Skocz do zawartości

[hamulce] BRM7000 metaliki czy BRM8000 żywica?


giagi

Rekomendowane odpowiedzi

W tym problem, że które mi bardziej pasują to jeszcze nie wiem :)

Wersja SLX na żywicznych klockach wyjdzie pięć dych taniej czyli około 550,-

Pytanie w stylu czy warto dopłacać do żywicznych XT czy lepiej wybrać tańsze SLX ale na metalikach? 

Dodam, że XT-ki na metalikach to już nie mały wydatek bo około 830zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czego będziesz ich używał ?? Enduro, trail, XC ?? Jeśli mocno nie zależy Ci na napisie XT czy SLX to brać deorki. To są już porządne hamulce na jeden/dwa palce z systemem servo. Jeśli zależy Ci na regulacji odległości klamki od kierownicy to SLX (jest ono na śrubkę i trzeba śrubokręta) albo XT jest na pokrętło.

Dodatkowo pytanie jakie masz tarcze, bo może nie obsłużą okładzin metalicznych (znaczy nie będzie takiego efektu jak powinien być)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie nie odczujesz żadnej różnicy jeżeli chodzi o moc i modulację między SLX i XT jeżeli oba zestawy będą na klockach żywicznych, podobnie jak wtedy kiedy oba zestawy hamulców będą na metalikach. Więc wybierz albo tańsze SLX, albo XT droższe i trochę lżejsze oraz mające pokrętło free stroke. A klocki, tak jak radzi @m0d dobieraj stosownie do swoich preferencji. Metaliki są wytrzymalsze na długich zjazdach ale po otrzymaniu odrobiny wilgoci wyją jak syrena okrętowa. Żywiczne są dużo cichsze, ale zjeżdżając w deszczu długi zjazd w górach można je "zjeść" po jednym takim zjeździe. Ja preferuję żywiczne, mimo ich niższej wytrzymałości, bo jestem stosunkowo lekki, w dużych górach bywam od wielkiego święta, a przy tym subiektywnie odnoszę wrażenie że na żywicznych klockach hamulce mają minimalnie lepszą modulację.

EDYTA. Do tego co napisał @maczet190399, idąc po taniości warto się pochylić nad pozagrupowymi MT500. Tak naprawdę to są Deore, ale zakładane przez producentów rowerów dla oszczędności, w rowerach wyposażonych w osprzęt np. XT, wtedy hamulce Deore odstręczałyby potencjalnych klientów, a MT500 już tak nie kłują w oczy. Minionej jesieni podczas testów Scotta na rok 2019 pojeździłem na czterotłoczkowych MT520 i byłem naprawdę pod wrażeniem ich siły i całkiem niezłej modulacji.

Edytowane przez Waza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
30 minut temu, maczet190399 napisał:

Jeśli zależy Ci na regulacji odległości klamki od kierownicy to SLX (jest ono na śrubkę i trzeba śrubokręta) albo XT jest na pokrętło.

Przecież w SLXach jest regulacja pokrętłem w serii 7000, jak i we wcześniejszych 675 i 666. Nowe XTki maja tylko regulację Freestroke na śrubkę, co, po pierwsze, nic nie daje, po drugie, można "uruchomić" w SLXach podmieniając nietypowe śrubki tam występujące na zwykłe regulacyjne z przerzutki tylnej. Także dopłacanie do XT nie ma sensu raczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździł będę raczej spokojnie; lasy, miasto, zjazdy to jedynie morenowe pagóry. Tarcze mam SLX RT66. Odległość klamki wyreguluje się raz i więcej zapewne ruszał nie będę...

Czyli pomału wybór robi się prostszy SLX na żywicznych za 550,- albo Deore za 400,- :rolleyes:

Zastanawiałem się jeszcze nad Magurą MT4 ale jakoś nie widzę w dobrych cenach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slx też jest na pokrętło... regulacja się sporadycznie przydaje, (np ciepłe rękawiczki) kręci się tym 5 razy do roku ale się kręci, nie jest to coś niezbędnego ale miłe.
Slx'y są wyraźnie mocniejsze od deorek, ale już Xt nie są mocniejsze od Slx'ów - to ten sam hamulec, różnice między nimi to nawet nie waga a pomijalne "śrubki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, slx 550,-  deorki 420,- w sumie tylko 130zł różnicy a jednak mocowanie przewodu w slx ciekawsze...

Gdyby tak magury MT4 były poniżej 400zł to zapewne w myśl gdzie dwóch się bije trzeci korzysta, to je bym wybrał :blink: a tak wychodzi, że trzeba dołożyć i brać SLX-y

Te MT500 cenowo jak deorki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem w M8000 regulować free stroke ale efekty mizerne, nieodczuwalne. Może jak się zrobi cieplej jeszcze się nad tym pochylę.

SLX i XT hamują tak samo, bo mają ten sam zacisk i tłok, Deore jest słabsze bo ma mniejszą średnicę tłoka. A czy przypadkiem Deore nie ma metalowych tłoczków? Jakaś korozja pod uszczelką tam się nie wda z czasem? Ceramiczne tłoczki są wrażliwe na nieumiejętne ich rozpychanie - śrubokrętem można je pokaleczyć i wtedy mogą pęknąć przez osłabione miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cervandes napisał:

A czy przypadkiem Deore nie ma metalowych tłoczków

Kompozyt - jakiś taki "bakielitowy plastik", Metalowe tłoczki... kij tam z korozją - gotowałyby płyn.

 

Teraz, cervandes napisał:

Ceramiczne tłoczki są wrażliwe na nieumiejętne ich rozpychanie - śrubokrętem można je pokaleczyć i wtedy mogą pęknąć przez osłabione miejsce.

Jak się do kowala chodzi zęby rwać... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...