Skocz do zawartości

[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo


Rekomendowane odpowiedzi

Robaki sa w roznych dlugosciach, jak masz problem z wykonaniemto co za problem nagwintowac otwor w osce i wkleic na wspolosiowym robaka?

Np takiego, tylko krotszego.

913.jpg

Jak nie masz zaufania do kleju - ja mam, to nagwintuj wstepnym i wkrec na sile robala..., uwierz, straszny problem to wykrecic potem, zatrze sie jak zloto.

Masz druciarstwo i to jeszcze estetyczne, bo robaki masz czarne, wiec pod kolor oski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ogólnie polega na tym że chce to zrobić ładnie i porządnie dla klienta a nie z jakimiś wierconymi otworami i wklejanymi imbusowymi dodatkami

 

Ogólnie to po mojemu skoro występuje w całej sprawie pojecie klient to występuje tez pojęcie majster, a skoro za takiego w tym przypadku robisz to doczytaj ulotkę o klejach anareobowych, zastosuj się do instrukcji i skończmy ten temat.

Ilość ludzi którzy usiłują Ci pomóc, w oparciu o własną praktykę nie mieści się już na największym rowerze świata.

Mi wystarczy, żegnam ozięble.

 

 

KJ  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to po mojemu skoro występuje w całej sprawie pojecie klient to występuje tez pojęcie majster, a skoro za takiego w tym przypadku robisz to doczytaj ulotkę o klejach anareobowych, zastosuj się do instrukcji i skończmy ten temat.

Ilość ludzi którzy usiłują Ci pomóc, w oparciu o własną praktykę nie mieści się już na największym rowerze świata.

Mi wystarczy, żegnam ozięble.

 

 

KJ  

 

Oziembie??  Bardzo śmieszne. Każdemu to tak łatwo się mówi lecz nikt tu jakoś nie da fotki jak to jest zrobione lub jakiś filmik.  

To dlaczego nie dasz komuś żeby Ci tego otworu nie wyfrezował ?

 

Jak ci tak łatwo mówić to poleć mi kogoś kto mi wyfrezuje wewnątrz otwór sześciokątny pod imbus. Łatwo tobie się mówi teoretycznie, lecz praktycznie to słabo wygląda

Robaki sa w roznych dlugosciach, jak masz problem z wykonaniemto co za problem nagwintowac otwor w osce i wkleic na wspolosiowym robaka?

Np takiego, tylko krotszego.

 

Jak nie masz zaufania do kleju - ja mam, to nagwintuj wstepnym i wkrec na sile robala..., uwierz, straszny problem to wykrecic potem, zatrze sie jak zloto.

Masz druciarstwo i to jeszcze estetyczne, bo robaki masz czarne, wiec pod kolor oski.

 

Jeden z moich problemów to ten. ładnie by wyglądało z tym  wkrętem imbusowym bez łba lecz żeby mieć pewność że po pewnym czasie mi się to odkręci przy dużej sile, to kumple załatwią mi te robaki z lewym gwintem, zaś otwór w korku będzie nieprzelotowy przez co potem nie będzie problemu z odkręceniem. Podaj mi ten twój BDB klej bo ja ogólnie uzywam Loctite 603

 

f91.jpg?0.8997684014921876  

 

WKRETY-DOCISKOWE-BEZ-BA-Z-GNIAZDEM-SZESC

Edytowane przez ACTIVIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loctite 638 czy 648,nawiasem pisząc Twoja 603 również jest bardzo dobry, odtluscic, wkleic, zapomnieć. Tylko dla stali daj te 6h do pelnej wytrzymalosci a nie sugeruj się 6-8 minutami wstępnego utwardzenia. Tu masz stal- alu, wiec będzie troszkę mniej niż te 25-26N/mm.

 Panie, ale na logike, oska ma chyba standardowy prawy gwint, wiec wieksz sila jest przy dokręcaniu oski niż wykręceniu, w związku z tym jeśli dasz robaka z prawym gwintem, to będzie "dokręcany" abstrachujac od kleju, a ten z lewym wykrecany. Chyba, ze cos pomijam?

 

Patrz Panie - Twój watek  na Endurotrophy z 2013r tam piszesz, ze masz pomysl na wykonywanie otworow, prase, itd...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loctite 638 czy 648,nawiasem pisząc Twoja 603 również jest bardzo dobry, odtluscic, wkleic, zapomnieć. Tylko dla stali daj te 6h do pelnej wytrzymalosci a nie sugeruj się 6-8 minutami wstępnego utwardzenia. Tu masz stal- alu, wiec będzie troszkę mniej niż te 25-26N/mm.

 Panie, ale na logike, oska ma chyba standardowy prawy gwint, wiec wieksz sila jest przy dokręcaniu oski niż wykręceniu, w związku z tym jeśli dasz robaka z prawym gwintem, to będzie "dokręcany" abstrachujac od kleju, a ten z lewym wykrecany. Chyba, ze cos pomijam?

