[Rower Endurance] Trek Domane S5(Disc)

[TommyMasta]

Na początku chciałem wszystkich powitać, mam na imię Tomek i jest to mój pierwszy post na tym forum, więc proszę o wyrozumiałość i zwrócenie uwagi, jeśli nieświadomie naruszę w jakikolwiek sposób regulamin.

 

W połowie zeszłego roku kupiłem swoją pierwszą szosę - Trek 1.1 2016(na grupie Shimano Claris), ze względu na to, że po zerwaniu więzadeł w kolanie kilka lat temu moja waga zaczęła niebezpiecznie iść w górę i musiałem znaleźć sobie jakąś aktywność, a bieganie i gra w piłkę(co robiłem wcześniej) odpadały. Wybrałem rower z najniższej półki, ponieważ nie wiedziałem czy będzie mi się to podobało i czy szosa nie pójdzie w kąt po kilku tygodniach. Teraz mogę powiedzieć, że niesamowicie się wciągnąłem, czekam już tylko na dobrą pogodę, żeby można było się znowu wybierać w dłuższe trasy.

 

Z roweru jestem zadowolony, jednak nie da się ukryć, że nie tłumi drgań za dobrze i ciężko jest na nim bez bólu nadgarstków przejechać więcej niż 100km, jeśli droga nie jest w bardzo dobrym stanie. Dlatego też szukam już powoli roweru, który będzie oferował wyższy komfort jazdy, przy możliwie najlepszym zachowaniu sztywności i szybkości. Chciałbym, żeby rower miał karbonową ramę oraz był na grupie z kasetą 11-rzędową(Shimano 105 będzie wystarczająca). Bardzo podobają mi się rowery Trek Domane. Mam świadomość, że jak na swoje wyposażenie są dość drogie i w ich cenie mógłbym pewnie znaleźć coś z lepszym napędem i kołami, jednakże tak jak pisałem wcześniej, chciałym kupić Domane tym bardziej, że technologia IsoSpeed zbiera bardzo pozytywne recenzje. Zastanawiam się nad modelami Domane S5(8799zł) i Domane S5 Disc(10999zł). Z tego co widzę, specyfikacje różnią się jedynie rodzajem hamulców:

 

S5:

http://www.trekbikes.com/gb/en_GB/bikes/road-bikes/performance-road/domane/domane-s-5/p/1441800-2017/

 

S5 Disc:

http://www.trekbikes.com/gb/en_GB/bikes/road-bikes/performance-road/domane/domane-s-5-disc/p/1441100-2017/

 

Pomijając fakt, że rama z wersji z hamulcami tarczowymi bardziej mi się podoba jeśli chodzi o kolor - czy jest sens wydawać ponad 2tys złotych więcej na rower, który różni się jedynie rodzajem hamulców? Nie wydaje mi się, abym potrzebował większej siły hamowania niż oferują hamulce szczękowe, a dodatkowo słyszałem że jeśli ktoś jest laikiem jeśli chodzi o serwis roweru(jak ja) to może mieć problem z odpowiednim ustawieniem hamulców po ściągnięciu koła. Wiem, że hamulce tarczowe pozwalają założyć szerszą oponę, co w największym stopniu zwiększa komfort jazdy, jednak póki co planuję jeździć na 700x25c. Jakie są Wasze opinie, czy warto iść w hamulce tarczowe?

 

Macie jakieś doświadczenie z rowerami Trek Domane? Będę wdzięczny za wszystkie opinie!

 

P.S. Dodam, że po dość leniwej zimie, moja waga może zbliżyć się do liczby trzycyfrowej - czy nie będzie to problem dla ramy karbonowej? Kilka tygodni powinno mi wystarczyć na jej zbicie do poniżej 90kg.

 

Jeszcze raz dzięki za wszystkie rady!

[Imar]

Śmigałem trochę na Domane na włóknie.

Moja waga jest za mała żeby czuć w 100% działanie iso speed, w Pro calibrze też nie wyczuwałem wielkiego działania iso.

W Domane masz widelec zaprojektowany z myślą o jak największej redukcji drgań.

Jak chcesz wymaksować komfort to diler Treka spokojnie Ci wymieni opony na 28C, możesz jeszcze wymienić kierownice. 

Bontrager Race Lite IsoZone VR-CF. dodatkowy plus zamiany to taki że kierownica zostanie dobrana do Twoich preferencji i szerokości barków.

Co do hamulców, ustawienie hamulca po ściągnięciu hamulca nie jest niczym skomplikowanym. Jeśli masz pieniądze to warto je zainwestować w hamulce. Ostatnio na serwisie kumpel zakładał właśnie takie klamkomanetki. Świetna sprawa. 

Ja mam złe wspomnienia z hamulcami szczękowymi w szosie. 

O serwis hamulców też nie ma co się martwić, wystarcza lejek i strzykawka(standardowy zestaw)

 

Co do Twojej wagi, no problem! Trek nie ma ograniczenia wagowego. 

[TommyMasta]

Dzięki za odpowiedź A jak sądzisz, czy koła z 24 szprychami nie będą zbyt słabe? W Treku 1.1 mam 32 z przodu i z tyłu no i muszę powiedzieć, że jest okej. Koła się nie centrują, a ze szprychami nie ma póki co żadnego problemu po przejechaniu 2-3tys km.

[musta]

Osobiście nie pomogę ci w doborze Treka bo nie mam doświadczenia ale co do bólu nadgarstków to mam pewne obserwacje.

 

Jeżdżę też na rowerze typu Endurance Giant Defy 1. Rama aluminiowa ale widelec i sztyca karbonowa. Super tłumi drgania o czym się przekonuję czasami jak wsiadam na mój amortyzowany rower trekingowy :-)

 

Ból nadgarstków raczej nie jest spowodowany tylko amortyzacją to też kwestia twoich mięśni. Jak  zaczynałem to nadgarstki mnie bolały a po 4-5k km przestały. Nie poprawiłem nic w rowerze i pozycja ta sama.  To chyba tak samo jak z bólem kolan, to najczęściej tylko kwestia siły mięśni stabilizujących staw.

 

Giant Defy 1 (koła Giant PR2) wytrzymał moją wagę a też podchodziła pod 100kg i koła się nie centrowały. 

 

PS Sam bym chciał miec full karbon i tarczowe hamulce ale boję się pod pracą zostawiać na ulicy tak drogiego roweru. Jak ty nie masz takiego probemu to idź w to... i opowiedz potem jakie to doznanie :-) 

 

Musta