Skocz do zawartości

[pierwsza szosa 11k] pomoc w wyborze


helmn

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,
Przymierzam się do zakupu pierwszej szosy, do tej pory jeździłem (jeżdżę) na hardtailu i fullu typowo po górach. Ze względu na czasochłonne dojazdy, postanowiłem coś dokupić aby trzymać formę. 
Przyglądałem się trekom domane i emonda sl 6, rose team GF, canyon endurance, wszystkie na tarczach. Martwi mnie pressfit i kiepskie koła (w trekach) ale czy w tej cenie znajdę coś lepszego ? 
Interesuję mnie długie trasy jak i codzienne krótkie wypady. Nie planuję startów w maratonach itp. Mam 184 cm wzrostu, noga wew. 87.

Jak żyć?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scott Addict 10 Disc na kompletnej Ultegrze kosztuje 9900 zł, do tego zawsze dostanie się jakiś rabat. Inna sprawa czy będzie pasować kolor bo jest dosyć specyficzny.Są jeszcze --między innymi- Fuji Gran Fondo,  Orbea Avant, Giant Defy czy Focus Paralane. Warto pamiętać, że w przypadku wszystkich firm kupowanych w sklepie otrzyma się mniejszą lub większą ( czasem bardzo dużą) obniżkę, z kolei przy rowerach sprzedawanych wysyłkowo nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co za koła są w Rose, ale nie sądzę, żeby koła w Scott-cie były znacząco gorsze niż w Orbei. W każdym rowerze z tej półki cenowej koła będą co najwyżej "średnie" i jest to pierwsza rzecz, o której wymianie warto pomyśleć. A przy rowerze z tarczami, aż się proszą jakieś lekkie, szerokie karbonowe koła.  Do wspomnianego tutaj Rose, który wyjściowo jest droższy od Scotta należy doliczyć jeszcze koszty transportu, z kolei od ceny Scotta , jak i każdego roweru kupowanego w sklepie, należy odliczyć rabat (ja na swój rower -nie Scott- otrzymałem 22 % zniżki) więc cenowa różnica będzie jeszcze większa. I chyba warto wziąć także pod uwagę utrudnione ewentualne procedury reklamacyjne w przypadku rowerów kupowanych wysyłkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, helmn napisał:

Interesuję mnie długie trasy jak i codzienne krótkie wypady. Nie planuję startów w maratonach itp. Mam 184 cm wzrostu, noga wew. 87.

Szukaj ramy o geometrii endurance czyli z wyższą główką. Dla twojego wzrostu raczej rozmiar 58 o TTh ok. 575 i główce ok. 190/200. Taka geometria da ci wygodną pozyce w takim użytkowaniu jakie opisałeś. 

Co jeszcze, weź rower z hamulcami tarczowymi i nie patrz na koła. Generalnie to wszystkie rowery mają je niskiej jakości. Za 11 koła nie powinny być najsłabsze i w sumie do takiego bujania się w zupełności by ci wystarczyły. Na karbony się nie napalaj, nie ma to sensu dla ciebie. Koła można sprzedać za nowości zaraz i złożyć coś na lżejszej obręczy 18/19c. Lżejszej??? Takie obręcze DT R511 to i tak 490g, ale przy tej szerokości i wysokości nie jest to jeszcze najgorsza opcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chociemir napisał:

Dla 184 cm wzrostu to raczej rama 56 , horyzontalnie 560 mm, mostek 110 i główka ramy 180 cm - oczywiscie wszystko mniej więcej.

Poza tym: jaki jest sprzedawania ķół i potem skladania podobnej klasy - mam tu na mysli Orbeę czy Scotta...

Na 184cm TTh 560? Mam tyle wzrostu i z tak krótką ramą sobie tego nie wyobrażam. To zmusi do wsadzania mostka 120/130mm + 2/3 podkładki. Chyba 2 dni temu dyskutowałem z kimś na ten temat, mimo iż producent zalecał Gianta M/L pod 180cm, to ten tak samo proponował rozmiar M z główką 155 jak pamiętam. Chore, szosa to nie MTB.

