[torba] Mała torba do codziennego użytku - czego używacie/co polecacie?

[MikeSkywalker]

Sprawa wygląda tak - potrzebuję małej torby do codziennej jazdy po mieście. Coś większego niż popularna "nerka" a mniejszego niż torba kurierska.

 

Kiedy zsiadam z roweru i idę do sklepu, kościoła czy znajomych to wiecznie mam ten sam problem - czapka zimowa, rękawiczki, dwie lampki, licznik, klucze, portfel itd - gdzie to upchać? Albo noszę do w czapce, albo upycham po kieszeniach (o ile są) i wyglądam jak złodziej - denerwuje mnie to. 

 

Potrzebuję czegoś co można założyć na plecy i włożyć tam te graty o których wspomniałem. Gdyby jeszcze zmieścił się tablet 7" byłbym całkiem usatysfakcjonowany

 

Próbowałem z torbami ale są za duże i latają podczas jazdy. Plecak odpada z tego powodu że szybki dostęp jest utrudniony a do tego plecy mokre co szczególnie w zimie nie jest miłe. Podejrzewam że z "rowerowym" będzie podobnie a te z dobrą wentylacją są drogie. 

 

Znacie może jakieś ciekawe rozwiązania? Ideałem była by przerośnięta "nerka" czy biodrówka, nie noszona na piersi jak to jest modne w Warszawie ale na plecach, na pewno z klipsem do szybkiego ściągania. Jeśli znajdę jakąś pojemną to pewnie kupię choć tabletu już nie wcisnę. 

 

Myślałem też o kupieniu torby rozmiarów netbooka i przyszyciu do niej po przekątnej szerokiej taśmy, do tego wszycie klamry do zapinania i gra. 

 

Macie jakieś własne rozwiązania/pomysły? Z góry dzięki

[robertrobert1]

Znam twój ból, bo takze nienawidzę plecaków, znam twoje potrzeby i jak najbardziej mam na to rozwiązanie. Niejaki Ortlieb ma w swojej kolekcji mega duża nerkę z bardzo wygodnym systemem nośnym.

 

http://www.ortlieb.com/_prod.php?lang=en&produkt=hippack2

 

Ja przez wiele lat używałem poprzednika...to ta niebieska torebka. Jest tak pojemna, że do środka wchodziła mega lustrzanka + 3 obiektywy w tym mega teleobiektyw. Oczywiście wszystko było w stosownych opakowaniach chroniących sprzęt w razie upadku.

 

 

 

 

 

[MikeSkywalker]

Rozwiązanie super ale chociaż na wydatkach rowerowych nie oszczędzam to jednak 300 zł to lekkie przegięcie za taki gadżet Kiedyś nie wykluczam ale póki co myślałem o ekonomiczniejszej wersji, tak za kilkadziesiąt złotych  

[karolg]

A może torba na kierownicę..?

[MikeSkywalker]

Próbowałem ale przy sporej ilości linek w "góralu" są problemy z montażem. No i do noszenia niezbyt wygodna.

[dziobolek]

...No i do noszenia niezbyt wygodna...

 

Co przez to rozumiesz??? 

 

Inaczej - w czym problem, jeśli masz do dyspozycji pasek na/przez ramię???

Próbowałem ale przy sporej ilości linek w "góralu" są problemy z montażem...

 

Torby z KlickFix rozwiązują chyba większość problemów z montażem.

 

Niestety, swoje to kosztuje, ale... IMHO warto.

 

Sam miałem problem po zakupie torby Meridy, finalnie zakupiłem zestaw KlickFix i wymieniłem fabryczne mocowanie

bo za żadne skarby (na trzech kierownicach próby) nie mogłem tego zamontować sensownie.

 

KlickFix plus przedłużacz rozwiązał wszelkie problemy

[MikeSkywalker]

Rozumiem to że jak miałem torbę na kierownicę  - taką kostkę z wąskim przypinanym na kwa karabińczyki paskiem do noszenia to na ramieniu owszem, dało się nosić ale już zarzucenie jej na plecy było kłopotliwe - zjeżdżała zamiast siedzieć na plecach. A tak po prostu lubię i rozwiązanie jakie jest w torbach kurierskich jest wygodniejsze.

 

Podejrzewam że to kwestia modeli i pasków do noszenia i można dobrać coś wygodniejszego ale wtedy odpada problem montażu na kierownicy - cały czas może być na plecach

 

Znalazłem właśnie większe torebki Crosso Pocket i Mini Bag - Pocketa litrowego z powodzeniem zapinam na kierownicy po zrolowaniu i choć jest mało pojemny to bardzo go lubię. 

