Skocz do zawartości

[lakierowanie/malowanie] Lakierowanie ramy i błotników


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie na forum!

 

Drodzy koledzy, mam następujące pytanie - posiadam piękny, stary rower miejski Gazelle Speciaal. Właśnie jestem w trakcie remontu roweru oraz udoskonalania jego walorów estetycznych... Teraz przyszła pora na ramę i błotniki.

 

Maszyna ma swoje lata, lakier tu i ówdzie ma swoje mankamenty, dlatego postanowiłem się nim zająć. Chcę pomalować cały rower na czarny połysk. Czytałem trochę na ten temat i wiem, że najpierw muszę zrobić piaskowanie ramy, później najlepszym rozwiązaniem będzie lakierowanie proszkowe. Zamierzam wykonać całość w firmie Colorex w Krakowie. Pierwsze pytanie - czy ktoś kiedyś miał do czynienia z tą firmą w przypadku ram rowerów holenderskich?

 

Drugie pytanie dotyczy błotników - jak poradzić sobie z ich lakierowaniem? Czy wykonuje się to dokładnie tym samym sposobem co ramę? Od razu mówię, że kupno nowych błotników nie wchodzi w grę - jest to bardzo charakterystyczny element roweru. Czy ktoś z Was stawał kiedyś przed zadaniem lakierowania takich części?

 

Ewentualnie - czy znacie inne sposoby na lakierowanie całości? Czy za malowanie warto brać się własnoręcznie? Proszę o sugestie. Od razu mówię, że cena nie gra roli - rower musi być po prostu maksymalnie odpicowany, więc jestem w stanie przemyśleć najbardziej luksusowe warianty... najchętniej jednak na terenie Polski.

 

Serdecznie pozdrawiam!

Napisano

Skoro cena nie gra roli to ja bym się nie bawił w lakierowanie proszkowe tylko udał się do lakiernika samochodowego i prysnął ramę czarnym metalikiem.

 

Z proszku nie uzyskasz takiego połysku i głębi koloru jak w przypadku lakierów samochodowych, no ale jest to dobry kompromis między ceną o jakością lakierowania.

Napisano

Błotniki też można zrobić w proszku. Przy stalowych elementach masz dużą dowolność przy lakierowaniu. Można nawet to zrobić sprejem, jak masz warunki to jest to dobry wybór.

Aluminium to tylko proszek, nic innego nie będzie się trzymać.

Napisano

Tylko błotników nie piaskuj. Pod silnym strumieniem ścierniwa mogą zostać wgłębienia a całe mogą się powykrzywiać. Najlepiej je zmatowić papierem ściernym i odtłuścić.

 

Jeżeli to rower miejski to nie potrzeba mu tak pancernego malowania jak proszek.

Napisano

Można tez potraktować obróbką strumieniowo-ścierną gdzie ścierniwem są łupiny orzechów. Używa się ich do delikatnych rzeczy

Ale nie wiem czy takie specjalistyczne obróbki opłaca się stosować do błotników rowerowych

Napisano

Witam!

 

Tak sobie przemyślałem sprawę, i doszedłem do wniosku, że chyba zrobię tylko porządek z błotnikami, na ramie jest kilka starych naklejek i zdobień, które musiałyby zniknąć po malowaniu ramy... W związku z tym wybiorę chyba ręczne lakierowanie.

 

Dzięki za pomoc! Gdy zakończę cały proces remontów - pochwalę się swoim rowerem na forum!

 

Pozdrawiam!

Napisano

Nie chodzi nawet o to. Jeśli błotniki są oryginalne, aluminiowe, to się jedzie je filcówką i są jak nowe. Rower straci swój urok, gdy się je pomaluje....

Napisano

Mój rower wygląda dokładnie tak:

 

z tego, co się dowiedziałem, jest to model Gazelle Speciaal Sport z 1958. Problem z błotnikami jest taki, że poprzedni właściciel najwyraźniej poczuł wenę i ohydnym pędzlem zaczął malować i jeden i drugi błotnik... Przód ma pochlastane okolice "noska", tył z kolei ma zamalowaną białą powierzchnię, całą na czarno. Pomysł był niezły, bo nawet nieźle by to wyglądało, gdyby nie wykonanie. Farba to chyba Hammerite... Filcówka wydaje się, że nie wiele pomoże, jestem zmuszony wprowadzić zmiany. I tak trochę stracę, bo jak zauważycie na zdjęciu poniżej, błotnik jest odpowiednio zdobiony złotymi liniami. Nie jestem pewien, czy błotniki są z aluminium, nie wiem jak to sprawdzić, trudno znaleźć jakieś konkretne informacje na temat tego modelu w sieci.

 

To nie mój egzemplarz, ale wygląda identycznie:

 

http://www.flickr.com/photos/14056154@N00/6238675732/lightbox/

 

Macie jakieś pomysły?

Napisano

Farbę można usunąć odpowiednimi środkami chemicznymi.

 

Jeśli masz w domu jakiś stary głośnik, słuchawki, dysk twardy komputera, to rozwal i tam masz magnes. Jak nie złapie, to aluminium.

Napisano

Dzięki za cenną poradę!

 

Sprawdziłem, błotniki nie są z aluminium, magnes łapie. Tak więc zabieram się jutro za malowanie - pozbywam się lakieru, podkład, farba, warstwa ochronna. Po zakończeniu prac pochwalę się rezultatem.

 

Ostatnie pytanie w tym temacie - jaki lakier możecie mi polecić? W co zainwestować? To pierwsze części, które będę lakierował, więc nie mam doświadczenia.

 

Pozdrawiam

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jeżeli chcesz uzyskać dobry efekt a tak wynika z pierwszego posta, nie maluj samemu tych błotników. Jeżeli stara farba nie odłazi to wystarczy ją zmatowić oraz zaszpachlować ubytki, potem do lakiernika samochodowego. Trwalszy efekt uzyskasz usuwając najlepiej chemicznie starą powłokę plus lakier proszkowy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...