Skocz do zawartości

[żarcie] Jakie jest wasze ulubione niezdrowe jedzenie/picie?


JoK3R

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Drozdze w mleku z odrobina maki i cukru dla pozywki rozrabiam i czekam az odgaruja, a w miedzyczasie do michy sypie make i mieszam lapskami ja z zoltkiem i lyzeczka soli. Jak na drozdzach sie zrobi korzuszek taki fajny to wlewam to do tej maki i ugniatam rekami i zawsze kogos prosze o dosypywanie maki. Generalnie jak ciasto odchodzi od rak to znaczy ze jest juz ok :rolleyes: Potem zostawiam je do odgarowania i na blache:)

Gość goldie
Napisano

fastfoody wszelakie, makarony, pizza, batoniki i czekoladki, kolkę również - czyli w zasadzie standard ;):):P

Napisano

Mi się trochę zmieniło, w sumie jem jedną pizze na 2 miesiące więc już nie jest moim ulubionym niezdrowym żarciem. Cały czas choruje na czekolade poprostu moge jeść jej bardzo dużo :P Do tego zupki w proszku typu nudle knora :P zamiast zupki sam makaron, ale czy to takie nie zdrowe?? Aha wspominałem o czekoladzie ?? :angry2:

Napisano

Hm niezdrowe jedzenie. Pizza (najczęściej z TESCO), chipsy (uwielbiam te marki TESCO w białym opakowaniu), orzeski (także TESCO). Dziecko supermarketów jest ze mnie :030: . Hamburgery (by Mc Donald) to ostatni raz w Zakopanem jadłem (jedyne normalne żarcie jakie tam jadłem bo kebaby były do zwrotu :) ). Piwo ograniczyłem do minimum minimum tak samo jak i reszte alkoholi (wytrawne polskie wina :wink: i wódki).

No i chleje jeszcze Cole z Biedronki i inne tanie napoje.

Napisano

jeszcze rok temu potrafiłem zjeśc naraz snikersa, hamburgera, oranzadę by lider price czy coś podobnego albo colę 1 l (na raz idzie) albo ogromną paczkę chipsów. teraz jak trafiłem na to forum to juz nie jadam chipsów, nie pijam coli i innych gazowanych (no, może raz za czas na urodzinach) jak już mam coś zjesc ze słodkiego to jakieś batoniki corny itp. można powiedziec że to forum wyleczyło mnie z obżarstwa fast-foodami i innymi niezdrowymi oraz napojami gazowanymi. jak mam chęć na batonika np na drugi dzień po zjedzonym poprzedniego dnia to mówię sobie "paweł pamiętaj że jesteś rowerzystą, prowadzisz zdrowy tryb życia i nie jest to wskazane" natomiast nie pogardze dobrym kebabem raz na tydzień

Napisano

golonka w kapuście

 

btw jak wy mozecie teświństwa do ust wkładac ?

a Ty jak znosisz golonke, ktowa wbrew nazwie d ogolonych niezbyt nalezy :) hihi

Napisano

Ubostwiam wszlekiego rodzaju fast foody- hamburgery,frytki,pizze pepsi etc. Browarka lubie, spaghetii, ROSÓŁ !!! mniam :) pomidorowa, placki ziemniaczane pierogi kopytka, chrupki [lays stix wymiatają] a nie nienawdize jajek i wątrobki i surowek no moze procz tej co mi mama robi - z krabami mniam :) Pozdrowki łasuchom :)

Napisano

] a nie nienawdize jajek i wątrobki

jajka to jem tylko na twardo, innych nie zjem bo mam autohamulec do tego. wątróbki nigdy.

Napisano

a Ty jak znosisz golonke, ktowa wbrew nazwie d ogolonych niezbyt nalezy :P hihi

 

ja golonki nie znosze

ja ją jem

 

watróbka dzis na obiadek będzie a jajeczniczka z pieczarkami była na sniadanko

Napisano

Ulubiony fast food: zestaw pizza duża z tuńczykiem + piwo Lech w pizzerii w Olsztynie (pod Cz-wą) - ale to jak nie jestem na rowerze :D

Ulubione nie-zdrowe jedzenie: golonka na słodko-kwaśno :twisted: , biała czekolada, lody śmietankowo-krówkowe, masło orzechowe i inne takie niezdrowościa.

