aminodb

jak tak sie przyglądam na te Cuby to i Triban był by dobry od Btwina nie ta ranga ale ile kasy w kieszeni zostaje. 520 ma jakies podzespoły Sora juz nie pamietam jak tego dużo, reszta to pewnie ich customowe rozwiązania prosto z Chin no ale za 1900 mam rower. Zakładając optymistycznie że wytrzyma 3 lata to byłby to idealny zakup.

Kurcze zacząłem mocniej rozmyślać nad CUBE SL ROAD PRO lub SL Road Race jednak bliżej mi do opcji numer 1 bo dużo tańsza, niby tylko osprzęt Sora ale w zupełności mi chyba styknie, bardziej zastanawiam się czy jest szansa władować tam oponę z przynajmniej minimalnym bieżnikiem bo na start całkowite slicki są + model niżej ma już opony bardziej 'terenowe'

Też je biorę pod uwagę jednak boja się że za długo taka konstrukcja nie wytrzyma na krawężnikach, kilka codziennie zjazdów i podjazdów mam. A dodatkowo lekko komicznie bym wyglądał mając przy tego typu rowerze bagażnik stopkę etc. Oglądałem oferte Fuji i Cuba w zakresie maszyna ze sztywnym widelcem.

Warszawa obecnie. wiec wycieczka po rower odpada. I cos w sklepie w stolicy pewie będę szukał, kurde nawet ten Cube troche wykracza ponad kase jaką chciałem wydać na zakup. Cięzka sprawa chciałbym coś fajnego z drugiej strony rower na 3 000 tez pewnie w zupełności mi wystarczy. Edit. A co powiecie na unibike xeone? W sumie to gdyby nie ten amor to bym jakos mocno nie rozkminial cena niestety sztywna 3900. Jezdzilem juz tym cube'm mega delikatnie wygladal i sie na nim czulem tak ze to cos delikatnego. Cena wysooka w sklepie stacjonarnym za wysoka.

no to sie zgadza, a ile sie na rodona czeka? Z jakiego kraju to jedzie?

No rowerki fajne tego Radona, jak one wypadaja na tle tego Cuba? Widze co kupuje i jakie jak widzialem to kupilem. Mój cube przyszedl z polamanymi pancerzami, hamulec od poczatku szwankowal, z takimi problemami nie wyjechal bym ze sklepu rowerem.

dzięki za opcje jednak w tylko i wylacnie kupno w sklepie, juz nie kupie roweru przez neta bo to bez sensu jest, wiecej problemów niż zysku.

Jeszcze mi merida chodzi po głowie, mam ich szose i w sumie zero problemów a Cubem mam włąsnie problemy przy moim 29er. Pedały wysiadły po 1k km, piszczą hamulce, czasem cos sprzeli tu to tam ogolnie pierdoły ale irytuja jak na rower za niec ponad 4 klocki. http://www.rowerymerida.pl/produkt1317/crossway-900-rower-merida.html . lub http://www.rowerymerida.pl/produkt1318/crossway-xt-edition-rower-merida.html kurde fajnie wygląda ten cube hmm

Tak szczerze to raczej zrezygnuję z baranka w tym jednośladzie. Jeden z barankiem mi wystarczy. A jak wygląda z amorkami w crossach? Są modele z powietrznym czy tylko w modelach do bardziej leśnej zabawy, obecnie mam powietrze i tak sie zastanawiam.

Hej mysle o zmianie swojego 29er na cos szybszego i lżejszego. Glownie interesowalem sie typem crossowym ale tez korci mnie fitnesowy sprzet tylki triche sie obawiam tego sztywnego widelca i w sumie delkatnych kol. Przeznaczenie codzienny dojazd po miescie do pracy, dziennie okolo 25km lacznie + wypady jakies rekreacyjne do 50km raczej asfalt +lekki lesny szuter. Do roweru od razu bede dodawal blotniki i bagaznik. Teraz po miescie latam moim 29erem i w sumie jest ok ale za wielki za ciezki i w sumie jakies tam problemy z nim mam. Weekendowo szosa smigam jednak nie po miescie wiec jestem ciekaw jak sie sztywny widelek w miescie sprawdza. Na jednoslad max 5tys moge przeznaczyc. Poprzegladalem troche ale nie mam zadnych typow co do modeli.

Tak wymyłem płynem do naczyń i później recznikiem papierowym wytarłem klocki i tarcze nie dotykając już palcami póxniej nic.

