Skocz do zawartości

[Zakup roweru]Pierwsza szosówka do 4k zł. Czym sie kierować?


aminodb

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, na przełomie czerwca/lipca będę chciał kupić swoją pierwszą szosówkę.

 

Mam kilka banalnych pytań. Zaznaczam iż będę kupował rower nowy w sklepie stacjonarnym aby przymierzyć itp. Do tego automatycznie kupie pedały, buty i spodnie. Kask, rękawiczki okulary mam gdyż obecnie jeżdżę na trekingowym marki Carver. Na rower z całością mogę wydać max 4.5k zł  ale preferowałbym zamknąć się w 4k zł.

 

1. Czym się nie kierować kupując rower szosowy?

2. Czy marka ramy ma znaczenie? Mam na myśli faktyczne różnice między Giant/Kellys/Kross/Merida/Cube/Trek.

3. Wystarczy się  kierować tylko osprzętem?

4. Jaka jest rzeczywista różnica w jeździe rowerem, który ma 9kg a tym co ma 10kg.

5. Jaka jest żywotność opon? Mam na myśli częstość ich przebijania. Jak wiedziemy w szkło to wiadomo. Ale wiele razy miałem tak że przebicie nastąpiło z niczego, wymieniłem opony i jest ok od dłuższego czasu.

6. Rower na 99% kupie w Częstochowie, bliżej mam Łódź ale w Częstochowie mogę otrzymać poradę osoby która trochę się orientuję. Możecie jakieś sklepy wskazać których unikać bo np maja lipny sprzęt albo są drodzy?

7. Modeli rowerów raczej sobie nie upatruje bo małą szansa że jadąc w 1 dzień z nastawieniem że wrócę rowerem znajdę model taki jak chce i w odpowiedniej dla mnie ramie. Dodam iż osobiście wpadł mi w oko Giant Defy 2.

8. Mam 189cm wzrostu i 90kg wagi jakieś wskazówki odnośnie doboru roweru dla mnie?

 

Przeznaczenie roweru to raczej próby ucieczki z miasta i nabicie trochę kilometrów do końca lata. Tak realnie patrząc to 200 km tygodniowo. Na co dzień do pracy nadal będę jeździł Carverem który jest ok ale chciałbym też trochę na szosie pośmigać gdyż w całym życiu może z 10km na tego typu rowerze przejechałem i to jako dzieciak.

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dopasowaniem rozmiaru ramy do siebie; chęcią pomocy przez sprzedawcę, możliwością potencjalnego dopasowania do siebie (siodło, długość mostka) - dobrze jeśli jest taka opcja; preferencjami osobistymi (rowery do ścigania się/wypadów długodystansowych - coraz popularniejasza klasa endurance), konfiguracją napędu względem miejsca zamieszkania (kombinacja zębatek korby, kasety, ilość rzędów korby), wyborem roweru jako wersji ostatecznej lub do rozbudowy;

2. Marka ramy jako taka nie jest aż tak istotna, rower to raczej wypadkowa ramy i osprzętu; sprawdź jakie warunki reklamacyjne oferuje dany producent a przede wszystkim sprzedawca;

3. Bardzo dobrymi grupami osprzętu są tiagra/105 od Shimano. Do tego typ osi korby, jakość piast też mają znaczenie dla odczuć obsługi i kultury pracy.

4. Różnica między 9 i 10 kilogramami może być duża albo żadna. Gdyby ten kilogram dotyczył tylko kół to miałoby to znaczenie - jednak w budżetowych rowerach redukcja masy odbywa się proporcjonalnie na całości, czyli koła raczej będą niezbyt rożnić sie masą.

5. Żywotność opon jest bardzo różna, nie ma reguły.  Jedne ciąłem małymi kamyczkami, inne nacięte nadal nadawały się do jazdy, kolejne w tych samych warunkach nie były nawet skaleczone.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy decathlon nie ma tylko swoich rowerów btwin? W sumie to nie mam opinii co do ich jakości.

