Skocz do zawartości

Hetman

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    997
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

1 840 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Hetman

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

57

Reputacja

  1. Dla mnie bomba, możemy banować . To tak samo jak z gwint pedała czy gwint pedału? Kupiłem pedała czy kupiłem pedał? A potem dziwicie się, że fesóniowy automat banuje hurtem na wyrost. To JEST jak najbardziej forum techniczne - największe polskie forum rowerowe i udzielacie innym porad technicznych w większości działów. Czy się "czepiam"? A może podałem wyżej wyczerpujące wyjaśnienie...? Łożysko "maszynowe" jest nieszczęśliwym wyjątkiem, którego nie ma jak zastąpić na siłę i który się przyjął. I dlatego zawsze staram się używać go na forum w cudzysłowie. Alternatywnie pasującymi terminami byłyby wkład łożyskowy albo łożysko kompaktowe - ale to są nowe twory i nikt by ich nie zrozumiał. Gwoździ się nie wciska z innego powodu .
  2. Widzę, że bardzo mało zrozumiałeś z moich argumentów. Co do żargonu, przeczytaj sobie klasyczny tekst, "Ślusarz" Tuwima : http://wiersze.doktorzy.pl/slusarz.htm
  3. Widzisz, to tak jak z różnicą między dziurą a otworem . Język, którym mówimy, określa to jak myślimy i jak podchodzimy potem do naszych działań. A potem co inni myślą i próbują powielać. Marketingowcy wszędzie kopiują od innych, każdy bełkot, który im mniej jest zrozumiały, tym lepiej, bo przecież łatwiej klient się nabierze. A że oni sami nie rozumieją tego co napisali (skopiowali od innych, też marketingowców), to w czym problem...? Niestety to zabawa w głuchy telefon i kopiowanie błędów tylko produkuje dodatkowe błędy .
  4. Tak. I nie. Mianowicie, wcisk jest parametrem technicznym - policzalnym. Stąd biorą się tolerancje wymiarowe na przykład przy oprawach łożyskowych, czyli osadzaniu łożysk w piastach czy suportach. Stąd też bierze się fachowe określenie techniczne dla czynności montażu: wciskanie. Nawet jeśli nie używacie do tego prasy, to powszechne używanie określeń, było nie było, potocznych, powoduje że potem przychodzą tacy młodzi amatorzy-zapaleńcy i myślą że wszystko można i trzeba "na*** młotem" - a co więcej, powszechnie udzielają potem takich rad dalej. Dlatego uszczelki też się wciska . Nawet jeśli używa się to tego młotka .
  5. Błagam, chociaż Wy jako techniczni na tym forum, bądźcie prawdziwie techniczni i używajcie określenia "wciskanie".
  6. Szczotka druciana i jedziesz po lakierze .
  7. Proponuję formę z dwóch półwalców, bo potem tego nie wyjmiesz...
  8. Porysować łatwiej, i bardziej boli. Albo popękać może, jeśli to karbon. Współczesne ramy mają do tego powykręcane kształty, czasem niewygodnie łapać.
  9. Nauczyć się łapać za sztycę - najmniej strat. Chyba, że karbonowa, wtedy łapać lekko .
  10. Ja bym raczej powiedział, że widelec jest zgięty. O ile te stare rometowskie stale są plastyczne, to w końcu się złamie... Co do samego napędu, to wywalić tą rurkę z wydechu i pospawać strumiennicę zamiast oryginalnego tłumika. Łutututuuuuu ! Pierwszy stopień reduktora był oryginalnie z silnikiem?
  11. Te pedały i tak są nierozbieralne, to jakaś chińska jednorazówka - zewnętrzny konus jest zaklepany na osi...
  12. Tulejki tak, nawet z blaszki robione ale nie folia przecież... Fabryczne sprzęty to też często druciarstwo tyle że opakowane ładnie więc trzeba zachować zdrowy rozsądek - w obie strony. Czyli kombinować tak, żeby działało technicznie poprawnie. Też znam patent składania panewek na żyletki ale to wszystko żyje krótko i jest przeciwne sztuce oraz przyzwoitości.
  13. Hetman

    [ szosa ] Kącik szosowy

    Szosa? Szosa, pd-a525, w swoim czasie król seksowności... Kolejna szosa, pd-a515. Obie, o zgrozo(!), na terenowe bloki. Tak, wiem: stare, przestarzałe, passe i w ogóle kolana przeszczepi tył na przód a jak podjedziecie na masę z czymś takim to na pewno zgwałcą. Jak pisałem - jeśli musisz urywać mikrosekundy, to znajdź sobie sponsora i idź za najnowszymi trendami. Jeśli jeździsz amatorsko, szukaj optymalnych rozwiązań dla siebie. PS: żeby nie było, uważam że kompaktowe shimanowskie pedały mtb są jednak lepsze na szosę, ze względu na dwustronny mechanizm . To powyżej to tylko demagogiczny argument na poparcie mojej tezy .
  14. Hetman

    [ szosa ] Kącik szosowy

    A teraz doleję oliwy do ognia: mówimy o butach szosowych czy o pedałach szosowych ? Czy może o systemie bloków szosowych ? Bo tak tylko przypomnę, że do starego szosowego shimano wpinały się te same bloki, co do górskiego . Świat poszedł "naprzód" z różnych powodów i nie zawsze lepsze dla producenta jest tożsame z lepszym dla klienta. A już na pewno lepsze dla amatora nie jest lepszym dla wyczynowca. Podsumowując: system SPD-M jest dalej świetny do amatorskiego jeżdżenia po szosie, nawet z "górskimi" pedałami bez jakieś pancernej klatki. I była cała masa szosowych butów, które przyjmowały takie bloki. Natomiast jeśli musisz urywać mikrosekundy w Tour de France, to koniecznie idź w najnowszy model świeżutkiego systemu czysto szosowego - ale wtedy na pewno masz też sponsora ...
  15. Zdjęcia poproszę. Praktyka warsztatowa. I lata doświadczeń. Różne stery są produkowane i w różnych warunkach żyją rowery, czasami całkiem długo. Nie zakładaj niczego z góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...