Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Dawid nie wiem czemu takie dziwne rzeczy tu piszesz o tych hakach, nie trzeba "latać" żeby tracić haki... Zarówno w stalówkach jak i alu czy karbonie z hakami alu zagięcie czy wręcz urwanie haka może zdarzyć się każdemu i nie wiadomo kiedy, mniej więcej tak jak guma...

 

Rzeczywiście w swojej stalowej szosówce nie zagiąłem haka bo na niej chyba  nie leżałem porządnie ani razu... chyba nie, ale już w terenie nie pamiętam ramy w której nie było by prostowania a później  w alu to oczywiście i wymiany haka... stalowa rama którą miałem na maratonach jeździła z przerzutką sram centera która dość mocno odstaje na bok. nawet kiedy podmuch wiatru wywracał oparty o jakiś płotek czy inna barierkę rower na bok trzeba było prostować hak tak był plastyczny... są przyrządy wkręcane w hak z długą obrotową dźwignią do prostowania haków z paralelometrem do kontroli wg obręczy koła...ale to niestety nie  była norma, zwykle na oko i wio do przodu... W błotnych maratonach wyrywanie/urywanie haków kiedy zaciąga młynek to chleb powszedni,

 

czyli upadek błoto zły transport... da się psuć haki, albo ma się pecha albo nie....

 

Hak w Inbredzie wygląda na dość solidny, ale moja biała rama miała podgięty nie hak przerzutki (bo go nie ma) tylko hak koła ogólnie po jakimś upadku ramy ( już po fabrycznym malowaniu  może im w sklepie walnęła gdzieś z pod sufitu na podłogę) wziąłem chyba francuza i odgiąłem, nie było to zbyt trudne, materiał nie jest bardzo oporny niestety...

 

Chyba w końcu będę wystawiać tego beżo inbreda.... ale nie mam czasu,  i piastę mam fajną pod tarcze i singla nakręcanego... zobaczymy będę dawać znak.... Hak prostyyy prooosty,

Edytowane przez itr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, czy ja wiem czy dziwne. Piszę z autopsji. Widać przez te "dzieścia" lat szczęście prezesowej, mi i kilku osobom które znam dopisywało.

No ale żadne z ww się nie ściga ;)

 

A tę stalówkę widzieli na allegro? Trochę cena zaporowa, choć trzeba przyznać - rodzynek.

 

Hehe, wrzucasz rodzynek a ciekawe dlaczego rower stalowy a i tak hak mu dali wymienny :D

Itr ma świętą rację. Ja jeszcze w stalówkach dawnymi czasy a potem w każdym innym glinianym bajku regularnie haki giąłem albo urywałem. I nie raz mieliśmy z tego powodu z kumplami przerwy w tripach bo ktoś zgiął. Najczęściej jakiś patyk mielił przerzutkę, albo upadek na bok na jakiś kamol (może z Shadowami jest lepiej ale dopiero się przesiadłem) a to insze zawadzenia. Prawie każdy mój trip na Babią kończył się taką przygodą z obcierą mocną o jakiegoś głaza. Widać jak ktoś jeździ po górach a nie po płaskich piaszczystych bezkamienistych okolicach ma po prostu większe ryzyko i dla świętego spokoju rozumiem, że to jest wyznacznikiem wybieranej ramy. Ja zawsze patrzę by hak był wymienny w taki czy inszy sposób i zawsze mam zapasowy. Nie bez powodu w 90tych latach wprowadzali to rozwiązanie. Lepiej zgiąć czy urwać hak wymienny niż nawet lżej zgiąć wytrzymalszy stały i potem prostować. Teraz mam z ElMariachi problem bo Alternatory są nieco za duże, no ale Salsa w góry nie hula, od tego jest plastikowy TallBoy a do niego hak obowiązkowo zapasowy jest w "pierwszej pomocy" podobnie jak ogniwko shadowa. No już nie wspomnę że nawet jak w stalówce małe ryzyko to jak się całkiem urwie hak to chyba jednak taniej jest go wymienić niż całą ramę no nie?

