Skocz do zawartości

[problem z odgłosami] Tylne koło


Rekomendowane odpowiedzi

Witam po umyciu roweru myjką pojawił się po jakimś czasie denerwujący dźwięk z tylnego koła nie było natomiast słychać tego cykania podczas jazdy na "luzie" po potraktowaniu WD-40 cykanie się pojawiło ale ten hałas został załączam link do filmiku z tym oto dźwiękiem może ktoś podpowie co się mogło stać i jak się tego pozbyć ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W taki razie standardowe kulki i konusy.

Jak wygląda serwis piasty masz tu http://roweroweporady.pl/serwisowanie-tylnej-piasty-na-lozyskach-kulkowych/ a bębenka http://endurorider.pl/2011/02/jak-rozebrac-bebenek-w-piascie-shimano-instrukcja/

Potrzeba do tego kilku specjalnych narzędzi i jeśli nie chcesz ich kupować to może lepiej oddać całość do jakiegoś serwisu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myje się myjką ciśnieniową i nie pryska WD-40 na łożyska - to nie jest smar!! WD-40 to penetrator i rozpuszcza smar...

 

Piasta jest do serwisu, a ja bym i do bębenka zajrzał, bo jak będzie chodził na sucho to luz na kasecie będzie się powiększał, a koło będzie coraz głośniej szumieć i pojawią się trzaski podczas pedałowania.

 

Będziesz potrzebował wąskich kluczy 17 do kontrowania konusów, a jak porwiesz się na serwis bębenka to klucz do wykręcenia jego bieżni - jeszcze kilka rzeczy, ale raczej standardowych i jakiś smar łożyskowy - może być ŁT-43.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie piasta chodzi głośno a bębenek. Dżwięk się pojawia w chwili, gdy kolega przestaje kręcić korbą, czyli w chwili gdy bębenek zaczyna pracować. Czym prędzej czyścić i smarować.

 

A kaseta lekki luz roboczy może mieć, usuwa się go pozbywając się najcieńszej podkładki z bębenka. Czasem są dwie, czasem trzy, po odkręceniu kasety i rozebraniu bębenka kapniesz się co jest co. Jeśli po wyjęciu podkładki i skręceniu bębenka będzie on stawiał opór tzn, że podkładka jest potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozkręceniu wszystko w środku było mokre w piaście nie było smaru wcale kulki na sucho chodziły natomiast do bębenka nie udało mi się dostać z powodu braku klucza nawet go nie odkręciłem imbus się obrócił nie wiem czy tam jakiś inny klucz czy co. Bębenek tylko wysuszyłem opalarką jest lepiej ale bez szelestnie to nadal nie chodzi.

 

Jakie dokładnie potrzeba klucze do rozkręcenia bębenka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wygląda podobnie jak bębenek Shimano to powinien pasować ale nie mogę tego zagwarantować

3.jpg

Na tej stronie masz opisane wymiary takiego klucza http://endurorider.pl/2011/02/jak-rozebrac-bebenek-w-piascie-shimano-instrukcja/

 

 

@@piciu256,Pamiętaj że "ruski klucz" nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. :whistling:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź 100km na sucho to się dowiesz czy warto serwisować. I żadnego imbusa nie potrzebujesz, imbusem odkręca się bębenek od piasty, ale się go nim nie rozkręca. Rozkręca się albo płaskownikiem, albo specjalnym kluczem do bębenków. I też bardzo nie polecam walenia młotkiem w śrubokręt. To jest partyzantka i badziewie a nie praca serwisowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...