Skocz do zawartości

[Wymiana części w rowerze] B'twin Rockrider 340


serek60

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Charvel napisał:

Oj, nie czepiaj się, zapomniał "proszę", tak jak i to, że rower przeznaczony do tego co chce na nim robić powinien posiadać hamulce w cenie jego całego RR340 ;-)

 

HaHa nie jednego typa widziałem co jeździł bez hamulców na dircie

3 godziny temu, Biesz766 napisał:

Że co ? 

Sory spieszyło mi się chodziło mi o linka albo nazwe częsci do dirta bo ponad tysiac zł nie zamierzam wydawać

A i raczej wyrzucenie biegów odpada bo wydam na to miliony złociszy mam pytanie da się wyłączyć jeden bieg bo jak wezme kasete 7 biegowa to będe miał problem z wyborem piasty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Ciebie naprawdę nic nie dociera :) Brniji w to dalej, bez nas. Większość z nas nie zamierza przyłożyć palca do tego, żebyś połamał się na swoim tandetnym francuskim rowerku.

P.S. w wolnej chwili, googlnij: Decathlon wymienia rowery - przeczytaj, szczególnie z jakiego powodu wymienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak własnie ide skakac na 5 mietrowe hopy 70 km/h żeby coś takiego zrobic

Potrzebuje odpowiedzi na pytanie czy da sie wyłączyć jeden bieg z kasety 8 biegowej żeby kupic lepszą piaste bo podobno kasety 6/7 są kompatebilne tylko z piastami 6/7 więc lepiej by było wziąc kasete 8 biegow czy wiecej żeby mieć lepsza piaste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zęby można wybić, albo i czaszkę połamać jadąc po bułki do sklepu, a co dopiero w skateparku na czymś niewiele lepszym od składaka. A protetyka kosztuje nie mało... Złamana ręka czy noga też się nie goi tydzień, a jak strzeli w nadgarstku albo w kolanie to do końca życia już Ci nie da zapomnieć. Nie mniej jednak koledzy już swoje powiedzieli i może nawet trochę zbyt nachalnie. Ja bym dał już spokój i pozwolił działać selekcji naturalnej...

Co do piasty to kaseta 7 rzędowa pasuje na bębenek pod 8 rzędów tylko trzeba podkładkę podłożyć. Można też ewentualnie założyć całą kasetę 8 rzędową i jednego biegu nie używać - tym razem i manetka i przerzutka zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ton odpowiedzi nie przypasował koledze. Poniekąd mu się nie dziwię... Obserwacje z życia ma inne, krótkie i nie wie co to złamany obojczyk...

Kolego, ludzie nie bez powodu piszą to co piszą, co prawda mogli by to inaczej robić niż "selekcja naturalna" czy "gimbaza" tych odpowiedzi do serca sobie nie bierz bo młodszym ode mnie kolegom (w moim wieku jak się usłyszy "Tata dawaj downhillówkę" to się człowiek uśmiecha i spokojnie tłumaczy po co są ochraniacze) wapno już widocznie tętnice zatyka, ale w samej "treści" mają racje.

Prosisz o podpowiedzi dotyczące części określając przeznaczenie w którym będą użytkowane... No za cholerę nie pasuje przeznaczenie do tego roweru.

Oczyma wyobraźni każdy widzi swój przyłożony do Twojego wybitego zęba palec... Bo podpowie Ci, że taka albo inna korba będzie pasowała.

Pewnie 90% na tym forum wie jaka fizycznie korba jest ok, albo jaka kaseta będzie odpowiednia, ale jak już napisałem wyżej - nikt nie chce zostawić Cię w przekonaniu że tak będzie OK, bo nie będzie. 

Więc zbierasz może nieprzyjemne ale wynikające z frustracji odpowiedzi (setki młodych chłopaków zafascynowana tym fajnym sportem chce to robić od ...upy strony).

Zasada jest prosta da się zjeść garść piachu - tylko to nie jest zdrowe i nikt nie chce powiedzieć - "najpierw przepłucz" albo chociaż "wyjmij szkło" - wszyscy mówią "NIE JEDZ!

Tym rowerem jeździj w sposób do tego przeznaczony, nabijaj kilometry, pompuj kondycje (przyda się bo zmęczone nogi nie skaczą), a jak uzbierasz kup taki który do skakania się nadaje.

Nie chcesz takich rad? To nie chciej - wolno Ci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też miałem takie dylematy. Co prawda minęło już 20 lat od kiedy bardzo chciałem zostać wyczynowcem i została spora blizna na nodze, która już nigdy nie zejdzie. Jak masz 500 zł to zacznij od ramy, jak chodziłem do szkoły to minęły 2 lata zanim złożyłem swój rower marzeń na ramie leader foxa i duro. Jeździłem na nim przez kolejnych 10 kiedy już zacząłem pracować i składać fulla. Uważam że jak się wybiera hobby i chce iść tą drogą to nie ma miejsca na kompromisy, nawet jak tata nie da na nowy rower to przy odrobinie samozaparcia i wyrzeczeń w końcu i tak postawi się na swoim. Warunek w każdym hobby czy dziedzinie życia jest jeden. Nie chodzić na skróty, bo wtedy cały plan szlag trafi i będzie to tylko stracony czas i kasa. Zamiast wydawać i drutować składaj kasę na ramę, potem widelec i koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego że jest krzywa? I czemu suport do kosza? Jeździj na krzywej, jak kupisz nową korbę to i tak przy skakaniu ją pogniesz. Po co masz marnować pieniądze? Albo kup sobie jakąś używaną w dobrym stanie. A co do nic się nie stanie - na pumptracku na hopce może 20, max 30 cm przy lądowaniu uciekło mi koło. Kask skasowany, krew się leje, ręka do stanu jako tako goiła się tydzień, zostaną mi blizny na ręce. I cieszę się że miałem okulary, bo jakbym nie miał to prawdopodobnie bym dostał jakiś kamieniem albo czymś po oku, na okularach zostały cztery sznyty. Też miałem myślenie że przecież będę jechał na luzie, nic mi się nie stanie. Tylko jak już się rozwalisz to jest za późno na myślenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ogolnie to slychac mnie z 10 metrow jak jade bo tak skrzypi suport i nie ma sensu nic z nim zrobic oprocz wymiany łancuch sie obciera przez tą krzywą tarcze korby

A i smarowanie nic nie daje i pozatym on pewnie jest jakies firmy no name

i raz miałem taki problem że ruszałem pedałem ale ruszał się tylko suport bez kasety łańcucha itp i myślałem no siema to jade do domu pociagiem ale sie naprawiło noi łańcuch mi szczelił i musiał podbić do rowerowego na szczescie był obok po dwóch latach niektore czesci z rr po prostu sie zuzywaja bo sa bardzo słabej jakości

10 minut temu, Piter233 napisał:

A co do nic się nie stanie - na pumptracku na hopce może 20, max 30 cm przy lądowaniu uciekło mi koło. Kask skasowany, krew się leje, ręka do stanu jako tako goiła się tydzień, zostaną mi blizny na ręce.

No ale to było z twojej winy chyba że oczymś nie napisałeś a nie roweru a i na pumpie to ja tylko pompować umiem czasami wyjdzie mi manual i czasami ledwo skocze 1/5 stolika na pump trucku

więc kupie dirta i gówno zrobie znudzi mi się jeszcze coś źle zrobie przy skoczeniu i też coś się rozwali tylko że zapłace trzy razy więcej

a i nie piszcie mi że sie rozwale ja wiem że dobrze mi radzicie ale ja jestem uparty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...