Skoro są w ofercie większe torebki (a Mini Bagi to dla mnie nowość) i gdybym stworzył zapinany na klamrę/przekładany przez ramię pasek z wpinaną do niego torbą (bo mają klips)  to byłoby całkiem ciekawe i odporne na wszystko rozwiązanie. Jakiś pomysł już mam

[Tofi]

Do takich rzeczy kupiłem zadupnik (jak przetłumaczyć hipbag?) od blachola, razem z pasem wyszło 54 zł (plus drugie tyle wysyłka na wyspy). Właściwie nic szczególnego w sobie nie ma - technoloia jak dla zwykłej trby kurierskiej, czyli wodoodporność i nieprzecieralność. Jedna duża komora i kieszonka na zamek. Właściwie to tą torbę kupiłem jako dodatek do pasa, na którym jest mocowanie na 3 karbińczyki (np. klucze, butelka i radio jak ktoś jest HAMem) oraz mocowanie na U-Locka. W sam zadupnik wchodzi mi kurtka przeciwdeszczowa, a po upchaniu jeszcze zestaw narzędzi rowerowych i pompka CO2/powietrze. Czasami portfel i telefon.

 

Sent from my ASUS Transformer Pad TF700T using Tapatalk 4

[MikeSkywalker]

Będąc w stolicy postaram się sprawdzić A dałbyś radę zmierzyć torbę w środku? Ciekaw jestem czy tablet się zmieści bo nie podają wymiarów na stronie. I na stronie cena 75 zł, za 54 chętniej bym kupił.

[Tofi]

Widocznie ceny poszły w górę. 10'' tablet się nie mieści, 7'' powinien się wpasować, ale musisz w neopren pakować, bo nie ma żadnych przegródek.

 

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

 

[MikeSkywalker]

Tak tak, tablet oczywiście w etui które troszkę go zwiększa ale może akurat wejdzie. 

[Tofi]

Posiałem gdzieś taśmę, ale na przyłożenie ręki to będzie kwadrat 15cm na 6-8 głęgoki. Z kominem jakieś 3 cm wyższy.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

[mklos1]

 

 

Rozwiązanie super ale chociaż na wydatkach rowerowych nie oszczędzam to jednak 300 zł to lekkie przegięcie za taki gadżet

 

Nie. Nie jest to przegięcie, bo ma to być do użytku codziennego. Kupisz tanie, to starczy Ci pewnie góra na kilka miesięcy. Potem pojawią się problemy. Trenowałem ekonomiczne rozwiązania w przypadku sakw, oszczędny dwa razy płaci.

 

Jest jeszcze inna opcja. Mapnik na kierownicę na zatrzasku. Sport Arsenal.

[MikeSkywalker]

Tu się zgodzę, tanie sakwy to badziew ale za 165 zł kupiłem dwie sakwy Crosso Dry Big które uważam za bardzo trwałe Więc coś trwałego niekoniecznie musi kosztować aż tyle. 

[tobo]

Akcesoria Ortlieba mają tą przewagę nad innymi że obietnice producenta pokrywają się z rzeczywistością

Produkty są przemyślane i dobrze wykonane, niektóre rozwiązania nietypowe ale bardzo dobre, jak np listwa zapinająca główną komorę w używanym przeze mnie plecaku track. Nie pamiętam też chyba żadnej reklamacji na produkty tej firmy.

 

 

 

Do takich rzeczy kupiłem zadupnik (jak przetłumaczyć hipbag?

Torba nabiodrowa jest chyba dobrym określeniem

 

Może być też mały plecaczek o niewielkiej pojemności, który był kiedyś w ofercie Alpinusa - miał klasyczną uprząż ale wykonaną z siatki, długie pasy które sytuowały plecak stosunkowo nisko odsłaniając górę pleców, pojemność 5 litrów. Dwie komory na bidony, kieszeń przednia w której mieści się potrfel i telefon, komora główna z przedziałką, tu można wbić dużo. Jedyny minus to brak wodoodporności.

[mklos1]

@@MikeSkywalker, Akurat Crosso Dry to nylnowy worek bez żadnych "wypasów", więc nie ma powodu by był droższy, tym bardziej że Crosso chce się wpasować w rynek pomiędzy tanizną a Ortlieb'em.

[MikeSkywalker]

Tak faktycznie jest ale według mnie całkiem praktyczny ten "nylonowy worek". Po zakupie miałem obiekcje jeśli chodzi o wytrzymałość ale kolega powiedział - korzystaj zamiast się zastanawiać, przekonasz się że problemy znikną. I faktycznie zniknęły. 

 

Jeśli chodzi o produkty Crosso z Cordury to pomijając pewnie lepszą wytrzymałość są według mnie przyjemniejsze w użytku (rolowaniu) co widzę po torebce Pocket. 

 

 

 

Torba nabiodrowa jest chyba dobrym określeniem

Przeglądając internet poza saszetką i nerką jeszcze innego polskiego odpowiednika nie znalazłem. 

 

 

 

tym bardziej że Crosso chce się wpasować w rynek pomiędzy tanizną a Ortlieb'em.

Myślę że z powodzeniem. W moje wymagania i zasoby gotówki trafia idealnie.