Skocz do zawartości

[pompka awaryjna] mała, prosta i trwała


Borsuczy

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Biesz766 napisał:

Miałem kupować, ale jak zobaczyłem ile kosztują naboje to odpuściłem, wolę te 100 razy dymnąć nawet niż kasę topić w co2.

No 16g naboj z gwintem od 5 na allegro. A na Ali wczoraj widziałem pompkę kompatybilną z 12 g nabojami od wiatrówek (takie bez gwintu,1 zl/szt). Ta druga opcja wygląda ciekawiej cenowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodaj link do tej z ali. Przy naboju za 1 zł to jeszcze mogę rozważyć, czasami jak robię wycieczkę nad zalew to mam momenty gdzie pasuje spuścić powietrze i potem czeka dymanie. Nie narzekam na pompowanie, idzie szybko, ale przy tak niskiej cenie to już można rozważyć co2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Biesz766 napisał:

Zapodaj link do tej z ali. Przy naboju za 1 zł to jeszcze mogę rozważyć, czasami jak robię wycieczkę nad zalew to mam momenty gdzie pasuje spuścić powietrze i potem czeka dymanie. Nie narzekam na pompowanie, idzie szybko, ale przy tak niskiej cenie to już można rozważyć co2.

Tu. Na zdjęciu jest nabój bez gwinta, sprzedawca też o tym pisze ("we not allowed cartridges are threaded" :D) i w opiniach pierwsza długa opinia w j. rosyjskim, gość pisze że pasują 12 g naboje od wiatrówek, tylko podłożyć monetę trzeba bo one są krótsze. I to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pompkami na CO2 zastanawia mnie tylko ich wydajność. Gdzieś czytałem, że przy oponie MTB 29'' nabój 16g pozwala nabić pustą oponę do około 1bar (zależy oczywiście od dokładnego rozmiaru). Analogicznie taki nabój 12g pozwoli nabić ile? 0,75 bar? To oznacza, że jeżeli spuścimy przód i tył chociaż po 0,5 bar pakując się np. w kopny piach to do napompowania do wcześniejszego ciśnienia potrzebne będą już 2 naboje. Analogicznie, żeby napompować koło np. 29x2,25 do ciśnienia 2,2-2,3 bar (np. po całkowitym kapciu) potrzebne by były już 3 naboje 12g. Czy to na pewno ma sens? Już prędziej poszedłbym w kierunku pompki CO2 z opcją ręcznego dopompowania. Tylko tutaj znowu cena wysoka i ma to sens może na maratonach, gdzie każda sekunda może mieć znaczenie - walnąć nabojem, dobić szybko ręcznie i ogień. W warunkach normalnego użytkowania takie pompki wydają się bardzo mało wydajne.

Przykład pompki CO2 + ręczna: https://www.rowerystylowe.pl/p-5415/pompka-rowerowa-topeak-hybrid-rocket-hp (nie znam, nie testowałem, pokazuję jako przykładowe rozwiązanie ;) )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BETO miałem ponad dwa lata i swoje napompowała, niestety raz zawiodła na szlaku a wiadomo jak takie coś jest frustrujące. Z tym, że moje beto było przy ramie i nie raz dostawało konkretnie z błocka i piasku. Parę razy ją czyściłem ze szlamu. Także miała prawo, nie wykluczam że zgubiłem jakiś element ze środka ;P Teraz wożę co2 w tylnej torebce a na ramie malutką zefala http://www.zefal.com/en/mini-pumps-road/46-air-profil-micro.html . Konstrukcja wydaje się solidna. Na razie tylko dwa razy używałem i działała ale trzeba się namachać :) Jest naprawdę malutka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam negatywne doświadczenia z pompkami Beto.

Z takich typowo mini pompek, które znam

-  Topeak Racerocket - wisi przy ramie kilka lat, pompowałem kilka razy. Raz na jakiś czas przecieram z kurzu, ale staram się o nią dbać i i gdy tylko jest możliwość i sobie nie zapomnę to oszczędzam ją przed wodą i błotem. 

