Skocz do zawartości

[3000-4000zł] Uniwersalny 29er.


GRZECHJ

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć wszystkim!

Jestem nowy na forum, to mój pierwszy post.

 

W zeszłym roku ukradli mi rowerek i zaczynam odczuwać jego brak, dlatego planuję kupno nowego sprzętu. Poprzednio miałem Unibike'a Crossfire FS GTS z 2006 (chyba) roku.

Nie narzekałem, bo robiłem w większości trasy asfaltowe, ale zdarzało się pojechać w jakiś teren w różnych warunkach pogodowych, a tam już nie wyrabiał. Przez takie nieodpowiednie do typu stosowanie (i zapewne komponenty niskiej jakości, bo jednak czego się można spodziewać w nowym rowerze za 1000 zł) często odwiedzał serwis.

 

W każdym razie, planuję kupno jak najbardziej uniwersalnego rowerku, stąd 29er, bo zawsze mogę wrzucić w niego opony crossowe albo semi-slicki, a jednak powinien być bardziej wytrzymały niż cross.

Chciałbym, żeby jego geometria była pomiędzy 29erem, a crossem, bo jednak w teren będę się wybierał tylko weekendowo póki co ze względu na brak czasu na tygodniu. Zależy mi też na tym, żeby nie był jakiś strasznie ciężki, wiadomo, im mniej tym lepiej, ale mam świadomość, że większość będzie pomiędzy 12 a 13 czy 14 kg.

 

Początkowo chciałem wydać nie więcej niż 2500 zł, ale stwierdziłem, że jeżeli będzie warto, to dorzucę dodatkowe 1000-1500. Mój wzrost to ok. 182 cm, waga ok. 100 kg, przekrok ok. 84 cm.

 

Do tej pory znalazłem takie opcje (zarówno przez forum jak i na bike-discount.de):

 

KONA Kahuna 2013 za 3000 zł (wg sportsales 18'' waży 13,5 kg):

http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/2430-kona-kahuna-2013#tab-0

 

CUBE LTD Pro 2013 za 880 EUR (ale słyszałem, że można jeszcze coś wytargować u nich), w którym pewnie od razu hamulce poszłyby do wymiany i może korba na jakiś wyższy model (może nawet w cenie):

http://www.bike-discount.de/shop/k1275/a78798/cube-ltd-pro-29-black-anodized.html

 

CUBE LTD CC 2013 za 880 EUR (podobnie jak wyżej, zastanawiam się, który będzie lepszy):

http://www.bike-discount.de/shop/k1275/a80392/ltd-cc-29-black-n-white.html

 

CUBE LTD Race 2013 za 960 EUR:

http://www.bike-discount.de/shop/k1275/a78835/ltd-race-29-grey-n-green.html

 

RADON ZR Race 6.0 2014 za 1000 EUR (może na nówce też uda się coś wytargować, a tutaj kusi mnie jego waga):

http://www.bike-discount.de/shop/k1275/a107967/zr-race-29-6-0-shimano.html

 

CUBE LTD SL 2013 za 1040 EUR (który już wykracza poza budżet, ale też może by się udało coś zbić i może by się jakimś cudem w 4000 zł zmieścił):

http://www.bike-discount.de/shop/k1275/a78841/cube-ltd-sl-29-black-anodized.html

 

Na bike-discount mają też promocje na Radony z 2013go, więc w tej samej cenie mógłbym kupić ZR Race 7.0 czy 7.1 SL, ale niestety jedyny rozmiar ramy to 16'', więc odpada.

 

Podsumowując, szukam jak najbardziej uniwersalnego i wytrzymałego sprzętu o niekoniecznie bardzo sportowej geometrii do maksymalnie 4000 zł.

Proszę o pomoc w wyborze odpowiedniego sprzętu :-). Wszelkie rady i dodatkowe propozycje rowerków mile widziane :-).

 

Pozdrawiam,

Grzesiek

Napisano

Szukałem 29era w podobnym budżecie i wybrałem LTD Pro. 

 

LTD CC ma w zasadzie ramę z Acida (bardziej trekkingową i niecieniowaną). Reszta już była poza (i tak naciągniętym) budżetem. :)

 

P.S. Ja swojego zamawiałem na mhw-bike, podstawowa różnica jest taka że wysylka do PL jest za darmo.

Napisano

No to w takim wypadku LTD CC raczej odpada.

 

Ktoś na forum wspomniał jeszcze o CANYONie Grand AL 5.9 za 3460 zł (który wchodzi w obszar moich zainteresowań), tylko dostawa jakaś droga, ok. 240 zł (da się to wytargować?):
http://www.canyon.com/_pl/mountainbikes/bike.html?b=3206#

Problem jest jednak taki, że Cube'y przymierzę łatwo w Krakowie, a nie wiem jak z Koną i Canyonem.

Radon tylko w Tarnowie Opolskim chyba jest z tego, co się orientuję.

