Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

Hej ludziska,

 

Dostałem właśnie dwie nowe oponki CST Traveller Cross i chcę je sprzedać, bo idę w kierunku raczej czegoś o mniejszym bieżniku. Czy ktoś byłby zainteresowany? Mogę zrobić zdjęcie nowych opon obok roweru, żeby czasem nie było domysłów, że chcę używki pokrzywione sprzedać :)

 

Cena to 50 złociszy za komplet. Pytam najpierw tu, potem na Allegro wystawię. Oczywiście odbiór osobisty we Wrocku możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@szymon627 To siodełko wygląda, jakby było na wysokości 1,5m, mając o rozmiar ramy mniejszy rower i 178cm wzrostu mam je wysunięte do końca napisu i mimo to jest mi wysoko, dajesz radę na czymś takim jeździć?

 

Musialem podniesc troche wyzej bo nie mam wiecej niz 90 stopni zgiecia w kolanie, a jescze do tego dochodzi spd i przesunieta troche stopa do tylu. Jest moze ciut ciut za wysoko, ale po kilku trasach przyzwyczailem sie i jest mi wygodnie. Teoretycznie wg. poradnikow nt. ustawiania siodelka to wydaje mi sie,ze w 80% spelniam kryteria podawane przez osoby co to opracowywaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie, też muszę coś pokombinować, bo nogi jakby zgięte non-stop są, w Romecie wcześniej na 18' takich problemów nie miałem, ale on miał chyba nizej pedały, bo zdarzało się na zakrętach otrzeć.

 

Reszta właścicieli ma podobnie(albo siodełko wysoooko, albo zgięte kolana)? Bo wydaje mi się to być małą wadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto powiedział, że powinieneś dotykać ziemi? dotykasz ziemi = źle ustawione siodełko + zbyt duże obciążenie stawów kolanowych podczas jazdy. Poza tym przy tak ustawionym siodełku (dotykasz nogami ziemi) pedałujesz siłowo.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

primo - nie lepiej poświęcić 5 minut i samodzielnie obliczyć obwód pod obciążeniem?

jaja sobie robisz?

rozkładasz na podłodze miarkę

ustawiasz koło wentylem obok zera i przetaczasz rower o obrót koła - odczytujesz wynik.

Jak nie masz odpowiednio długiej miarki - nie chcę  obrażać czytając instrukcją jak to zmierzyć... :)

 

czas ok 2min

 

Nie trzeba mierzyć pod obciążeniem - ile będziesz miał błędu pomiaru ... 5mm ?

to przy obwodzie 2200 daje 0.2%

Edytowane przez bartnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleś zabłysnął teraz sherlocku  :woot:

jakie jaja szanowny kolego? a co innego niż TY napisałem? pod obciążeniem = dociskając przednie koło tak aby opona ułozyła się na ziemi tak jak pod obciążeniem.... 5 min = czas rozłożenia miarki + czas pomiaru + skonfigurowanie licznika

 

you made my day :laugh:

 

błąd pomiaru zależy od: a) wielkości opony

                                      B) ciśnienia w oponie

 

W oponce 700x28 to może i będzie 5mm ale w oponie 29x2,2 przy ciśnieniu 2 bary masz różnicę około 3cm czyli 1,5%, przy dystansach rzędu 10km to 150 m ale przy trasie 100km masz już 1,5 km. Dla jednego mało, dla pedanta bardzo dużo.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyz prawda. nie raz widzialem ludzi, ktorzy mogli siegnac ziemi nogami-siedzac na siodelku. a potem zrażali sie do roweru, bo kolana ich nap...dalaly... 

tak sie ustawia w rowerach typu cruiser - które mają bardzo wysunięty do przodu suport.

Noga w kolanie prawie się prostuje, ale geometria ramy daje to, że można się nogami oprzeć o grunt.

Inaczej - nisko się nad ziemią siedzi

 

 

pod obciążeniem = dociskając przednie koło

zastanów się... obciążenie nie powoduje, że opona się ślizga ani nie rpzesuwa jakoś zauważalnie na obręczy,

więc nie ma to znaczenia przy oponach slick lub semi-slick.

Jedynie opony z dużym klockiem mogą mieć jakieś zauważalne odchyłki.

Mam stałą trasę do pracy i przy różnych oponach terenowych-mtb zawsze mierzyłem bez obciążenia.

Wynik zawsze wychodził mniej więcej ten sam na 20km. Jeżeli ktoś na takiej trasie płacze o np.100 m różnicy

to moim zdaniem powinien iść na terapię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa lancuchy te piFo pomoglo mi wyczyscic  :whistling: . a nawet 4 piFa  :laugh: . co nie zmienia mojej irytacji, tym ze smakoszy robi sie w bambuko. bambuko czyli w konia, w balona. tlumacze staromowe, gdyz dzieci tu zagladaja, ktore jezyka starszyzny juz nie znaja  :laugh: .

 

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma sensu wymieniać nic poza wspomnianymi wyżej goframi

 

chociaż w sumie korba to nie jest zły pomysł... ;) u mnie blat choć rzadko z niego korzystam jest już w masakrycznym stanie, przynajmniej mi się tak wydaje :/ czyżby też zjeżdżał z tej samej taśmy co wielkanocne maślane baranki i łańcuchy HG-40? ;)

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...