Zwykle przed jazdą: chleb razowy, jakaś szynka lub dżem (jedno lub drugie, nie radzę łączyć :P )

Zwykle brane na jazdę: litr mleka w bidon, czasami jakiś batonik (ale to jak jest chłodniej...) lub w/w kanapka z ciemnym chlebem.

Żadnych energetycznych wynalazkow ani isostaropodobnych rzeczy nie używam, ale qrde chyba zaczne,. bo tak po 4 godzinach pedałowania zaczynam czuć się lekko "wymięty"... :P

  • 2 miesiące temu...
  • Mod Team
Napisano

A ja proponuje przebywającym w wawie myknąć do arkadii jest tam knajpka Louisiana i mają tam hamburgera wołowego nie pamiętam dokładnie jak się to nazywa ale jest miodzio pożądny kawał mięsa, sałaty dobrej bułce +fryty całosc jest spoooora i podawana z specjalnym nożem o widelcu nie wspominając :D

Wszystko zapijamy dobrym browarkiem i oglądamy dalej mecz :(

 

Mają też taki drobiowy :]

 

Można też pójść do champions'a (w tym budynku co Mariott-naprzeciwko centralnego) i zamówić stek także nie pamiętam jak się to danie nazywa (ale zdje się że był to stek kowbojski) ale kosztuje 55zl byczy kawał mięsa z innymi dodatkami - polecam :( a od piątku od 18 do niedzieli mają tam happyhour i piwko jest po 50% ceny :(

Napisano

Pizza wszelkiej maści :D, frytki z ketchupem, lazagne (tłuste), spaghetti, hot-dog'i, hamburgery trochę mniej, chipsy, lody, różne czekoladki, nutella (wyjadam ze słoika heh), alkohol :(. A wszystko w dużych ilościach :(.

Napisano

a ja cierpie, bo chcialem sie troche zatruc i zamowic pizze, ale moja ulubiona pizzeria ma chyba jakis problem z telefonem :/ no coz, zostaje piwo plus cos z lodowki ;]

 

no wiec poradzili sobie z telefonem i za jakies 40 min bede sie trul :excl:

Napisano

Np. pizza. 1 tabliczka czekolady odrazu na raz nie jak moja babcia jedna kostka dziennie i inne cukierki batony tak czy inaczej nie przytyje to co zyskam to spale na biku

Napisano

Mam problem z nadwaga a lubie jesc heheeh. Uwielbiam pizze, miecho z grila, piwko a jak piwko to przekasa meczowa czyli chips no i tez cos mocniejszego w procentach. Potem mam tylko problem nastepnego dnia bo zdycham na rowerze. Mam dusze imprezowicza i uwielbiam jazde na rowerku, trudno mi to pogodizc ale sie staram hehehe

Napisano

hehe widzę że temat kwitnie.... no to ja dorzucę jeszcze że jestem chyba uzależniony od kebabów i wszelakiego rodzaju potraw gdzie ilość mięsa przewyższa ilość dodatków(ale mięsko ma byś twardawe żeby mięśnie twarzy mogły pracować ;) )... A co do pizzy(kolejnej smakowitości) to odkryłem fajną pizzerię w Piastowie pod Wa-wą no i ich OLBRZYMIE pizze... prawie metrowej średnicy 8o ... to trzeba zobaczyć

  • 4 tygodnie później...
Napisano

A propos taka pizza z pizzerii nie jest wbrew pozorom niezdrowa... Więcej, jakby zamówić jakąś z "mięskiem" + zestaw surówek to powstanie w miarę pełnowartościowy posiłek...

 

Lookas46: w którym miejscu w arkadii ta knajpa??

 

Ok już znalazłem...

  • 6 miesięcy temu...
Napisano

Ja raczej nie przepadam za chemia ale jak juz coś wcinam niezdrowego to pizza albo bigburger w miejscowym barze. Taki wielki. Te z McD się chowają.

Napisano

Jak wyzej- pizza, hotdog, hamburger <niedaleko mnie jest budka z greckimi> - nie dosc ze niezdrowe to piekielnie ostre :twisted:

Co do piwa, alkoholi- jak to sie mowi "okazyjnie" - w sesie, nie szukam sobie codziennie okazji, raz za czasu i nie duzo- jedno piwko starczy. Alkohol- driny. Ostatni raz popijawe mialem na wakacjach, jednoczenie to byl koniec z mocniejszymi trunkami.

Nie truje sie rowniez cola, no dobra, moze czasem :) ale nie umiem pic tak jak niektorzy- codziennie pare galonow. Poprostu wole mineralna B)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...