Skocz do zawartości

[treningi] Twój dzisiejszy trening


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

DST: 20 km

AVS: 26,1 km/h

T: 46 min

 

Postanowiłem pobić rekord przejazdu pewnej trasy o długości około 7 km.

Ostatni rekord wyniósł 12 min 59 s, udało mi się go pobić, ale tylko o 2 sekundy bo wystąpił wmordewind :025:

Przyznam, że to ciekawe przeżycie napierdzielać przez jakiś kwadrans 30 km/h po trasie, która nie jest zbyt równa, troche pofałdowana, a HRmax wyniosło na tym odcinku jakieś 90% :o

Z powrotem wróciłem inną trasą, tak by były pełne 2 dychy ;)

Napisano

Sobota 29.07 : 75km po asfalcie AVS: 22 km/h

Niedziela 30.07 : 46km AVS: 19.1 km/h asfaltu już znacznie mniej.

 

Tydzień temu wróciłem z wakacji z rodziną. 2 tygodnie na Wolinie. Super okolica trochę górek, piękne lasy... Z porannych treningów zebrało się 208km... i jedna gleba :033:

 

Na liczniku od pocz. roku już 1146km

Napisano

Poniedziałek 31.07 : 151 km, avs 24,9, max 68 km/h

Pisarzowa - Limanowa - Młynne - Przełecz Widoma (stromy podjazd zobaczcie :blink: ) - Rozdziele - Żegocina - Trzciana - Łapanów - Gdów - Wieliczka- Kraków - Skawina- Zator - Oświęcim - Grojec - Bielany - z dupnym plecakiem

 

Sobota 29.07 : 136 km, avs 21,5, max 66 km/h

Pisarzowa - Mordarka- Limanowa - Stara Wieś - Roztoka -Młynczyńska - Kamienica - przełęcz Przysłop (750 m.n.p.m) - Lubomierz - Mszana Górna - Mszana Dolna - Kasinka Mala - Węglówka - przelecz jaworzyce - Wierzbanowa - przełęcz Wierzbanowska (586 m.n.p.m) - przelecz Wielkie drogi - Skrzydlna - Dobra - Jurków - przelecz E. Rydza Śmigłego (700 m.n.p.m) - Słopnice - Limanowa - Pisarzowa - podjazd na miejsce nocelgu (kolo 750 m.n.p.m)

 

Środa 26.07: 91 km, avs 20, max 81 km/h

Pisarzowa - góra Jaworz (921 m.n.p.m) -Babia Góra ( 728 m.n.p.m ) mega stromy zjazd po asfalcie :twisted: - Świdnik - przelecz św Justa - Różnów - Gródek nad Dunajcem - Nowy Sącz - Marcinkowice - Męcina -Pisarzowa - podjazd na góre

 

Wtorek 25.07 : 140 km, avs 24, max 65 km/h

Oświęcim - Zator - Skawina - Kraków - Wieliczka - Gdów - Łapanów - Trzciana - Rozdziele - przełęcz Widoma - Limanowa - Pisarzowa - z dupnym plecakiem

 

Najlepsze było to, że za każdym razem trzeba było podjechać na miejsce spania 3 km ciągłego podjazdu tak, że na przełożeniu 28 T przód -30 T tył trza było leżeć na kierownicy żeby jechać te 5-6 kmh :rolleyes:.

Ale z czasem człek sie hartuje :angry: :wub:

Napisano

dzisiaj ok. 17.30 wybrałem sie z zamiarem przejechania ok 100km, wszystko szło fajnie, fajna średnia była, i wogóle fajnie bo taka w miare temperatura, az tu nagle po 8.63km byłem zmuszony do zatrzymania sie i zawrócenia, oberwanie chmury to mało powiedziane, wiatry i burza, ciekawe skąd to sie tak nagle wzięło, ale byłem wkurzony :angry:

 

Jankowice - Międzyrzecze - Jankowice.

 

DST: 17.33km.

TM: 0:36:45.

AVG: 28.2km/h.

MAX: 34.9km/h.

Napisano

Ja ostatnio wracając o 8 rano z pracy, na głodnego pierwszy raz w życiu przekroczyłem barierę średniej prędkości 30 km/h.

 

Gniezno - Lubochnia - Trzemeszno

 

DST: 20,71 km.

TM: 0:41:00.

AVS: 30,31 km/h.

Napisano

Jelenia Góra - Sobieszów - Piechowice - Szklarska Poreba i powrót ta sama trasa wyszło cos około 60 km bo jeszcze po Jeleniej sie kreciłem. Sredniej nie podaje poniewaz te krecenien po miescie obniza i nie jest to wartosc rzeczywista Pozdro

Napisano

Dystans: coś koło 30

Czas: jakieś 1:30

Krótki objazd przed pracą:Rzeszów-Budziwój-Przylasek i tu żałowałem, że cyfraka nie wziąłem: jechałem wśród ryczących samochodów rajdowych, na górze czekała na mnie czołówka polskich kierowców rajdowych: Kuzi, Sołowow, Frycz i reszta. Przy gablotach uwijali się mechanicy, a kierowcy odpoczywali- dzisiaj rusza Rajd Rzeszowski. Wiekszość dróg po których chciałem śmignąć była zamknięta, więc wróciłem do Budziwoja, pojechałem przez Tyczyn, Białą na Zalesie i wróciłem do chaty.

