Skocz do zawartości

[przerzutka przednia] Shimano FD-M770 - problem z regulacją


kregiel

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Od rana borykam się z regulacją przedniej przerzutki. Od samej nowości miałem problem w postaci wcinania się łańcucha między 2 i 3 blat przy próbie wrzucenia 3 największego blatu z przodu. Stwierdziłem że spróbuję na nowo przerzutkę wyregulować. Niestety teraz jest gorzej niżeli było. Ogólnie mam przerzutki + manetki 3x9 Shimano Deore XT. Korbę mam FSA aczkolwiek ze względu na zużycie zdążyłem już zmienić 2 i 3 blat na nowe blaty Deore. Zastanawiałem się ogólnie czy przypadkiem nie ma problemu z kompatybilnością poszczególnych podzespołów. Rower na przestrzeni lat był bardzo modyfikowany, także z fabrycznego zestawu nie za wiele pozostało. Wracając do regulacji przerzutki to:

- odległość między dużym blatem a wózkiem to ok 2mm

- odległość łańcucha do wewnętrznej strony wózka przy przełożeniu 1x1 to ok 3mm

- odległość łańcucha do zewnętrznej strony wózka przy przełożeniu  3x9 to ok 3mm

- wózek jest równoległy do największego blatu

Niestety mimo tych ustawień i poprawnego ustawienia indeksacji to przy przełożeniu 2x1 oraz 2x9 łańcuch obciera o wózek. Dodatkowo łańcuch przy zmianie z 2 na 3 i z 3 na 2 nie wchodzi tak jakby od razu na blat tylko dopiero po ok połowie obrotu dopasowuję się do ząbków.

2018_05_05_17_19_16.jpg

2018_05_05_17_18_05.jpg

2018_05_05_17_17_36.jpg

Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek uwagi i rady :)

Pozdrawiam

Napisano

Korba zintegrowana? Czy starsza konstrukcja? Jesli to 1 to podkładki dobrze założone? Jeśli starsza to jaka dlugosc osi suportu i model korby.

Zebatki dobrze założone? W sensie nie przekrecone o 90 stopni itp.

Napisano

A zębatki dobrze dobrane? Z tego co wiem zębatki robią pod kombinacje, np. zebatka 38 pod 24 albo 26, mają wtedy inne rampy, nie wiem jak w napędach trzyrzędowych. Spróbuj ją trochę podnieść, właśnie w wysokości szukałbym najbardziej problemu.

Napisano

Hmm, redukcja z 3 na 2 to powinna być błyskawiczna, z 2 na 3 to chwilę trzeba zaczekać, aż łańcuch obejmie większość zębów koronki to normalne, wpadanie, zakleszczanie łańcucha między blatami już nie jest normalne, a z ocieraniem na 2x1 i 2x9 wcześniej tego nie było ?  Ja mam 3x9 kwadrat, ( wszystko xt )  linia łańcucha 47,5 i na 2x1 i 2x9 nic mi nie ociera - reszta jak u Ciebie. Ciekawe jak u innych z korbą zintegrowaną przy 2x1 i 2x9. Zakleszczanie to może być coś z koronkami/kompatybilnością, może łańcuch srama na 9 by pomógł ( stare pc miały 6,8 mm nowsze chyba też mają 6,8 - trzeba sprawdzić. Shimano i kmc mają 6.6 )

Napisano

Ja mam korbę fc-m612, 22-30-40. Chodziło ładnie na starym deore lx, na nowym alivio (m4000) też a na slx side swing jeszcze nie sprawdzałem. A co do ocierania, z tego co kojarzę to dało się tak ustawić w starym deore lx, dostosowanym pod delikatnie większe zębatki, w alivio już któryś musiał ocierać ale za to zmiana była szybsza.

Napisano

@Rulez te TopSwingi łapią dosyć szybko luzy, ale nawet z nimi pracują całkiem przyzwoicie - mój LX z 2006 ma na prowadniku luzy ok. 2 mm i cały czas w miarę płynie zmienia biegi, więc to raczej to nie to.
@kregielJaką masz wielkość zębatek w korbie? Ten model ma maksymalną pojemność 22T i największa zębatka powinna być 44/48T. Przy zębatce 42T mogą być objawy zakleszczania się między drugim i trzecim biegiem.

Napisano

No akurat moja 770 E-type dopóki luzu nie miała, to działała dużo lepiej niż obecnie, obecnie zdarza jej się ocierać, i widać pewne opóźnienie przy zrzucaniu na najniższą tarczę ...

Napisano

Wiadomo, że z luzami każda przerzutka pracuje gorzej, ale tak jak pisałem z mojego doświadczenia wynika, że jest to i tak w miarę płynna praca. Ale może po prostu mam szczęście, choć ten LX ma już bardzo duże luzy i wciąż zmienia całkiem dobrze biegi nawet pod obciążeniem (opóźnienie też zauważyłem).
 