Mam w swoim Cube hamulce Shimano Deore A-M615 i przedni jest do kitu od chwili zakupu, ze rower przez neta to nie chcialem odsyłać. Po roku oddałem do serwisu aby zrobili to w końcy skasowali 150zł nic nie zrobili dalej niedziała i piszczy tak że uczy rozwala. Wczoraj usiadłem wyciągnąłem klocki i wymyłem, były całe okładziny uwalone w jakims czarnym czyms, płynem odtłuściłem i miałem nadzieje że coś da, praktycznie zero róznicy. Hamulec piszczy strasznie i w sumie słabo hamuje. Odnoszę wrażenie że jeden tłoczek słabo się rusza ale to tylko strzał co zaobserwowałem. Pytanie można jakoś samemu to przeczyścić? Mam na myśli tłoczki i całość zacisku. W serwisie mi tylko i aż wymienili płyn. Czasem też słyszę jak tarcza lekko ociera o klocki. Najchętniej bym komuś sprzedał i opuścił z 200zł na te hamulce i miał problem z bani bo troche już mam dosyć tego dziadostwa. Wniosek nigdy nie kupuj roweru przez neta gdy jestes "nic nie wyszło " w serwisowaniu roweru.

Dziękuje za odpowiedzi, padło po taniości na Romet Gazel 4 2016 za 1400. Do mieszkania dojechal test w weekend. Temat do zamknięcia.

Hej a wiecie coś o tej firmie? http://www.karbon-rowery.pl/ teoretycznie tanie rowery w ciekawej konfiguracji.

Sam mam już pod dostatkiem rowerów jednak sobie zawsze kupowałem za więcej kasy, mam szose, trekkinga i 29er. Ale dla kobiet które nie chca wydawać kasy chce coś sensownego. Inaczej kupuje sie sobie gdzie z wadami nusze sobie radzic inaczej cos komuś kupić. Wow jeszcze chwila i będziemy potęgą w produkcji rowerów o samej marce nie slyszalem. ale widze ze maja jakieś modele ten wygląda interesująco http://infinitibike.pl/glowna/58-spartacus-soul.html?#/dla_kogo-damski/rozmiar_ramy-17/rozmiar_kol-28_/kolor-czarny_mat ten w sumie bardziej mnie interesuje bo ładniejszy, sztywny widelec bo będzie tylko po drodze z umiarkowanym podziurawieniem jezdził. https://www.kellysbike.com/pl/city-c0000000000552/avenue-50-p0000000048565

Dzięki za namiar na rometa. Jednak bardziej będę szedł w stronę wygodnej pozycji wiec coś bardziej miejsko trekkingowego. A ten drugi rower dla mojej rodzicielki potrzebuje na codzienna jazde 6km dziennie + zakupy więc z koszykami taki sprzęt mi wpadł w oko. Tak się zastanawiam czy to jakoś śmiga bo slyszałem niezłe opinie o samej firmie. http://allegro.pl/2017-nowosc-28-lazaro-expedition-t3-damski-3-biegi-i6768223908.html

Wiec wniosek jak dla mnie że lepiej już na sztywnym widelcu brać coś w tym zakresie cenowym. Sprzęty gdzie od razu trzeba kupować błotniki / bagażnik etc raczej odpadaja bo to dodatkowe 200zl pewnie wiec wole juz kupic nawet droższy rower ale żeby fabrycznie to miał jedynie bagażnik mogę dodać sam. Tak naprawdę to musze kupić 2 rowery tylko ten drugi to tańszy i bez amorka na vbrakach najlepiej z przerzutką w piaście + opcja zamontowania koszyka. Liczę że kupując 2 od razu dostane jakiś sensowny rabat.

Bardzo mocno pesymistycznie jestem nastawiony do B'twina. Raz jechałem ich rowerem z pierwszej serii jakoś bylo to z 3 max 4 lata temu tragedia. Fakt e to był wynalazek za mniej niz 1000zl ale tak mi zostało. Na - trzeba dokupić błotniki. Co do terenu to centralna Polska, więc raczej płasko. Ciągle jeszcze myśle o trekkingach od krossa typu trans alp / syberian/ pacyfic

Cześć jak w temacie chce kupić żonie rower, który będzie do wypadów weekendowych pewnie do 50km + sporadyczne poruszanie się po mieście. Początkowo myślałem o trekkingowych od kellysa/krosa/romet coś taniego do max 2000 ale przypadkiem znalazłem to http://www.konaworld.pl/menu,558,coco i wygląd powoduje zachwyt jednak nie znam całkowicie firmy i nie wiem czy warte kasy bo teoretycznie tani jest jest ale kurde ma to coś. Macie jakieś opinie o firmie bo osobiście widziałem tylko artykuły ale o ostrym MTB. Dzięki za każde info.