Skocz do zawartości

[łatki] Jakie łatki i jaki klej do dętek i opon polecacie?


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Co do łatek samoprzylepnych to pozostaję sceptyczny, ale ich nie skreślam. Używałem Park Tool (ze dwa razy), a obecnie Force (raz). No i niestety obie łatki okazały się nietrwałe, choć Force poddał się dopiero po dłuższym przebiegu. Być może jednak to kwestia staranności pierwszego klejenia, która w okolicznościach awaryjnych nie zawsze mi dopisuje. Łatki Park Tool są przezroczyste, jakby wycinki taśmy klejącej. Force mają skórkową powierzchnię, robią solidniejsze wrażenie i chyba jednak są skuteczniejsze niż PT, do których straciłem zaufanie i oceniam wyłącznie jako dojazdówki. Zaletą łatek samoprzylepnych jest, obok krótszego czasu naprawy, dużo większa elastyczność, ułatwiająca naprawę wąskich dętek szosowych.

Używam także łatek z klejem z Decathlonu - trwałe, bez zarzutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zupełnie odmienne opinie od Ciebie: 

samoprzylepnymi łatkami parktool łatałem dętki w trasie i takie połączenie było dobre na stale - dopiero kiedy drugi raz w innym miejscu łapałem dętkę, to wtedy ją zmieniałem. natomiast miałem złe przygody z samoprzylepnymi łatkami z deca - i te traktuję jako ostateczna ostateczność. Ponieważ zawsze mam ich kilka, to wożę je i czasem jk widzę jakiegoś bidoka na trasie, który nic ze sobą nie ma, to ratuję go, żeby mógł wrócić do domu na własnych kółkach. 

 

pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Co sądzicie o klejeniu łatek klejami typu super glue/kropelka? Miałem przygody z klejami dołączonymi do łatek. Gdy chciałem ich użyć okazywało się, że w środku nic nie ma, nie wiem klej wyparowuje po czasie nawet jak jest nie używany? Także od jakiegoś czasu wożę ze sobą kropelkę i po jednym użyciu wywalam i kupuję następne opakowanie, bo używane i tak wyschnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki klej się nie nadaje, powierzchnia sklejona nie jest elastyczna.

 

Tak wiem, ale robiłem tak już nie raz i po napompowaniu samej dętki wyglądała normalnie, nie była odkształcona w tym miejscu a łatka nigdy nie puściła. Wiem, że ten klej nie jest do tego stworzony, ale ja nie mam do niego zastrzeżeń a dętkę i tak zazwyczaj wymieniam po drugim przebiciu ( no chyba, że akurat nie mam innej, to kleję dalej :)  )

 

Aha no i jest jeden plus, cena kleju to ok 2 zł, więc zawsze mam pod ręką nowe, nie otwarte opakowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej wulkanizacyjny - najczęściej pod nazwą butapren/do gumy też można kupić za grosze.

Czy w mniejszej tubce jako klej do łatek czy większej za 2-3 złote będzie na pewno dużo lepszy od kropelki.

Owszem, w obu przypadkach zdarzają się buble bo miałem i butapren nienadający się do niczego i kleje z jakiś tanich zestawów łatek których w środku było ledwo co ale to po prostu kwestia doboru odpowiedniego. 

Jeśli klej ma być w trasę to kleje Expand/Tip Top można kupić osobno, jeśli do łatania w domu to mam dobre doświadczenia z Butaprenem w niebieskiej tubce ale zapewne jest wiele innych wartych polecenia. 

Kleje błyskawiczne, nawet te określane jako elastyczne po prostu się nie nadają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć ja "kropelek" nie używałem to widziałem kilka opon klejonych właśnie nimi i kolejny minus tych klejów jest taki że po odpadnięciu łatki (a prędzej czy później to następuje) powierzchnia dętki jest tak zapaskudzona że praktycznie niemożliwe jest jej dokładne oczyszczenie pod dobry klej i nową łatkę. 

 

Także w sytuacji awaryjnej klejenia "żeby wrócić" poszedłbym raczej w kierunku łatek samoprzylepnych które nawet jak puszczą to pozostawiając dętkę czystą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odwiedziłem rowerowy i kupiłem klej wulkanizujący Expand (5g 2 zł) i łatki samoprzylepne Park Tool. Naprawiłem dzisiaj dętkę tym expandem i zwykłymi łatkami i póki co trzyma :) Faktycznie, do kropelki już nie wrócę, tym klejem klei się o wiele łatwiej i jest elastyczny, a cena nawet lepsza, bo wystarczy mi go pewnie na kilka lat jak nie zaschnie :)

 

Natomiast co do łatek samoprzylepnych PT, to sprzedawca twierdził, że jest to raczej opcja awaryjna, żeby wrócić do domu, a nie do łatania, żeby naprawić dętkę i raczej bałby się na nich normalnie jeździć. W tym temacie można przeczytać, że z powodzeniem da się na nich jeździć. Osobiście jeszcze na takich nie jeździłem, więc się nie wypowiem ile trzymają.

Wrzuciłem je do podsiodłówki i niech sobie tam jeżdżą, pewnie nie raz się przydadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tip Top tylko i wyłącznie:

- po1, wszystko kupimy na sztuki w zwykłym sklepie motoryzacyjnym czy na allegro,

- po2, każdy praktycznie rozmiar,

- po3, kleje różnej pojemności,

- po4, łaty cieńkie i elastyczne do dętek, grubsze i twardsze do opon,

- po5, cement, będący klejem i wypełniaczem,

- po6, tańsze niż to co ma rowerowe w nazwie, a do tego jakość porównywalna lub lepsza, Rema Tip Top to nr 1 na świecie.

 

Z wad, chyba tylko że nie ma łato-naklejek, ale po co to komu, gdy od razu po zaklejeniu można dętkę pakować do koła i pompować?

 

Mam zaklejonego RaRa - rozcięcie boczne, coś pod 2 cm, pod kątem 45 stopni, od spodu łata do opony, na zewnątrz cement i się trzyma idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...