Od końca - dlatego staram się kontrolować z pomocą Fenixa 5, czy trenuję aerobowo, czy beztlenowo Tak czy owak, mam cały czas minimum 20 kg za dużo Sakwy będą potrzebne, bo wożę się do pracy i z powrotem, a plecak nie jest najwygodniejszy Góry - póki co, wątpię. Może jak już będę gotowy na Tour de France, ale wtedy kupię coś karbonowego i znacznie droższego (to pewnie kiedyś nastąpi, fajnie wyglądają rowerzyści w Alpach). Długie wyprawy - na razie dla mnie długa wyprawa to 30 km. Ale kiedyś się pewnie odważę na dłuższe dystanse Ten Canyon ma sporo potencjalnych miejsc do montowania (z tego co widzę). A najważniejsze, że wizualnie podobają mi się najbardziej
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 To bierz Canyona - o ile uda Ci się przymierzyć. Ale pewnie się nie uda. Podobanie się roweru to podstawa sukcesu. Sakwy z tyłu do pracy wystarczą aż nadto. Tyle, że jak Ci się spodoba to ani się obejrzysz jak zaczną wpadać setki : ) Zwiększysz kadencję i nagle znajdziesz się pod Łomżą : ) Nie pisałem o Alpach ale i Mazury Garbate czy Suwalszczyzna potrafią dać w kość. Nie mówiąc o naszych górach. 34/34 to może być twardo.
LeszekCzarny Napisano 21 Czerwca 2019 Autor Napisano 21 Czerwca 2019 Na razie to w kość potrafi mi dać podjazd w Lasku Bielańskim w Warszawie
wkg Napisano 21 Czerwca 2019 Napisano 21 Czerwca 2019 Jeszcze kilka w okolicach Warszawy mógłbym dopisać do listy - szczególnie w okolicach Góry Kalwarii Także młynka 30 to bym się nie pozbywał a z tyłu chciałbym mieć 34 szczególnie w napędzie 11x. Korba szosowa - nawet kompakt 50-34 to dla wytopionych kolesi : )
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.