Zefal Air Profil FC02 - podobnie jak ta wyżej, mam ją w rowerze na "daczy"  też od paru lat i daje rady. Też dbam.

Lezyne ( nie pamiętam modelu) taka mała, srebrna z chowanym wężykiem. Jak ją kupiłem to jakość wykonania bardzo mi się spodobała. Natomiast z działaniem jakoś tak nie do końca. Znaczy się działa wszystko, pompuje itp ale czasem mam wrażenie, że powietrze gdzieś ucieka, czasem przyblokuje się na wentylku itp.  Generalnie jednak polecam.

Co do pompek na naboje to ich zastosowanie jest raczej specyficzne. Zwykły biker znajduje ich zastosowanie tylko w specyficznych warunkach. Ja kiedyś używałem ich do uszczelniania opon z mlekiem, ale nie zawsze zdawało to egzamin i dopiero po dłuższym czasie wyczytałem, ze CO2 nie lubi się mlekiem.

O maratonach i wyścigach nie wspomnę bo to oczywista oczywistość.

Teraz to w zasadzie traktuje ją jako pompkę sezonową. Biorę gdy jest zimno i pogoda nieszczególna. Kilka razy juz uratowała dupsko. Temperatura w okolicy zera, do domu 30 km, coś tam na deszcz się zapowiada. Zabawa z pompowaniem mnie nie przekonała. Nowa dętka z torebki, sprawdzenie czy w oponie nie ma jakiegoś kolca, szybki strzał z naboja i po 2-3 minutach jadę dalej. Zużywam 2-3 naboje rocznie więc ich cena nie robi mi różnicy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodze z troche innego zalozenia. Pompka ma byc mala, tania, skuteczna. Skuteczna, czyli ma spelnic swoje zadanie, natomiast jaki przy tym zadaniu mam komfort jest sprawa czwartorzedna. Kilka razy zgubilem, wiec wzialem to co bylo w sklepie czyli Beto  CLD- 009. Jak wiekszosc pisze, uzywana sporadycznie w razie awarii, spelnia swoje zadanie, choc szrzecze pisze- pompujac, nie mam wrazenia trzymania w reku czegos solidnego. No i rozwiazanie z wezykiem jest z mojej, np. wczorajszej perspektywy znacznie wygodniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczwyście każdy robi po swojemu i bardzo dobrze, że tak jest bo musiał bym śmigać na napędzie 2x11 , a tak to sobie spokojnie latam na 3x9 :)

Co do tematu pompki to zwracam jednak uwagę, że chodzi o pompkę "awaryjnę" w sensie, że trzeba jej użyć w krytycznej sytuacji. W takich chwilach sprzęt musi być pewny i sprawny.  Druga sprawa, być może obronię trochę Beto :)   - nawet najlepsza pompka śmigana w błocie i deszczu podda się bardzo szybko.  Wiadomo, że jedna wcześniej inna później, ale warto o nie zadbać. Nie trzeba wiele, ja po prostu chowam je gdy zapowiada się dłuższa jazda w deszczu i błocie. No i raz na jakiś czas przecieram ją wilgotną szmatką z błota i kurzu. Wodą ich nie traktuję bo mam wrażenie, że im szkodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wydajności pompek CO2. Z tego co piszą producenci i sprzedawcy, żeby napompować kolo MTB do awaryjnego ciśnienia potrzeba 1-2 naboje w zależności od rozmiaru opony,  do bojowego 2-3. Wagowo to jest to samo  (60+12x3) co ręczne pompki z poprzedniej strony, tylko większy bałagan w podsiodłowej :). Więc jak ktoś nie lubi masturbować się tymi małymi pompkami, jak na przykład ja, lub w takich przypadkach co lewocz opisał - całkiem sensowne wyjście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wziąłem tą z Decathlonu, model coś tam 900.