Osobiście mam 184,5cm, +/- jestem proporcjonalny, miałem ramę endurance TTh 575 i główkę 195, świetnie dobrany rozmiar pod turystykę z mostkiem 110 i nawet 120. Teraz mam identyczne TTh, ale główkę 180 w ramie aero pod ściganie się i mostek -17/120. I tak samo, jest idealnie do tych rodzai aktywności. Po co zalecać mniejszą ramę, by robić różni pomiędzy siodłem a kierą 15cm jak w Pro Tourze?

Po co zmieniać koła? Bo nawet w rowerach za 10 tyś. potrafią siedzieć kowadła za 700zł. Złożenie kół w kwocie ok. 1300/1500zł (firmowe za ok. 2000+) znacznie zapgrejduje nam maszynę. Oczywiście to była tylko propozycja, bo do takiej aktywności nie wiem czy w ogóle ma sens zmiana kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli są dwie różne opinie co do rozmiaru i wniosek z tego płynie taki, że tradycyjnie -jeśli nie ma się doświadczenia z szosówką- powinien się przymierzyć. A różnicy 15 cm między kierownicą, a siodełkiem oczywiście nie będzie, bo nie dość, że główka 180 mm jest już dosyć wysoka, do tego widelec przy rowerach endurance z hamulcami tarczowymi jest nieco dłuższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długa ta Orbea, Rose lepszy na moje choć da bardzo uniesioną pozycję co w turystyce raczej nie powinno przeszkodzić. 

 

Dla porównania rozmiarówka Treka w rowerze endurance:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-szosowe/rowery-szosowe-wyczynowe/domane/domane-sl/domane-sl-5-disc/p/23391/?colorCode=black_red

Dla 179-187cm dedykowany rozmiar 58 z TTh 56, 7 i główką 19,5cm. W innych markach jest podobnie lub rozmiar wychodzi na granicy 56/58 jak u Gianta, gdzie L jest od 183 do 188.

Tego bym się jednak trzymał, długość ok. 570 i 190/200 wys. no chyba, że ma się jakieś nieproporcjonalne rozmiary (krótki tułów i ręce, a dłuższe nogi), to wtedy może o jeden mniejszy i regulacja sztycą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14 listopada 2018 o 11:03, Chociemir napisał:

Nie mam pojęcia co za koła są w Rose, ale nie sądzę, żeby koła w Scott-cie były znacząco gorsze niż w Orbei. W każdym rowerze z tej półki cenowej koła będą co najwyżej "średnie" i jest to pierwsza rzecz, o której wymianie warto pomyśleć. A przy rowerze z tarczami, aż się proszą jakieś lekkie, szerokie karbonowe koła.  Do wspomnianego tutaj Rose, który wyjściowo jest droższy od Scotta należy doliczyć jeszcze koszty transportu, z kolei od ceny Scotta , jak i każdego roweru kupowanego w sklepie, należy odliczyć rabat (ja na swój rower -nie Scott- otrzymałem 22 % zniżki) więc cenowa różnica będzie jeszcze większa. I chyba warto wziąć także pod uwagę utrudnione ewentualne procedury reklamacyjne w przypadku rowerów kupowanych wysyłkowo.