Napisano

Skoro w teren w weekendy to polecę od siebie http://author.pl/rowery/rowery-crossowe/cross/codex + terenowe oponki od 29er'a.

 

Cross w tym pułapie cenowym będzie już miał dobry osprzęt i ciekawą amortyzację, więc w terenie da się pocisnąć.

 

Nie ma już akcji z e-bon'ami, za to można w salonie Author'a spokojnie urwać z ceny te 300,- + wynegocjować jakieś akcesoria jeszcze, więc wyjdzie IMO korzystnie.

Napisano

Nie sprawdzałem dokładnie tego Canyona, ale na pierwszy rzut oka wygląda bardzo ciekawie... Tylke ten amor taki raczej nierewelecajny... Ciekaw jestem czy podana waga (12,10 kg) jest dla rozmiaru XS (27.5")? :)

Napisano

@PjeseczeQ

 

Niby XT z przodu zamiast SLX, ale znów trzeba się z oponami bawić, no i równo 4000 z takim bonem na 300 zł.

Poza tym miałem już crossa, i chyba chcę spróbować czegoś nowego.

Niestety nie jestem w stanie się porównać tego amorka do Reby (wiadomo, tylko jakościowo, bo ciężko porównywać 60 do 100mm), bo nie słyszałem o tym modelu RST.

Więc chyba zaryzykuję i zostanę przy 29erach :-). Słyszałem, że coś można na bike-discount wytargować jeszcze, więc zakładam, że np. na Cube LTD Race zejdę minimum do 900 EUR, czyli około 3800 zł w zależności od kursu.

 

 

@przemur

 

Właśnie się zastanawiam pomiędzy Canyonem i Cube LTD Race.

Za Canyonem przemawia waga (o ile prawdziwa i właśnie pytanie jaka jest dla większej ramy) i dodatkowe gratisy, a za Cube amor, hamulce, piasty XT, krótsza tylna rura i możliwość przymiarki.

Cenowo pewnie wyjdą podobnie.

Napisano

Crossfire to budżetówka. Nie ma żadnego porównania. 

 

Pamiętaj, że crossem na takim osprzęcie już się można bardzo ładnie pobawić.

 

Opony to ~150 PLN myślę za lepsze Schwalbe czy Conti.

 

A póki co możesz śmigać na stockowych RSCross 700x42 - w łagodniejszym terenie dadzą radę.

 

Ja bym się upierał przy crossie - 29er'y w takim pułapie to już maszyny zaprojektowane w teren z ostrą geometrią, cross będzie znacznie bardziej uniwersalny.

Napisano

@@GRZECHJ, Jeżeli chce się zapylać, to ostra geometria jak najbardziej wskazana:

Cross:

http://www.rowerymerida.pl/produkt557/crossway-900-d-rower-merida.html

http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/Scart-Light-9-0_id_25163_.htm

29er:

http://romet.pl/Rower,RAMBLER_29ER_Rline_40,10,485,13747,2014.html

Fitness:

http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/Skill-9-0_id_25171_.htm

 

Przede wszystkim czego oczekujesz od swojej jazdy. 29er jest oczywiście będzie wszechstronny, pod warunkiem, że będziesz zmieniać opony pomiędzy terenem a szosą - inaczej nic z tego nie wyjdzie. Jeżeli zależy Ci na prędkości i jesteś w stanie zrezygnować z poruszania się w terenie, to tylko fitness.

Napisano

@PjeseczeQ

 

Wiadomo, że jakościowo nie ma porównania pomiędzy Crossfire a innym crossem do 4000.

Po prostu chodziło mi o to, że miałem już tego typu rower i chcę chyba spróbować czegoś innego.

 

 

@mklos1

 

Fitness raczej odpada. Chcę kupić rower, który będę mógł dostosować do wszystkich nawierzchni. Nie jestem w stanie stwierdzić, czy nie będzie tak, że kupię 29era i tak mi się spodoba jazda w terenie, że zacznę jeździć tylko tam. Bo póki co nie podobała mi się tylko ze względu na częste awarie mojego starego budżetowego sprzętu. A jeśli nie, to zawsze mogę wrzucić opony szosowe i zablokować amor.

 

Odnośnie tego Rometa, cena na stronie, którą wysłałeś to cena początkowa czy obecna wyprzedażowa? Bo jeśli 3900 zł to nie wypada jakoś świetnie (chyba, że jestem w błędzie i Reba jest gorsza od XC 32) i jest cięższy niż LTD Race 29 za 3800 zł. Poza tym nie mogę znaleźć żadnej geometrii ramy tego Rometa.

Napisano

@@GRZECHJ, Ceny Rometa pochodzą z katalogu na 2014 rok, bez przeceny. Za Cube'em przemawia tylko i wyłącznie wypasiony amor, który nijak się ma do XC 32 TK. Gdyby nie było obniżki Cuba, to cena byłaby drastycznie różna (pewnie coś pod 5000 PLN). Mimo że na szosie zupełnie nie odczujesz różnicy, to jednak brać lepszy skoro w tej samej cenie.

