Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś była pierwsza dłuższa trasa na nowych oponach. W weekend zrobiłem na nich ledwie 4 km wiec ciężko było o jakieś pierwsze wrażenia. Za to dzisiejsze 18km do pracy już jakiś pogląd daje.

Plusy:

- ładnie wyglądają

- cena

- sprawiają wrażenie zrobionych z twardej, wytrzymałej gumy, boczne ścianki też robią wrażenie solidnych

- waga

- w porównaniu z CST mają lepszą przyczepność i można szybciej wchodzić w ciasne zakręty nie obawiając się o glebę tudzież obesrane ze strachu gacie

 

Minusy:

- wydaje mi się, że są głośniejsze niż CST

- ciężko się na nich poruszać poza asfaltem (niestety mam tą nieprzyjemność mieszkania na nowym osiedlu i aby dojechać do asfaltu muszę przebrnąć przez prawie kilometrowy odcinek utwardzonej drogi, wysypanej gruzem, piachem etc.)

- czuć na nich każdą nierówność, nie ma mowy o jakimkolwiek komforcie ale to oczywista oczywistość tak jak powyższy minus

 

Co do szybkości i oporów toczenia.... Przyznam szczerze, ze liczyłem na więcej. Niestety rower nie zaczął sam jeździć, nie rozpędza się do 70km/h i nawet nie udało się odblokować ukrytej opcji teleportacji na Tatooine (podobno konstruktorzy Maestro ukryli takiego easter egg'a ;) ). Mam wrażenie, że opory i szybkość tych opon niewiele różnią się od tych w  oponach CST. Spodziewałem się cudów a cudów nie ma :) Może kolejne przejażdżki zmienią moje zdanie o nich... pożyjemy, zobaczymy :)

 

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szybkości i oporów toczenia.... Przyznam szczerze, ze liczyłem na więcej. Niestety rower nie zaczął sam jeździć, nie rozpędza się do 70km/h i nawet nie udało się odblokować ukrytej opcji teleportacji na Tatooine (podobno konstruktorzy Maestro ukryli takiego easter egg'a ;) ). Mam wrażenie, że opory i szybkość tych opon niewiele różni się od opon CST. Spodziewałem się cudów a cudów nie ma :) Może kolejne przejażdżki zmienią moje zdanie o nich... pożyjemy, zobaczymy :)

 

 

No to lipa trochę, szczególnie z tą teleportacją :002:  A powiedz jak wygląda przyspieszenie od 35 do 40? Na stockach zajmuje mi to wieki pomijając już fakt że czterdziechę jestem w stanie utrzymać dość krótko. (powyższe rzecz jasna odnosi się do płaskiego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafię Ci w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie. W poniedziałki jeżdżę rowerem załadowanym po brzegi (bagażnik+sakwy+ciuchy, ręczniki, żarcie, etc) także majster waży wtedy lekko ponad 20kg więc trudno tutaj mówić o jakimś żwawym i sensownym pedałowaniu. Dodatkowo dziś mocno piździło prosto w ryj. Musiałbym spróbować na pusto i przejechac się po jakiejś płaskiej trasie bo z kolei moja droga do lub z pracy to cały czas góra/dół (i niech mi ktoś powie, że wielkopolska jest płaska i nudna;) ) postaram się to sprawdzić niedługo i poinformować

Garmin podaje, że przejechałem trasę ze średnia 25,8 i maks jaki osiągnąłem to 40.1 czyli standard na oponkach CST. Dopiero jak zgram trasę na kompa to mogę powiedzieć coś więcej o dzisiejszych prędkościach etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Od tygodnia jestem posiadaczem Maestro.

 

Przeczytałem cały temat i mam pare wniosków, pytań i podpowiedzi.