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Widać jak ktoś jeździ po górach a nie po płaskich piaszczystych bezkamienistych okolicach

Stary, ja się wychowałem na Połedniu Polski, nie paczaj w to co jest pod avatarem ;)

Pewnie, że wymienny hak to lepsze rozwiązanie niż hak stały (kto tak napisał? ja?). Ja tylko stwierdziłem, że hak na stałe nie przekreśla ramy. Tylko i wyłącznie tyle. 
Menthos, nie tylko snickersa ale i uważne czytanie polecam ;) "no nie?"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko niosę pomoc :)  Ogólnie zaginanie haka to nie jest rzadkość, to codzienność, tylko co któryś dzień !!! I bezmózgie ściganie też naraża na więcej kontuzji nie jeden start to było kilka gleb, zawadzeń innych przygód... Jazda turystyczna tak jak ostatnio w Szczecinie czy wcześniej Gdyni to jest pozytywna odmiana :) przyjemność... W Puszczy Kampinowskiej też jakoś gięcia haka nie pamiętam...

 

Stal oczywiście to inaczej niż alu i ramy ze stalowymi hakami dawały radę tylko trzeba było uważać na przerzutkę i pilnować się... Dlatego np nie lubiłem długich wózków...

 

Wożenie jednego albo  nawet dwóch haków razem z dętką to był zwyczaj...  tak... Myślę że definitywnie urwałem dwa haki alu przez 10 lat startów... Małych odginań nie pamiętam ile....Najwięcej w stalowej ramie. Ten hak po pierwszym strzale się zrobił podatny na zaginanie... Albo to była wina tej Centery.... Rama Autor..

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary, ja się wychowałem na Połedniu Polski, nie paczaj w to co jest pod avatarem  ;)

 

Pewnie, że wymienny hak to lepsze rozwiązanie niż hak stały (kto tak napisał? ja?). Ja tylko stwierdziłem, że hak na stałe nie przekreśla ramy. Tylko i wyłącznie tyle. 

Menthos, nie tylko snickersa ale i uważne czytanie polecam ;) "no nie?"

 

Stary wytarty kotlet z tym snickersem.  A co to meritum to właśnie czytam ze zrozumieniem i uważnie bo przece nie wprost ale tak to można wywnioskować z tego posta/rady 3478 dla Twego znajomego. No i zarówno widać ten znajomy jak i ja jesteśmy przykładami, że wymienny hak to warunek konieczny i są ludzie i jest ich pewnie sporo dla których to właśnie przekreśla ramę ;-)

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Stary wytarty kotlet z tym snickersem

Stary ale jakoś się przyjął co do niektórych ;)
Z tamtego postu można wywnioskować też, że aluminiowa rama z wymiennym hakiem jest lepsza niż stalowa ze stałym, że warto mieć kolegów o tych samych upodobaniach lub nie oraz o tym, że wszyscy tu na Północy mamy tylko piasek pod kołami, góry znamy z legend a kamień widzieliśmy na szańcu w podstawówce :D

(ps: żeby nie było-nie ja jeden napisałem o trwałości stałego haka)

AMEN!
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

AMEN!

 

Nie tak chutko...

 

Dodajmy, że ja to raczej na tych stalówkach po piaskach wybrzeżą za dużo się nie najeździłem, a jak Wyciorem pojechałem na znane, kamieniste szlaki to nagle hak skrzywiony...

 

I żeby nie było, nie jednego dzwona na stalówce, na tych samych kamieniach zaliczyłem :P

 

Jedyna rzecz do prostowania to była aluminiowa łopatka od X0...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz lepiej z dolnym ciągiem czy z górnym, a jak z górnym to nad rurą czy pod rurą, aaa no i jeszcze z oporami czy w pełnym pancerzu,,,hmmmm co tam jeszcze może być - główki, średnice sztyc, hak na przednią, znajdzie się tych "warunków" dla ramy. No i widaomo że nad morzem jest piasek a w górach kamienie. Ja jadę na wakacje na Chorwację i będę miał kamienie nad morzem :D

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kategorii: "Wskaż trzy detale różniące poniższe obrazki":

 

IMG_2561.JPG

 

IMG_2696.JPG

 

 

Niedowidzącym śmiem podpowiedzieć: zawilgocenie powierzchni płaskich, odległość kadrującego od kadranta oraz nienaciągnięty łańcuch. A sobie dopowiadam że wierzyć w tabelki geo przestaję nieco później niż w św. Mikołaja, Smerfy, Myszkę Miki i całą tę zgraję...

