1. Po pierwszej jeździe (35 km) muszę przyznać, że są wygodne, żel spełnia swoją rolę, choć część, która jest zwrócona do dołu, gdy trzymamy dłonie na rogach mogłaby być grubsza. Bowiem bolą troszkę dłonie w tym miejscu.
A tak nawiasem - na płaskim terenie często trzymam dłonie na rogach, przy czym opieram tę część dłoni, o której mowa wyżej na tej części rogów, które zakłada sie na kierownicę (chodzi o tę małą kość u dołu dłoni). Sądzę zatem, że nieważne jakie miałbym rękawice, i tak zawsze coś będzie bolało, więc o tej warstwie żelu to tylko wielce subiektywna opinia.
2. Wygodnie się w nich jeździ,
3. Dłonie nie ślizgają się na chwytach, prawie nie ślizgają się na rogach.
4. Przy spokojnej jeździe nie spociły mi się dłonie (nie wiem jak będzie, gdy narzucę ostre tempo).
5. Paski, które są naszyte na 2 środkowych palcach są do niczego, nie ułatwiają ściągania rękawic. Lepiej poświęcić tę 1 lub 2 minuty na ściąganie, niż szarpać za to coś - bo się rozleci .
Na razie tyle. 4 do 1 dla shimano