Skocz do zawartości

[rama/stery] irytujące "pykanie" gdzieś w ramie


Rekomendowane odpowiedzi

jest mały sukces!

skręciłem mocniej te stery, tak aż był lekki opór przy ruszaniu kierownicą i po 60km jazdy, usłyszałem może 2 razy ze coś pyknęło. Puki co jestem zadowolony, pierwszy raz udalo sie prawie pozbyc tego problemu jakims konkretnym sposobem

dałem jeszcze podkładki nad mostek. jednak robiłem to tez wcześniej i wtedy nie pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co łączy widelec i stery to... podkładka pod stery :) Nabijana stalowa, czy taka z alu, z przecięciem? Ta pierwsza może strzelać, kiedy była wbita zupełnie na sucho. Oprócz tego mogą strzelać wbite na sucho miski łożysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Podłączę się do tematu. Mam ten sam problem kiedy nacisnę mocno na kierownicę, czasem jak pociągnę za nią do góry podnosząc rower - wtedy strzela. Amortyzator Reba RL

- stery sprawdzałem już kilka razy czy się piach nie dostał. Wyczyszczone dokładnie i nasmarowane,

- wybijałem miski łożysk sterów i wciskałem po nasmarowaniu,

- połączenie mostek-kierownica nasmarowane,

- połączenie mostek- rura sterowa raczej też odpada. Smarowałem to połączenie, mocniej dokręcałem,

- ostatnio nabijałem nową bieżnię dolnego łożyska sterów. Przed wymianą też strzelało i po wymianie tak samo

 próbowałem dokręcić śruby łączące dolne lagi z górnymi

 

 

Po powyższych czynnościach;

- naciskałem na kierownice po spuszczeniu powietrza z amortyzatora - nie strzela

- na napompowanym amortyzatorze podczas naciskania kierownicy, czasem podczas podnoszenia za kierownicę i upuszczenia na koło z niedużej wysokości - strzela

- stoję przed rowerem, blokuje przednie koło między nogami i zaczynam kręcić kierownicą - strzela

- wyginam koło na bok trzymając za amortyzator - nie strzela

- na luźno skręconych sterach oraz bardzo mocno - strzela

 

Chyba zostaje już tylko połączenie korony z rurą sterową lub lagami, ale tu już nic zrobić nie mogę. 

Coś może być jeszcze przyczyną, a nie wpadłem na to?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, wygląda na to że padłeś ofiarą odchudzania korony widelca, możesz jeszcze spróbować kleju loctite 290 albo podobnego (penetrującego) na połączeniu, wcześniej sprawdzając czy trzeszczy na gnieździe dolnych goleni czy rury sterowej (bez koła rozginając/ zciskając widełki) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterówka w imadle nie strzela. Jak bardzo prawdopodobne jest to, że strzela na ślizgach amortyzatora? Strzela też przy naciskaniu na koronę widelca pomijając kierownicę i stery, które mogę wykluczyć na 100% i chyba rurę sterową też.

Wyjąłem widelec z ramy i zaczynałem ściągać lagi do siebie i rozginać. Wtedy słychać strzelanie i czuć po ręką, ale nie za każdym razem. Serwis Reby robiłem niedawno, ale postanowiłem ją podzielić jeszcze raz. Albo użyłem za mało siły, albo golenie nie są problemem, ponieważ nie strzelają po wyjęciu z dołu przy ściskaniu. Śrub też mocniej nie skręcę, ale ewidentnie coś pracuje, wydaje ten dźwięk i jest wyczuwalne dłonią.

Rozebrałem sprężynę powietrzną. Wszystko nasmarowane i raczej tutaj nic się dziać nie powinno, zwłaszcza, że tam głównie tworzywo siedzi poza podkładką prostą i falistą. Korki też sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...