Skocz do zawartości

[Akcesoria] Telefon dla kolarza


sheepi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

szkoda tylko braku ANT+ co do zastosowań rowerowo-treningowych jest mocno wskazane.
Nie tyle wskazane co podstawa. Transmisją ANT+ idą wszystkie dane treningowe i GPS jest drugorzędną informacją, bo to, czy jechaliśmy po budynkach czy ulicą nie jest aż tak istotne jak z jaką prędkością, przy jakiej kadencji, a przede wszystim jaką moc siię wyciągnęło. Dlatego dziwią mnie wszystkie wypowiedzi gdzie musi być super dokładny GPS, tylko po co? skoro czujnik na rowerze wsyłający sygnał po ANT+ jest jeszcze dokładniejszy. 
Napisano

Nie tyle wskazane co podstawa. Transmisją ANT+ idą wszystkie dane treningowe i GPS jest drugorzędną informacją, bo to, czy jechaliśmy po budynkach czy ulicą nie jest aż tak istotne jak z jaką prędkością, przy jakiej kadencji, a przede wszystim jaką moc siię wyciągnęło. Dlatego dziwią mnie wszystkie wypowiedzi gdzie musi być super dokładny GPS, tylko po co? skoro czujnik na rowerze wsyłający sygnał po ANT+ jest jeszcze dokładniejszy. 

 

Wszystkie możliwe czujniki dostepne są też na BT...

Pomijając już fakt, że do treningu są lepsze urzadzenia niż telefon, a już szczególnie taki co działa na ANalDROIDzie

Napisano

...

Dlatego dziwią mnie wszystkie wypowiedzi gdzie musi być super dokładny GPS, tylko po co? skoro czujnik na rowerze wsyłający sygnał po ANT+ jest jeszcze dokładniejszy.

Hmm,

Żeby zapisać ślad GPS, np. w P880 potrafi gubić sygnał, dodatkowo ktoś może używać telefonu do podgladania mapy, ww telefon potrafił fix'a łapać do 5 minut, i jak za każdym razem tak się działo to odchodzi ochota jeździć.

Brat ma jakiegoś Sonego, to w porównaniu do P880 Sony fix'a łapał w kilka sekund, oraz ilość widzianych/połaczonych satelit miał sporo większą.

Ja dodatkowo logując trasę później wprowadzam zmiany na OSM, koryguje drogi, tworzę nowe itp.

Dla mnie jest ważny GPS, a dodatkowo jakby zapisywał tętno, prędkość i kadencję było by fajnie.

Napisano

Wszystkie możliwe czujniki dostepne są też na BT...

Pomijając już fakt, że do treningu są lepsze urzadzenia niż telefon, a już szczególnie taki co działa na ANalDROIDzie

Wg mnie telefon (w wersji wypaśnej z czujnikiem ANT+) jest dla 90% rowerzystów rozwiązaniem optymalnym i idealnym i wydawanie kasy na Garminy, bo lansersko je mieć, jest bez sensu. Telefon dzwoni, smsuje, ma dobrze widoczne mapy, nawigację, potrafi zmierzyć puls, kadencję, czas, prędkość, ma google, fejsbuki, robi zdjęcia i wiele innych, których nie mają te urządzenia (które mało nie kosztują), a które przydają się przeciętnemu Kowalskiemu na dłuższej przejażdżce/wyprawie.

Napisano

No niestety ale urządzenia stricte GPS są jednak dokładniejsze. Dokładność GPS w telefonie osceluje w najlepszym przypadku w okolicach 4-6m. Wystarczy by znaleźć drogę czy przeciętnemu Kowalskiemu do Endomondo ale wyliczenia są nadal tylko w przybliżeniu.

Napisano

Nie zazdroszczę Wam w takim razie jazdy z analizowaniem wyników na podstawie tego czy trasa narysowana jest na chodniku czy metr od niego. Jakie to ma znaczenie dla amatora, nawet mocno ambitnego? I ilu kolarzy tak naprawdę potrzebuje tej dokładności, a ilu bardziej przyda się informacja gdzie można zatrzymać się na dobrą miskę? Lepiej czerpać przyjemność z samej jazdy niż dokładności GPS.

Napisano

 

 

Nie zazdroszczę Wam w takim razie jazdy z analizowaniem wyników na podstawie tego czy trasa narysowana jest na chodniku czy metr od niego.

Wyobraź sobie że tym, którzy trenują zależy na rzetelnych informacjach a nie że po przejechaniu trasy 60km okazało się że Endo naliczyło ich tylko 53. Sekret w tym że ścina zakręty bo w lesie nie nadąża z łapaniem sygnału. Telefonu jako miernika oczywiście używam (podobnie zresztą jak większość tu wypowiadających się) ale uznaję jego wyliczenia jako orientacyjne. Wyjątkiem ją takie apki, które do pracy potrzebują sensorów  prędkości, kadencji i pulsu np Topeak Panobike. Tyle w temacie.