To koła naszej produkcji, waga 1650 g, szerokie obręcze pod tubeless. W konfiguratorze można za 10 euro wymienić je na DT SWISS 1750 Spline z systemem ratchet. Z reklamacją nie ma problemów. Zabieramy go DHLem za darmo, podobnie jest ze zdefektowaną częścią. Z naszej kolekcji poleciłbym X-LITE FOUR: https://www.rosebikes.pl/rose-x-lite-four-disc-105-2674337  

Już na 105-tce koła DT SWISS, do tego nowoczesna, lekka, sztywna, komfortowa i aerodynamiczna rama, nowy widelec z kevlarowymi wstawkami w koronie, waga ok 7,5 kg oraz możliwość konfiguracji. Tutaj recenzja ekipy, która nie zarabia na testach więc myślę, że w miarę obiektywna: http://www.road-racing.pl/artykul/test-rose-x-lite-four-disc-sram-force-22 

Dobór rozmiaru na podstawie pomiarów. Tu podpowiedź jak się zmierzyć: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

8 godzin temu, Arni220 napisał:

A po co chłopakowi geometria race skoro nie ma zamiaru się na tym rowerze ścigać? Dla niego są modele z kategorii Marathon o spokojniejszej, a zatem i wygodniejszej pozycji. 

Polać mu!

Fakt, adrenalinę mam w górach na ścieżkach. Na szosie chce robić codzienne treningi i co jakiś czas weekendowe trasy +-100(200). Nie szukam wyścigów na asfalcie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla modelu ROSE Gran Fondo polecałbym rozmiar 59 cm przy rozmiarach 184 cm/ 87 cm dł wew strony nogi, w przypadku X-LITE FOUR - rozmiar 57 cm. Mostek 100 lub 110 mm (można wymienić bezpłatnie do 4 tygodni po otrzymaniu roweru). 

Co do geometrii - nasze gran fondo są dość sportowe w porównaniu z innymi modelami. Testowy ROSE GF FOUR Di2 z kołami DT SWISS 1750 rozmiar 59 cm, kolor niebieski ważył ok 7,8 kg na "walizkowej wadze"  https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/17112/test_szosa_rose_team_gf_four_disc_2018  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również przymierzam się do Team GF Four Disc na Ultegrze. Skoro Ratchet w kołach dt swiss 1750 to piasty 350? Czy szprychy są systemu straightpull? Jakie jest stopniowanie kasety 11-32?

Mój przekrok to 77,5 cm przy wzroście 173. Strona Rose podaje dla mnie ramę 53. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła DT SWISS 1750 Spline to lekko zmodyfikowana, OEMowa wersja P1800 https://www.dtswiss.com/en/products/wheels-road/performance/p-1800-spline/p-1800-spline-23/ 

gotowe pod tubeless.

ETRTO: 18-622 (700 x 18C)
· Szerokość obręczy: ca. 21 mm / wysokość: ca. 21,5 mm
· Bremsscheiben-Aufnahme: Centerlock
· Hinterrad: asym. 24 DT Swiss Aero Comp / New Aero Speichen, schwarz, 2-fach gekreuzt  
· Nippel: DT Pro Lock Aluminium, schwarz
· für Drahtreifen, tubeless-ready Tape 21mm
· Sclaverandventil 32 mm
· Steckachse 10/142 (HR)

Jeśli przekrok zmierzony został prawidłowo to rama 53 cm powinna być odpowiednia. 

Zestopniowanie kasety: 11-12-13-14-16-18-20-22-25-28-32t 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze chcesz sobie poskładac rower ;-)

Tu jest fajna opcja z shippem za darmo, ostatnie sztuki ;-) - https://www.merlincycles.com/eddy-merckx-mourenx-69-disc-frameset-2016-101899.html

Jak raz masz L'ke pod 183cm. Niedalej jak wczoraj odebrałem mojego Edka, na tej samej ramie tylko XL ... a w zeszlym tyg liczylem ile kosztuja klamoty przyczepione fabrycznie  do tego roweru w wersji Ultegra, wyszlo 6400pln, zatem na moje powinienes sie zmiescic w 10tys PLN.

Ramy z 2016 (wiec pewnie i te, ALE lepiej sprawdzić, bo od połowy 2016 roku po połaczneiu z Ridlayem, obcieli to  do 5 lat) maja dozywotnia gwarancje door-to-door.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...