Ja mimo wszystko obstawiałbym problem z wielkością blatów.

Napisano

Jeśli brał do korby 9 rz blaty z deore to tylko 44/48 z tam były...

wygląda mi to na zębatkę fc-m530 44 z, ale poczekamy co powie autor wątku

Napisano
5 godzin temu, Piter233 napisał:

A zębatki dobrze dobrane? Z tego co wiem zębatki robią pod kombinacje, np. zebatka 38 pod 24 albo 26, mają wtedy inne rampy, nie wiem jak w napędach trzyrzędowych. Spróbuj ją trochę podnieść, właśnie w wysokości szukałbym najbardziej problemu.

Wydaję mi się że zębatki są dobrze dobrane. Z fabrycznego zestawu FSA została tylko mała zębatka a 2 pozostałe zostały wymienione na Deore o tych samych rozmiarach.

5 godzin temu, SoloTM napisał:

Hmm, redukcja z 3 na 2 to powinna być błyskawiczna, z 2 na 3 to chwilę trzeba zaczekać, aż łańcuch obejmie większość zębów koronki to normalne, wpadanie, zakleszczanie łańcucha między blatami już nie jest normalne, a z ocieraniem na 2x1 i 2x9 wcześniej tego nie było ?  Ja mam 3x9 kwadrat, ( wszystko xt )  linia łańcucha 47,5 i na 2x1 i 2x9 nic mi nie ociera - reszta jak u Ciebie. Ciekawe jak u innych z korbą zintegrowaną przy 2x1 i 2x9. Zakleszczanie to może być coś z koronkami/kompatybilnością, może łańcuch srama na 9 by pomógł ( stare pc miały 6,8 mm nowsze chyba też mają 6,8 - trzeba sprawdzić. Shimano i kmc mają 6.6 )

Właśnie co mnie zaskoczyło to przed próbą regulacji nie występował problem z ocieraniem na 2x1 i 2x9. Łańcuch mam KMC a duży blat korby to FC-M590.

Napisano

Korba FSA, blaty Shimano. Najprawdopodobniej zmieniły (powiększyły) się odległości pomiedzy zębatkami. 

Dodatkowo sprawdził bym pozycje zębatek czy są poprawnie ustawione względem siebie. 

Napisano
30 minut temu, Arni220 napisał:

Korba FSA, blaty Shimano. Najprawdopodobniej zmieniły (powiększyły) się odległości pomiedzy zębatkami. 

Dodatkowo sprawdził bym pozycje zębatek czy są poprawnie ustawione względem siebie. 

Są dobrze ustawione. Wszystkie blaty mają ustawiony ząbek na wysokości ramienia korby.

Dodam że przed ponowną regulacją problem nie występował w postaci 2x1, 2x9 kiedy przerzutka była oddalona od największego blatu o ok 5mm. Kiedy zmieniłem do zalecanych 1-3mm a dokładniej do 2mm to pojawił się dodatkowy problem. Spróbuję z powrotem podnieść nieco przerzutkę.

Napisano

Hmm.. pokombinuj z ustawieniem przerzutki. W teorii wszystko masz ok, dziwne... ( ocieranie najbardziej ) Nic nie wpada mi do głowy, niestety.

Napisano

Ocieranie, a ilu rzędowy łańcuch? 

Uniesienie przerzutki w górę mogło powodować mocniejsze popchniecie łańcucha i dla tego ten się nie klinował. To by potwierdzało fakt, że zmianie uległy odległości pomiedzy zębatkami.

Dzisiejsze blaty są tak profilowane i na tyle dokładne, że różnice 0,2 czy 0,5mm może powodować problemy. 

I jeszcze jedno, zbyt wysoko ustawiona przerzutka = wypadanie łańcucha co którąś zmianę na prawe ramię korby. 

Napisano

No to odległości, nie ma bata. 

Zrób jeszcze jedną rzecz. Srubką od regulacj zakresu ustaw tak, by po naciągnięciu manetką linki gdy przerzutka jest w pozycju blatu 44z, ta mogła jeszcze wykonać ok. 1mm ruch na zewnątrz. 

Miałem podobnie w szosie ostatnio, wymiana blatu na niesystemowy, zmiana odległości i problemy ze zmianą biegów na poprzednich ustawieniach przerzutki. Musiałem minimalnie powiększyć zakres wychyłu na zewnątrz, by problem przestał istnieć. 

Sprawdziłem w starym rowerze, ta przerzutka nie ma prawa ocierać o łańcuch na środkowym blacie przy skrajnych przekosach. Ja mam tak ustawione i jest ok. 