Napisano

Oczywiście, że kosztowałby około 5000. Właśnie dlatego kupuję rower teraz, a nie w kwietniu. Szukam jak najlepszej promocji i jak najlepszego sprzętu za jak najmniejsze pieniądze.

Ale to chyba jak każdy, kto na pieniądzach nie śpi :-).

Tylko amor przemawia za Cube? Czytałem, że te heble Magury są spoko i można na nich łatwo kontrolować siłę hamowania (choć mam świadomość, że akurat tutaj Romet jest pewnie lepszy ze swoimi M615tkami). Plus jest lżejszy i, co już nie ma jakiegoś dużego znaczenia dla jakości, ma wg mnie fajniejsze malowanie. A co do osprzętu to ma gorszą korbę, ale lepsze piasty, o ile dobrze spojrzałem na specyfikację.

 

Po prostu szukam czegoś z 2013 na wyprzedaży, co będzie miało najlepszy stosunek jakości do ceny i nie przekroczy tych magicznych 4000 zł.

Napisano

Jestem podobnego zdania co @PjeseczeQ, nie mniej jednak głupio nie brać tego Cuba w tej cenie.

Jak potrafisz sam serwisować rower (w tym amor) to ok. Jednak w ogólności serwis/przegląd takiego sprzętu jest droższy. Przed zakupem wypada też sprawdzić wszystkie warunki, żeby nie okazało się, aby utrzymać gwarancje musisz robić płatne przeglądy w "ASO" (komentarz na moim blogu: http://blog.bosorowerem.pl/?p=322#comment-17). Nie mam pojęcia ile może kosztować przegląd/serwis Reby, ale z pewnością nie będzie to ten sam koszt, bo jest 3x droższy niż XC 32 TK w Romecie, a śmiem twierdzić, ze jeżdżąc głównie po szosie nie odczujesz różnicy zarówno pomiędzy hamulcami jak i amorem.

Napisano

Patrzę teraz na mojego pierwszego posta i może źle się wyraziłem.

 

Robiłem głównie trasy asfaltowe, gdyż rowerek nie wyrabiał w terenie.

Jazda w terenie sprawiała mi dużo frajdy do czasu, gdy coś siadało i trzeba było wracać do domu z rowerem na ramieniu :-).

Więc znając życie będę go używał tak 50-50 lub nawet ze wskazaniem na teren.

Miasto/szosa tylko do jakichś dojazdów pewnie, nawet do dojazdu w teren :-).

 

Stąd moje zainteresowanie 29erami, które w razie potrzeby mogę zmienić w crossa poprzed podmiankę opon. Wydaje mi się, że łatwiej w tę stronę, niż na odwrót.

Zostaje tylko kwestia geometrii, czy wolę bardziej sportową, czy bardziej zbliżoną do crossa właśnie.

Nie jestem specjalistą, ale Cube ma chyba krótsze ramy, więc pozycja będzie bardziej wyprostowana, tak? A w razie czego jestem w stanie to wydłużyć poprzez mostek czy siodło z offsetem, prawda?

 

Oczywiście zgadzam się, że na szosie w żadnym wypadku nie odczuję różnicy pomiędzy Rometem i Cubem, ale jak mogę mieć coś lepszego za te same pieniądze i w terenie będzie to miało znaczenie, to wiadomo, że wybieram lepsze.

Napisano

Cześć,

 

Jednak mi się nie poszczęściło i akurat LTD Race 29 nie chcą mi sprzedać poniżej tych 960 EUR (a tyle nie mam), stąd zaczynam się zastanawiać nad innym rozwiązaniem.

Tak naprawdę, to najważniejsza jest chyba rama, widelec i koła, bo resztę można wymienić łatwo później.

Dlatego wpadła mi w oko Kona Kahuna 2013 na SportSales za 3000.

http://www.sportsales.pl/rowery/29ers/2430-kona-kahuna-2013#tab-0

 

Pytanie tylko, czy sprzedam (i jeżeli tak, to za ile) widelec z tej Kony (RS XC 32 TK) :-)?

I oczywiście pytanie jeszcze, czy warto dla samej ramy i kół. Rama pewnie dobra, bo to Kona (chociaż jeden z niższych modeli), pytanie jak z kołami, ale czytałem, że WTB SX23 są mocne (nie wiem, jak wagowo).

Wiem, że ta Kona waży dla 18 cali 13,5 kg, więc po samej wymianie amorka na Rebę by było 13 kg i można by to było później zbijać.

 

Co o tym sądzicie? Jest to dobry pomysł?

Czy może jeszcze poczekać z kupnem? Wygląda na to, że na bike-discount.de mają jeszcze sporo tych Cube'ów (wszystkie rozmiary można zamówić póki co), może jeszcze zejdą z ceny?

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...