Napisano

Nie jestem w sprzęcie aż tak obyty, ale na zdrowy rozum wydaje mi się, że zakręty ścina, bo zbyt rzadko program pobiera punkt położenia i teza o "nienadążaniu" brzmi dziwnie. Endomondo pod względem dokładności to raczej niezbyt trafny wybór. Na 60km pomyłka o 7 km? W życiu takich kosmicznych rozjazdów nie miałem na telefonie.

Napisano

Zbyt rzadko pobiera punkt położenia=Nienadążna. Ale widzę że twoje rozumowanie jest twojsze i ciągnięcie z tobą tematu jest dziwnym pomysłem. Zwłaszcza że temat dotyczy wyboru telefonu a nie co lepsze. Chyba są już takie tematy i tam się udzielaj.

Napisano

To program sobie wybiera co ile chce pobrać punkt położenia, a nie telefon nienadąża, bo jest niedokładny (tak można wnioskować z Twoich wypowiedzi) czy niby za wolny? I spuść powietrze bo nikt się tu tak nie nadyma.

Napisano

 

 

Lepiej czerpać przyjemność z samej jazdy niż dokładności GPS.
Wtedy potrzebujesz nawigację a nie licznik rowerowy. Kolarzowi potrzebne są dane treningowe, a wskazanie bułkodajni jest potrzebne turyście.
Napisano

Jakimś cudem została zacytowana inna część posta, chodziło oczywiście o 

I ilu kolarzy tak naprawdę potrzebuje tej dokładności, a ilu bardziej przyda się informacja gdzie można zatrzymać się na dobrą miskę? 

 

 

Napisano

Wracając do tematu: kup mu garmina edge 500. Dołożysz trochę, ale będzie miał na kilka lat spokój. A byle jaki telefon pozwoli mu znaleźć się na drodze (lub papierowa mapa za 15 zeta). Zaręczam Cię, że będzie bardziej zadowolony z licznika niż z telefonu. Dołóż się z rodziną i kupcie wspólny prezent - wtedy starczy na edka 510… Szosowcy są porąbani i nie potrzebują tak bardzo map:)

 

 

Napisano

Niestety, telefonu potrzebuje bardziej. Jego jest już w opłakanym stanie a umowa konczy mu się dopiero za pół roku. Widziałam jak ogląda telefony z wyżej wymienionymi funkcjami. Niestety nie kupię mu telefonu i garmina, fundusze są ograniczone...

Napisano

Wielu mężczyzn ma swoje preferencje gdy chodzi o gadżety elektroniczne. Jeśli nie spytasz męża o konkretny model to możesz go unieszczęśliwić.

Napisano

Ucieszyłby się z każdego nowszego smartphona niż ten który posiada. A jeszcze jakby miał te funkcje... to już siódme niebo. Tak myślę.

Decyzja już prawie podjęta, na 99%  sprezentuję mu Samsunga Galaxy Grand Prime.

Napisano

No niestety ale urządzenia stricte GPS są jednak dokładniejsze. Dokładność GPS w telefonie osceluje w najlepszym przypadku w okolicach 4-6m. Wystarczy by znaleźć drogę czy przeciętnemu Kowalskiemu do Endomondo ale wyliczenia są nadal tylko w przybliżeniu.

A z mojego profesjonalnego inaczej porównania wyszło dokladnie coś odwrotnego :)

Porównalem zapisane ścieżki, z małego lokalnego "race". Dwa kółka po 6km lasem. I taka padaka, jaką dziś jest X8, wypadła lepiej niż garniak edge 1k.

To tyle na temat, wyższości jednych świąt, nad drugimi.

Napisano

Zaskocz mnie, co jest takiego złego w Androidzie?

 

Ziemko, system który jest napisany tak, aby działał na czymkolwiek w praktyce na niczym nie będzie działał dobrze. Nawet na flagowych  urządzeniach łapie zamuły a my tu mówimy o urządzeniu za 600 - 700 złotych. Do tego jeszcze ma mieć to ant+ i glonas, oba te moduły kosztują a producent nie da ich nam za darmo = oszczędności zrobił na czymś innym, co stricte wpłynie na wydajność oraz jakość wykonania tego urządzenia.

 

Autorko, zapytaj się męża co myśli o edge 500 bo może się okazać, że jeśli nie będzie potrzebował telefonu jako licznika, to z obecnym dociągnie jeszcze te 6 miesięcy do wymiany.

Napisano

Kupiłam samsung galaxy grand prime g531f i na stronie samsunga, napisane jest, że nie ma ANT+, skąd Ty to wziełeś, że ma ANT+?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...