Napisano

Podniosłem przerzutkę o ok 1mm. Teraz między dużym blatem a wózkiem są niecałe 3mm. Na przełożeniach 2x1, 2x9 działa bez zarzutu, ale przy przełożeniu 3x9 delikatnie łańcuch obciera o wózek. Jak naciągnę linkę ręcznie to wózek wychyli się o ok 1-1.5mm i problem znika, aczkolwiek boję się że jak ruszę baryłką by naciągnąć linkę do tej pozycji to rozreguluję mi się zakres 2x1, 2x9.

Napisano

Rusz baryłką i naciągnij linkę. Na środkowym blacie zacznie ci najwyżej ocierać o największą koronkę kasety czyli w dość maksymalnym przekosie. Trudno, będziesz musiał nauczyć się z tym żyć. Ważne, by zmiany biegów były poprawne i jak widzisz, ten luz 1/1,5mm pomaga w tym. Tylko baryłką teraz wykręcić o jakieś ćwiartki obrotu i będzie ok.

Napisano

Śrubka "L" moim zdaniem za bardzo wkręcona, tak przynajmniej widać na drugim i trzecim zdjęciu. Wykręciłbym ją trochę, żeby klatka dosunęła się bardziej do ramy. Wymagać to może ponownej regulacji baryłką, tzn. wykręceniem, żeby skompensować zmianę pozycji startowej. Wiem, że to brzmi nieco paradoksalnie, ale w pewnych przypadkach pomaga, bo ruch klatki zaczyna się z innego miejsca. Taka regulacja pozornie zmienia uciąg linki pomiędzy młynkiem, a średnim blatem oraz pomiędzy średnim, a dużym. W pierwszym ruchu (z 1 na 2 blat) przerzutka wybiera pozornie mniej linki, a w drugim (z 2 na 3) wybiera normalnie, ale zatrzymuje się w nieco innym miejscu. Zwróćcie uwagę, że chociaż ilość ciągniętej linki zależy od manetki, to jednak koniec dźwigni, do której przykręcona jest linka wykonuje ruch po okręgu i w zależności od długości tej dźwigni i jej usytuowania ruch pantografu jest inny. I tą właściwość można spróbować wykorzystać, ewentualnie powoduje ona problemy z kompatybilnością, to zależy :) Warto zwrócić uwagę na wytłoczenia klatki przerzutki, tzn. zauważyć, że łańcuch w innym miejscu opiera się o klatkę w trakcie zmiany przełożenia pomiędzy blatami 1-2, a w innym pomiędzy 2-3. Paradoksalnie warto czasami "skrzywić" przerzutkę, tzn. ustawić nierównolegle do blatu, ja najczęściej skręcam ją koncem klatki w stronę ramy, bo bardziej zależy mi na przełożeniu 2/1 (np. 32/34) niż 2/9 (np. 32/11). Tego ostatniego nie używam nigdy, ale 32/34 często.

Aaaaa, a czy kolega @kregiel nie zmienił czasami punktu mocowania linki, tzn. z jednej strony śrubki na drugą stronę? Może linka wypadła z rowka, albo nie owija się jak należy wokół dźwigni? Ten szczegół często umyka, ale drastycznie zmienia rzeczywisty ruch przerzutki i powoduje problemy.

Generalnie tutaj pomogą działania typu regulacja śrubkami L i H oraz wysokością przerzutki metodą kolejnych przybliżeń. Czasami problem sprawia rama :o W rowerze żony mam taki własnie przypadek, ponieważ rama jest malutka,  przelotka przedniej przerzutki (górny ciąg) wypada nisko, więc linka wychodzi z niej pod dużym kątem ocierając o przelotkę, którą musiałem rozpiłować, żeby nie tarło. Poza tym niewielka odległość przelotki od punktu mocowania linki powoduje istotną zmianę kąta linki, pd którym odchodzi ona od punktu mocowania i przez to inne nieco działanie przerzutki. Analogia - hamulce cantilever i kąt linek względem ramion. Podobnie jest przy przedniej przerzutce.

Napisano

Odwiedziłem serwis rowerowy. Okazało się że obecnie przerzutka jest wyregulowana bardzo dobrze. Facet nic nie zmieniał. Zauważył natomiast że przy zrzucaniu z dużego na średni blat łańcuch nie wchodzi od razu na ząbki tylko po pewnym czasie co może powodować wcinanie łańcucha. Zakłada że to może być wina braku kompatybilności blatów lub średni blat zbyt mały bo 32z aczkolwiek taki miałem również wcześniej.

Napisano

Z tego co pamietam, to zastosowałeś 32 i 44 od korby Deore. Nia ma zatem opcji niekompatybilności. Tylko odległość pomiedzy blatami może powodować komplikacje, ale to generuje już grubość pająka korby. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...