Już mam pierwsze spostrzeżenia:

Ta końcówka do pompowania schredera ma plastikowe wnętrze. Nie będzie często używana, ale nie wiem czy sama z siebie nie zrobi się z czasem krucha. Plastikowi nie ufam. Pompka od nowości pracuje na sucho. Spryskałem wnętrze cylinderków i uszczelki Brunoxem Deo i jest spoko. Tyle z samej zabawy i macania.

Pompowanie:

Od dość mocno zflaczałej dętki w oponie 27,5" Continental Race King 2.2, do 50 psi udało mi się nadymać w jakieś 3 minuty, takim normalnym tempem. Udało mi się przez większość czasu pompować całym suwem teleskopu, czyli tym szybkim i tym wysoko ciśnieniowym trybem. Jakby się uprzeć to można byłoby i całość nadymać tym szybkim trybem. Po wbiciu ok. 40 psi tryb szybki zaczyna stawiać zdecydowany opór. Może to służyć za taki "manometr". Wtedy można zablokować sobie tryb szybki i dymać malutkim tłoczkiem. Podczas siłowania się przeszkadza trochę umieszczony na rączce zaczep od wężyka, wbija się w rękę. Zwłaszcza to się czuje jak dyma się trybem szybkim. 

Końcówka podczas odkręcania spuszcza troszkę powietrza, ale można kręcić całą pompką razem z końcówką, co przyspiesza odkręcanie i zmniejsza straty. 

Całość wygląda na dość zmyślne urządzenie, które najpewniej nie lubi piachu i brudu, a niestety jest w rączce wycięcie umożliwiające jej rozkładanie do kształtu litery "T" jednocześnie nieco odsłaniając wnętrze pompki. Będę musiał sobie (jakoś) to uszczelnić. Przecież to ma być pompka awaryjna więc można i taśmą izolacyjną to zakleić. W razie "W" sobie to odkleję i będę miał pewność że wszystko działa. Końcówka wężyka też nie jest niczym zaślepiona, też trzeba coś dodrutować. 

Ogólnie ta pompka wydaje się być solidna. Ale absolutnie nie jestem tego pewien, to tylko opinia. Jak będzie to się okaże. Póki co wygląda na super zakup za 50 zł, kolega @Poochaty miał chyba rację. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, remover napisał:

Że oni nie mogą wysłać nabój z powodu ichnejszych przepisów. Tylko sama pompka.

Tyle to sam doczytałem. Myślałem że naboje też kupowana na Ali, więc to mnie zaciekawiło. Potem mi się rozjaśniło że naboje można kupić w PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki nie biorę udziału w żadnych zawodach, to żadne co2 mi potrzebne nie jest, ale i tak spytam. Jak jest z tymi pompkami podczas zimna? Z tego co kiedyś czytałem i oglądałem na YT, ludzie którzy bawią się w Airsoft, strasznie narzekają na swoje repliki zasilane co2 w zimne dni. Że w takim malutkim naboju jest potężna moc sam wiem, mam wiatrówkę, replikę Colta 1911 i taka malutka puszeczka ma siłę kilkadziesiąt razy wyrzucić ciężki zamek do tyłu i mocno wystrzelić stalową kulkę... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej przy niskiej temp. nic się nie będzie działo, to wynika z praw fizyki. Obawiał bym się bardziej leżenia na nagrzanej blasze, typu parapet. A przy airsofcie mają problemy nie stricte z pojemnikami, tylko z działaniem części mechanicznych przy niskich temp.

 

P.S. Rower wtedy zmienia się w piaskarkę, nie lokomotywę z pługiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z poprzedniej strony, ja mam to samo BETO co @Eazy, obecnie drugi rok, powieszona obok bidonu, najpierw na podsiodłowej, obecnie na dolnej rurze, daje rady pompować do 5 bar kółka w moim Klunkrze i w Żony rowerze też, nawet zdarzało się dopompowywać kolegom. Jest trochę porysowana od uchwytu, ale nie chce zdechnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...