 

Mam 181,5 cm wzrostu i rame 21. Po ustawieniu kierownicy i przysunięciu siodełka jest ok, ale przy moim wzroście lepsza by była rama 19. Wiekszy komfort i mniejsze ryzyko stłuczenia krocza... a do tego lepsza manewrowośc w terenie. Myślę ze w pełni komfortowy wzrost dla 21 to około 184cm

 

Posiadam podobnie jak kilka osób problem z regulacją przedniej przerzutki. Mam minimalnie krzywe tarcze przerzutek z przodu. W krakowskiej secesji serwisant w chwile wyregulował przerzutkę.... niestety na następny dzień znowu niesymetrycznie ocierał łańcuch na przelożeniu 2x1. Możliwe że przód tak czy owak minimlnie ocierał po wyregulowaniu ale nie zwrociłem na to uwagi.

Wygląda to w ten sposób że przy położeniu pedałów w jednej pozycji jest luz pomiędzu łańcuchem a przerzutką a w innej łańcuch o nią ociera.

Nie wiem tylko czy to jest do wyregulowania na stałe a niesymetrycznośc mieści się w granicy akceptowalnego błedu. Dodam że regulacja była po przejechaniu kilku kilometrów od nowości i linki mogły się dopiero ułożyć.

 

Kolejna sprawa to śruba do regulacji naprężenia wstepnego w amortyzatorze po przejechaniu kilku kilometrów wraca do początkowego ustawienia. Jednym słowem skok amortyzatora mogę ustawić tylko na chwile. Blokada natomiast działa OK.

 

Czy to typowe zachowanie amortyzatora?

 

Poza tym rower spisuje się świetnie. Chodzi bardzo lekko. Po ustawieniu optymalnej pozycji jest wygodny.

 

Ps. Jakie macie obręcze? Wszyscy mają na niej napis? Moje są całe czarne i bez żadnego napisu wiec nie jestem pewny jakie to są obręcze. W ostatniej partii rowerów były tez inne hamulce. Sprzedawca tłumaczył że producent się śpieszył a brakło komponentów. Niestety na obręcze nie zwrociłem uwagi. Ciekawe co jeszcze zmienili ;-)

Mam nadzieje ze moje noname parametrami nie odbiegają od oryginałow i nie będe musiał szybko inwestowa w nowe. Co myślicie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

linki ukladaja sie po okolo 100km. potem warto poddac regulacji przerzutki i hamulce. a co do amora to nie powinien on sie,,luzowac''. jesli tak jest to do wymiany,gwarancyjnej, sie nadaje. i nie jest to wina sprzedawcy, ktory co najwyzej wszystko do kupy sklada ale producenta podzespolow. tak czy owak powinni go wymienic.

 

 

pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze z gorki spróbuj albo do zderzaka sie podepnij... powinno byc latwiej 45 km/h osiagnac  :bye2:

 

Z górki to wszak spokojnie 70- 80 można pruć dzięki Pani Grawitacji. Tylko trzeba taką górkę znaleźć z czym Piehursson będzie miał problem bo wiadomo że wielkopolska jest płaska i nudna :D

 

@azjatramp

 

O amorze już ZbyszekZmysichKiszek wszystko napisał.

 

Co do przerzutek i obcierania: problem ten przerabiałem, bolało. Jeśli zębatki są rzeczywiście wykrzywione to oddaj do serwisu gdzie jest jakiś starszy, doświadczony mechanik, powinien Tobie naprostować.

 

Jeśli jednak są proste, i jest to o wiele bardziej prawdopodobne i trze pod obciążeniem to znaczy że że gnie się cała korba (szczególnie jeśli sporo ważysz). Nie jest to wina producenta roweru, ani producenta korby tylko kogoś kto wymyślił tzw. mocowanie korby na kwadrat. Czyli problem systemowy.

 

Masz do wyboru albo zaakceptowanie tego faktu (mi to trochę czasu zajęło) albo wymianę korby na octalik lub zintegrowaną oś, oba rozwiązania są niestety kosztowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że czeka mnie wizyta w sklepie i reklamacja amortyzatora. Co do przerzutek myślę ze spróbuje jeszcze raz z regulacją bo już około 100km przejechane.