 

Oto Krampus w przepięknej szacie mieniącej się zielonym brokatem, pozwalający na upchanie trzech cali i będący nadzieją na mą rowerową nirwanę.

Porównując geo do HaeLa mego ulubionego wiedziałem iż: główka 2cm niższa, kąt podsiodłowy leniwszy o 1,5* a sama podsiodłowa o 5cm krótsza, górurka efektywnie 5mm dłuższa i ogon niestety 10mm dłuższy(gdzies ten + trzeba upchać). Ale po przełożeniu wszystkich gratów(oprócz łańcucha za krótkiego o pół ogniwa) okazało sie że...jest zuuuupeeełnie inaczej. Nie gorzej, nie lepiej - inaczej. Chyba największą różnicę robi wysokość główki - nie mogę się połapać co inego wpływa(niższy środek ciężkości?) na o wiele bardziej łobuziackie zachowanie Krampussy względem HaeLa. Fakt, że mogę zjechać siodłem niżej oraz o wiele większy przekrok sprawiają że mogę atakować głupsze niż zazwyczaj rzeczy bez obawy o obite scrotum. Obie ramy ważą 2,6kg(bez gramów - wypraszam sobie) ale przekroje rur w Gburze są nieco masywniejsze. Obie przyciągają magnes z podobną prędkością. Podźwięk po potraktowaniu pięciomilimetrowym imbusem zdaje się być nieco niższy w Gienku.

Póki co potyrane raczej na spokojnie bez żadnych wertepów solidnych(jeden wypad w okoliczną czarno(hehe)-czerwoną sześciominutową pętlę(Ivan 5,49, ja 5,59 z ozorem w okolicach kostek) oraz pięć dni kommuterki po miksie asfaltu i szutrów.

Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, czekam jednak na zaplecenie szerszych obręczy, wciśnięcie czech caly oraz redukcje telepa przedniego do formy sztywnej. 

 

Kilka statycznych zajawek kolorystycznych:

 

IMG_2554.JPG

 

IMG_2547.JPG

 

IMG_2548.JPG

 

IMG_2549.JPG

 

IMG_2550.JPG

 

IMG_2553.JPG

 

 

Będę apdejtować w miarę rozwoju sytuacji...

 

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Z kategorii: "Wskaż trzy detale różniące poniższe obrazki". Niedowidzącym śmiem podpowiedzieć: zawilgocenie powierzchni płaskich, odległość kadrującego od kadranta oraz nienaciągnięty łańcuch.


Ja bym jeszcze dodał brak tylnego reflektora, brak koszyka na napoje izotoniczne oraz nieprzyciętą sterówkę. ;)

Mam nadzieję, że już przestałeś się ślinić Lordzie, a podłogi w domu suche i bezpieczne. :D Poza tym, KOZAK RAMKA! :thumbsup:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze dodał brak tylnego reflektora, brak koszyka na napoje izotoniczne oraz nieprzyciętą sterówkę.

 

...a liczyłem że zauważysz jeszcze inny zacisk sztycy ;)

 

Dzięki za wszelkie pochlebne opinie, jak już Krampuśniak będzie poskładany docelowo jak należy to pozwolę sobie zapodkleić raz jeszcze.

 

 

POZDRo-:ver 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Podklejaj, podklejaj bo takiego rarytasu tu dawno nie było (choć mam info z wiarygodnego źródła, że w tym sezonie ktoś jeszcze wytoczy ślinę z waszych paszczęk)
Kapitalny suport (dokładnie wyjście w stronę osi koła), niezły lakier. A co do spawów-czy one są szlifowane, że tak dobrze wyglądają, lakier je ukrył czy jak?

Ale żeby tak trzymać w tajemnicy do końca.. no wiesz Pan...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...