 

 

No tak, ważne jest dokręcenie, lecz tak samo mam z kartridżami jak gwinty dają na klej. Niektóre kartridzę to nie ma  h,,a  żeby to odkręcić, zaś niektóre przy lekkiej sile juz puszczają. Taki sam przypadek będzie z  tym co ja ci podałem. na tym korku jest gwint prawy M10x1. Zrobisz otwór nieprzelotowy nagwintowny, wkręcisz tego robaka na klej. zostawisz to choć by na cały dzień i potem skręcisz w kole, to zaś nie masz pewności czy przy złapaniu gumy w kole to ci się odkręci, czy zaś puści robak na kleju i zostaniesz z pustym otworem gwintowanym. Sugeruję się na różnych przypadkach z którymi miałem już do czynienia,

 

Z tą prasą kombinowałem lecz nic nie wypaliło. Jeden pomysł co mi przychodzi do głowy to kucie na gorąco. Widziałem taki filmik na forum CNC. Spróbuje i zobaczę co z tego wyjdzie. W końcu jesteśmy na dziale Druciarstwo Rowerowe

Edytowane przez ACTIVIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko kucie na goraco alu to co innego niż stal. I tam musisz mieć formatke, gdzie wchodzi caly leb sruby, w Twoim przypadku oski, bo jak bije stempel w matryce to roztlacza leb sruby na boki, zjawisko jak w walcowaniu = bardzo twarde. Możesz robic jak niektóre "chińskie" produkty, ze widać jak idzie stempel na zimno na zasadzie skrawania - masz wiorki w srodku, ale potem musialbys to utwardzić, skoro tak obawiasz się wytrzymalosci.

Teraz patrze, ze kolega wyżej szybszy - dokładnie tak jak pisze, na "reczne robotki" pomysl bardzo dobry.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz kuć to prabrykat wstepnie przetoczony w stalowej rurce umieść żeby się nie deformowało, dotocz jakąś prowadnicę pod stempel która razem ze stemplem wlezie też do tej rurki. Okładasz to potem młetkiem ew. na dużą prasę a na koniec toczysz dopiero kształt właściwy.

 

 

I właśnie o takim czymś myślę robić  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak ci tak łatwo mówić to poleć mi kogoś kto mi wyfrezuje wewnątrz otwór sześciokątny pod imbus. Łatwo tobie się mówi teoretycznie, lecz praktycznie to słabo wygląda

 

 

Akurat łatwo mi się mówi bo znam taką firme, bez problemu ci ten otwór pod imbus wyprasują bo maja taki sprzęt i to robią.

 

Poszukaj jakiś firm w twojej okolicy , ew możesz mi to wysłać to ci to ogarnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat łatwo mi się mówi bo znam taką firme, bez problemu ci ten otwór pod imbus wyprasują bo maja taki sprzęt i to robią.

 

Poszukaj jakiś firm w twojej okolicy , ew możesz mi to wysłać to ci to ogarnę.

 

Na pewno są takie firmy co mają specjalistyczne maszyny przeznaczone do tego, itp.  lecz ja nie mam tego w hurtowej ilości lecz od czasu do czasu parę elementów. 

Dziś już zacząłem kombinacje, mam nadzieje że wyjdzie mi coś ciekawego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe ma opcji, aby bylo bardziej stylowo

 

Jak nie ma? Trytyta przy torebusi- zastąpić rzemykiem, koszyk aż prosi się o wikline, styl i ekologia.

rambol, jestem pod wrażeniem( serio, bez spiny, z odrobiną koniecznej szydery) temat druciarstwa pchnąłeś na inny poziom- szmaciarstwo.. ;) Pięknie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były paski przy torebce, pourywały się. Były rzemyki, ale się rozciągały niemiłosiernie i pękały. Trytryta i mam spokój.

 

Mocowanie ulocka miało chyba pięć wersji w trzech różnych miejscach. Miałem ulocka pod siodłem, w głównym trójkącie, na przednim widelcu. Każda z tych opcji albo powodowała klekotanie na wertepach albo a jakiś sposób przeszkadzała przy pedałowaniu czy skręcaniu. To jest jedyne miejsce, gdzie nic nie wadzi. Ulock nie wystaje poza obrys roweru. Ten górny pasek dodatkowo powoduje odpowiednie naprężenie pomiędzy pałakiem a głowica ulocka, dzięki czemu ulock nie klekocze na wertepach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były paski przy torebce, pourywały się. Były rzemyki, ale się rozciągały niemiłosiernie i pękały. Trytryta i mam spokój.

 

 

 

Fajne, skóra jako materiał ma swoje zalety które niekoniecznie łatwo zastąpić.

 

Ale gdzie tam jest trytryta? Bo nie widzę.

A jeśli jest to pamiętaj że tryty nie lubią zmiennych obciążeń - po jakimś czasie pękają więc dobrze założyć dwie.

 

KJ

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...