Przy okazji zakładania licznika zobaczyłem że oprócz obręczy noname to opony 700x40c a do tego w srodku przedniego koła coś lata - doczytałem że zdarza sie nypel w środku;-(

 

pozdrawiam Marcin

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam taką głupi problem .próbowałem dzisiaj się trochę pobawić w regulacje wysokości siodło-kierownica tzn jeden stopień mniej ( w kands maestro mamy pod kierownicą 2 bloczki z napisem neco ) kierownica to wiadomo odkręciłem imbusem 2 śrubki potem myslałem ze kierownica lekko wyjdzie i wyciągnę jeden klocek wtedy będzie niżej a tutaj zonk  mogę regulować kierownicę lewo prawo ale wyciągnąć się nie da czemu ? powinienem się bardziej posłować ? czy  coś blokuje jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mostku masz grzybek, kapsel z napisem "neco" . Na środku jest gumowa zaslepka, która musisz wyjac a pod nią jest śruba imbusowa, która musisz wykręcić. Wtedy mostek wyjdzie.

 

dehuhu6y.jpg


Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wiecej, ta sruba na mostku likwidujesz luzy na amorze. gdy zaczyna lekko latac, najlepiej czuc to gdy wciskasz przedni hamulec. za pomoca tej srodkowej srubki likwidujesz luzy. odkrecasz boczne sruby, potem gorna. nastepnie dokrecasz gore, nie za mocno-jedynie tak, by luz skasowac, ale zeby kolo z amorem swobodnie obracalo sie na boki. po tym dokrecasz na maxa boczne srubki. na koniec jeszcze raz dokrecasz gore-topa i bedzie ok. gdyby nie bylo to sprawdz jeszcze raz od poczatku, lub trzeba lozyska sterow wymienic. 

 

 

czy jakos tak.

 

 

pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fachowe wyjaśnienia :)  teraz to już sobie poradzę jutro na spokojnie się pobawię .myślałem nad nieco bardziej sportową pozycją niby ponad 1 cm a może doda nieco komfortu .w sumie nie ma źle ale jak da się coś poprawić to czemu nie  .Z amortyzatorem to śmieszna sprawa tyle już przejechałem a używałem tylko 2 razy i sprawował się niezłe praktycznie cały czas mam blokadę bo jeżdżę po asfalcie

 

a wracając jeszcze do sportowej jazdy jak macie ustawione siodełko względem kierownicy siodełko dużo wyżej nad kierownicą  ?

Edytowane przez Thomas124
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby nowa dostawa wiązała się z felernym amortyzatorem?

Jakie masz objawy? Ja dokręcam do oporu a po kilku kilometrach znowu mogę go kręcić.

Ewentualnie dokręcam do oporu, dociskam mocno kierownice, słychać bzdręk, jakby cos puszczało i znowu można nim kręcic....

 

Skoro nowy rower to pochwal się jakie masz obręcze? noname czy kands maxx i opony jaki rozmiar.... ciekawośc gryzie;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczaki rower w piwnicy a mieszkam na 5 piętrze kamienicy i dziś już nie zejdę żeby zobaczyć :) Ale obręcze wiem że, no name czyli jakieś markowe ;).

Objawy amora to po prostu puszcza mi blokadę jak na coś najadę lub nawet w trakcie jazdy po prostej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczaki rower w piwnicy a mieszkam na 5 piętrze kamienicy i dziś już nie zejdę żeby zobaczyć :) Ale obręcze wiem że, no name czyli jakieś markowe ;).

Objawy amora to po prostu puszcza mi blokadę jak na coś najadę lub nawet w trakcie jazdy po prostej drodze.

Blokade czy naprężenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blokadę. Ogólnie wraz z rowerem nie dostałem żadnej instrukcji ani karty gwarancyjnej. Jutro dzwonię do http://rowerykands.pl/ , tu kupiłem.

witam wszystkich!

 

ja też tu kupiłem rower, przyszedł wczoraj, mocno zadrapany pod dużym napisem KANDS, dzwoniłem do sklepu, kazali użytkować i złożyć reklamację do OPEKa. Czekam na meila ze sklepu, że rower mam normalnie używać, powiedzieli też, że wymienią samą ramę. Mam jeszcze problem z kołami bo przyszły też no-name, całe czarne bez napisów (nie mówie, że mi to przeszkadza, wygląda lepiej bez naklejek, ale jaką mam pewność, że nie dali mi jakichś badziewi za 5zł?). Też takie dostaliśćie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...