 

Wszedłem na stronę decathlonu i znalazłem taki model ma podzespoły shimano 105

http://www.decathlon.pl/C-443836-rowery-szosowe

 

jak się ma taki rowerek do wspomnianego przeze mnie Gianta Defy? Do modelu Defy 1 lub 2? Defy 1 ma tez mechanizm shimano 105.

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/defy.2/17675/73832/ 

 

Trochę marka BTWIN kojarzy mi się z markam własną Tip jaka ma real itp czyli produktami budżetowymi jednak to nie oznacza że gorszymi.

 

Edit:

Szybko zobaczyłem co oferuje Kross, Kellys i Trek i w sumie chyba Giant wypada najtaniej jesli chodzi o przedział w granicach 4k

Gianta za 4200 mozna miec na shimano 105 a ww marki maja taka oferte ale przy 5k dopiero.

Pewnie są inne kwestie o których nie wiem ale tak na pierwszy rzut oka wyszło że Giant najtańszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ma tylko btwin, ale szosówki z deca są bardzo dobre i ciężko znaleźć podobne podzespoły w tych samych pieniądzach. Może na wyprzedażach, czy z jakimś wielkim rabatem da rade coś podobnego ogarnąć.

Popraw link bo nie wiem o którym mówisz.

 

Generalnie to musisz się przymierzyć i kupić to, co ci pasuje. Defy 1 i 2 jak się potargujesz to też dobra decyzja, ale najpewniej droższa niż odpowiedniki z decathlonu.

 

Porównać jest ciężko, jeździłem tylko na Triban 500, ale on ma inną geo niż wyższe modele. Natomiast patrząc na części wygrywa decathlon.


Jakbyś jechał do decathlonu to warto za wczasów zapytać o dostępność modeli w danym punkcie. Niektóre są dopiero wprowadzane i mogą ich jeszcze nie mieć na stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z decathlonu chodziło mi o ultra 700 ten o którym pisales. Nie wiem tez czy kupno takiego btwina nie będzie się wiązało z problemem sprzedaży jeśli bym chciał. Kurde to będę teraz rozkminial miesiąc co kupic. Ale no nie da sie ukryć ze w tych markach na K płaci się za nazwę i reputacje. Ja wydając duże pieniądze nie chce się tez wpakowac w to ze tylko będę miał faknu napis na ramie albo ze rower po wyprowadzeniu ze sklepu straci wartość o polowe itp. A Ty sobie Chwaliszewo ten rowerem z decathlonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie triban 500 jest bardzo popularny, wiele osób go chwali. Ja jeździłem na nim przez tydzień, polubiłem i za jakiś miesiąc kupuję model 520.

 

Co do ceny to możesz mieć rację, że łatwiej będzie potem sprzedać Gianta czy Meride niż btwina.

Ten też jest ciekawy:

http://www.erowery.pl/rower-scott-speedster-20-szosa-triathlon-model-2015/scott-rower-2015-szosowe-scott-speedster/m/45677

 

Masz też coś od Authora : http://velo.pl/rowery/szosowe/author/aura-55-2015

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z decathlonu chodziło mi o ultra 700 ten o którym pisales. Nie wiem tez czy kupno takiego btwina nie będzie się wiązało z problemem sprzedaży jeśli bym chciał. Kurde to będę teraz rozkminial miesiąc co kupic. Ale no nie da sie ukryć ze w tych markach na K płaci się za nazwę i reputacje. Ja wydając duże pieniądze nie chce się tez wpakowac w to ze tylko będę miał faknu napis na ramie albo ze rower po wyprowadzeniu ze sklepu straci wartość o polowe itp. A Ty sobie Chwaliszewo ten rowerem z decathlonu?

 

Fajnie, nie ma to jak przejmować się napisami na ramie, bo przecież "lansu" nie będzie ..., no i może się nie odsprzeda ... a gdzie w tym wszystkim jazda ?, rower powinien być przede wszystkim dopasowany pod względem geometrii do preferencji kupującego, i w miarę możliwości jak najlepiej wyposażony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...