Jak moga nie tracic... Nie da sie jechac na nich napompowanych do 2 atm na asfalcie... Po pierwej opory sa tak zacne ze sie jedzie strasznie ciezko, po drugie latwo lapie sie gume, po trzecie strasznie halasuja. Masakra jak sie nie ma 4 atm jezdzic szosa - z doswiadczenia
Brzeczaly i brzecza, przynajmniej u mnie... Nie jest problemem, ale opory toczenia zaleza od cisnienia w kolach- 2 atm nie polecam... No ale to w koncu opony terenowe jakby nie bylo
Smialo moge potwierdzic
Kompiele blotne dla zdrowia ma sie za free
Jesli chodzi o mnie to zdecydowanie lepiej jezdzi sie w terenie niz na asfalcie, ale to raczej normalne. Zakrety 40 km/h? Np w lesie? To juz troche miejsca musi byc i opanowania, a i tak smiem mniemac ze oponka by trochu ujechala
Zjazdy: Asfalt: oprocz dzwieku idzie miodnie. Spokojnie z dokretka 70 mozna wyciagnac na zegarze. Robie taki zjazd codziennie i zachowuja sie nawet dobrze jak na terenowki... Tylko nie daj Boze koleina przy takiej pretkosci, a w pozycji aero dupsko podnosi
A zjazd w terenie ktory jest prosty- zadnego wywalania z trasy nie zaobserwowalem, moze poza noszeniem na kamieniach duzych
Chociaz przyznam, ze oponki potrafia byc niestabilne czasem
Pozdrawiam, Shadow