Napisano

31 km avs 31 kmh

równa godzina

 

bb-szczyrk-bb

 

jest to mój rekord czasowy:)

 

ogolnie wzrost formy po alpach:)

 

 

ostatnio chyba zapomnialem dodac 50 km sprzed dwóch dni tutaj:)

Napisano

wczoraj rowerkowanie po bb rano, 13 km, a potem popoludniu bb-pszczyna-bb

 

lacznie 66 km

 

na trasie bb-pszczyna rekord czasowy, odcinek 27 km czas 50 minut

i to nie samej jazdy tylko ogólem:)

Napisano

Dzisiaj popołedniu traska: Bielany - Nowa Wieś- Kęty - Czaniec- Porąbka - Wielka Puszcza - przełęcz Targanicka (580 mnpm) - Targanice - przełęcz Kocierska (720 mnpm) - Targanice - Sułkowice - Andrychów - Wieprz- Polanka - Ośw

 

trip: 72,3 km --- avs: 25,7 --- time: 2:48

Napisano

dzisiaj rundka po Bielsku:) dzien mi jakos zlecial w oczekiwaniu na start Kubicy potem ogladalem szybcy i wściekli tokio drift:) polecam

 

a pod wieczór rundka po bb, 20 km ze srednia 27:)

 

 

edit: Johhny doszło do CIebie moje PM?

 

Stuknelo mi dzisiaj 4000 w tym sezonie :)

Napisano

DST : 68km

Time: 3h41'

 

Bardzo przyjemna trasa , duzo terenu i błota :) Super sie dzis jechalo , przede wszystkim fajna atmosfera była :D

Nie pamietam dokladnie trasy , jazda po okolicznych lasach i drogach głownie polnych w okolicy Raclawówki i Czudca :D

Napisano

DST: 25 km

AVS: 21,4 km/h

T: 1 h 10 min

 

Zwykła przejażdżka rekreacyjna, tak na 70 % HR max :D

Poszalałem troszkę po polnych drogach, piękna sprawa :033:

Oczywiście jakieś 500 m od wjazdu na ulicę wyprzedził mnie gość w długich spodniach i koszuli powiewającej jak u Supermena :angry: Wyprzedziłbym go, ale z racji, że był zjazd na drogę siadłem mu na kole :huh:

Oczywiście wjeżdżając na drogę (dosyć ruchliwa) NIE OBEJŻAŁ SIĘ czy nic nie jedzie, tylko kozacko zrobił dęba :blush:

Napisano

DST: 15km - teren

AVS: około 15km/h :P nie patrzyłem na licznik jak wróciliśmy

 

dziś z kumplem przejechalismy jakieś 15 km w terenie powolutku, nie chciało sie nam spieszyć :P lepiej było gadać zwłaszcza jak sie nie widzielismy cały tydzień ;)

Napisano

Bielsko-Szczyrk-Biały Krzyż-Szczyrk-Bielsko

 

na zjeździe z salmopolu dorwała mnie solidna ulewa, a 15 km dalej w buczkowicach było sucho:)

 

 

 

Dane 051 km (00 km w terenie); 01:47; avg:28 km/h

 

 

już olac tą ulewe ale trząsłem sie z zimna dosłownie :)

nastepnym razem kurtka obowiązkowo

 

ale taka niepewna pogoda utrzymyje sie od paru dni i jeżdże z błotnikami wiec przynajmniej czesciowo sie uchroniłem :D

Napisano

a ja dzisiaj z dwoma kolegami po górach śmigałem, było super, tylko pełno wody i bagna i zimno troche, a w drodze powrotnej widziałem Marixa (chyba) jadącego z Bielska pewnie do Szczyrku, ale zbyt duzy ruch był i mnie nie zauważył, pewnie tez za szybko jechał i był skoncentrowany na jeździe :D

 

Jankowice - Pszczyna - Goczałkowice - Czechowice - Bielsko Biała - Bystra - Meszna - Buczkowice - Lanckorona (831m.n.p.m) - Skrzyczne (1257m.n.p.m) - Małe Skrzyczne (1211m.n.p.m) - Kopa Skrzyczeńska (1189m.n.p.m) - Malinowska Skała (1152m.n.p.m) - Zielony Kopiec (1152m.n.p.m) - Gawlasi (1076m.n.p.m) - Magurka Wiślańska (1140m.n.p.m) - Barania Góra (1220m.n.p.m) - Wierch Wisełka (1192m.n.p.m) - Kamesznica - Milówka - Cisiec - Węgierska Górka - Wieprz - Żywiec - Lipowa - Godziszka - Buczkowice - Meszna - Bystra - Bielsko Biała - Czechowice - Goczałkowice - Pszczyna - Jankowice.

 

DST: 132.80km.

TM: 7:28:49.

AVG: 17.7km/h.

MAX: 54.6km/h.

 

Żeby doprowadzic rower do czystości bede chyba musiał go rozebrac na czesci pierwsze, błoto jest dosłownie wszędzie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...