Skocz do zawartości

[Amortyzator przedni] Za krótka sterówka i opór przy skręcaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Rok temu kupiłem rower (Kellys Whip 30) w którym postanowiłem wymienić amortyzator na Rock Shox Reba Rl 2012. Kiedy już miałem kończyć zakładanie nowego amortyzatora zauważyłem że sterówka jest za krótka o 4-5 mm. (ciężko to zmierzyć) ale postanowiłem rower skręcić i zobaczyć jak to wygląda. I tu zaczyna się pierwsze pytanie. Czy za krótka sterówka sprawia jakieś nie bezpieczeństwo albo umożliwia zniszczenie innych części ? Za to druga sprawa wygląda w ten sposób że gdy próbowałem skręcić kierownicą szło to bardzo opornie. W czym tkwi problem ? Czy chodzi o jakąś śrubkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JkklKlamkaPPS napisał:

Za to druga sprawa wygląda w ten sposób że gdy próbowałem skręcić kierownicą szło to bardzo opornie. W czym tkwi problem ? Czy chodzi o jakąś śrubkę ?

Pewnie za mocno skręcony grzybek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, gtb napisał:

Pewnie za mocno skręcony grzybek.

Próbowałem luzować tą śrubkę od grzybka ale nic to nie dawało, śrubka robiła się już za luźna, ale gdzieś słyszałem że przy robieniu tego trzeba bawić się jeszcze innymi śrubkami dla skutku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo pewnie śrubki ściskające mostek na rurze sterowej masz dociągnięte. Je też musisz poluzować, najpierw dokręcasz grzybek tyle ile trzeba (tak, żeby luzu nie było na sterach) a później śruby mostka. Jak faktycznie 4-5mm za krótka sterówka to póki mostek nie jest jakiś dziwnie nietypowy to powinno być oki, ale najlepiej jak zerkniesz w szczelinę mostka i zobaczysz jak wysoko sterówka wychodzi ponad jego górną śrubę. Ewentualnie zrób zdjęcie i wrzuć. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie jest chyba tak, że dokręcasz jak jest luz i nagle po ułamku obrotu chodzi nagle ciasno. Musisz dokręcać "z czuciem" czyli po trochę - dokręcasz do momentu, kiedy nie ma luzu, ale stery chodzą z baaaardzo minimalnym oporem. I wtedy skręcasz mostek, tylko nie za mocno, żeby gwintów nie poprzeciągać. I nie idiotą tylko pewnie jeszcze tego nie robiłeś chyba co? Wszystkiego się trzeba nauczyć, ważne żeby chęci były i dobre nastawienie :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra znalazłem przyczynę. Kiedy próbowałem się odchylić do tyłu opór znikał, z resztą wyjaśniało by to brak oporu podczas nie użytkowania roweru. Kiedy próbuje jeździć mostek ociera się o podkładkę i wtedy powstaje opór. Próbować mocniej dokręcić mostek czy kupić nową podkładkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje, a właściwie jestem pewny że czegoś brakuje w sterach.

Wrzucaj fotki co po kolei masz wsadzone. Albo brakuje dolnej bieżni albo pierścienia centrującego, tak strzelam.

Jestem pod wrażeniem, ja wyczuwałem przy hamowaniu luz który wynosił ułamek milimetra a ludzie jeżdżą na czymś takim :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...