Skocz do zawartości

[Trening] Biegacie?


KubaWinter

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hehe, a ja tam ciskam na góralu w zimie. ma to swój urok. później problem ze sprzętem bo trzeba czyścić itp. ale imo. warto. Co do biegania to jakoś mnie to nie kręci. Wolę skakankę :(

Gość BarteX88
Napisano

hmm a ja nie mogę biegać. Mam wadę wrodzoną w stopie lewej. Zrośnięte dwie kości, w skrócie jak chodzę ścięgno mi się ściera i w każdej chwili mogę zostać kaleką. A szkoda bo pobiegałbym, za to nie wzięli mnie do wojska :)

Napisano

Zacząłem biegać w zeszłym tygodniu - raz, 10 kółek na bieżni(3km). Dzisiaj znowu ćwiczyłem - przebiegłem w 30 minut 15 kółek. Mam zamiar trenować co najmniej 2x w tygodniu bieganie + 2x w tygodniu pływanie. Powiem, że kiedyś nie lubiłem biegać, teraz jest już lepiej, sprawia mi to nawet pewien rodzaj przyjemności :) Ale nie taki, jak rower.

Napisano

Ja sie ciagle nosze z zamiarem.. tzn czekam na snieg. Tak to 3-4 raz w tygodniu skacze na skakance do momentu kiedu po prostu juz nie daje rady.. czasem troche jeszcze na basen :)

Napisano

Dzis pobieglem kontrolnie z pulsometrem i cholera chyba za szybko biegam :).

6% czasu w strefie 65-75% hrmax, 83% w 75-82% hrmax i 11% powyzej 82% hrmax. Srednio 79% hrmax. Jak probowalem schodzic w tlen ponizej 75%, to wychodzil mi truchcik 8-9 km/h. Czas biegu 1h 11 min. Chyba trzeba bedzie dawac sobie poltora godziny, ale wolniej.

Napisano
Ja sie ciagle nosze z zamiarem.. tzn czekam na snieg. Tak to 3-4 raz w tygodniu skacze na skakance do momentu kiedu po prostu juz nie daje rady.. czasem troche jeszcze na basen :)

Tylko uważaj. ;) ja przez skakankę mam jedna łydkę większa od drugiej. Ale to przez to, że na jednej nodze więcej skakałem, teraz staram sie ta różnicę zniwelować.

Napisano

heh zwracam na takie rzeczy szczegolna uwage bo poniewaz prawe przedramie mam 1cm wieksze od lewego i mnie to denerwuje i jak cos cwicze staram sie uwazac na takie patenty :) tak w ogole mudze juz wymienic skakanke bo rzemyk sie styral <_<

 

A wczoraj porobilem nogi no i poszedlem pobiegac. Staralem sie smigac w tetnie 160 i nie bylo zle.. :P

Napisano

ja przestałem biegać z pulsometrem, wydawało mi sie, że mnie ogranicza :/ W ogóle ostatnio jakoś tak inaczej Biegam jak mi sie chce. Raz wolno i długo, a raz bardzo szybko i krótko.

Napisano

No wiesz - idac za tym tokiem myslenia na rowerze tez nie ma co zakladac pulsometru, bo ogranicza ;). Traning przy bieganiu jest taki sam jak na rowerze, te same zasady sie stosuja. WB1 - 65-75 HRmax - biegi w strefie tlenowej, odpowiednik WT, WB2 - 75-82 HRmax - bieg pod progiem mleczanowym, rozwoj ukladow oddechowego i krwionosnego. Wyzszych tetn nie warto uzywac, to juz jest specjalistyczny trening dla biegaczy.

Napisano

nie wiem może i masz racje. Na biku jeszcze z pulsiakiem i zawsze sie stosuje. A bieganie. tak forma odprężenia w tygodniu i mały trening.

Napisano

Ja biegam co dwa dni po 5,5 km ale tylko od listopada do marca i to raczej spokojnie .I mam pytanie czy ktoś może mi polecić jakieś buty do bieganie w cenie do 200 zł .W zeszłym roku może i z tego powodu a może i nie z tego miałem coś z kolanem a buty usze powiedzieć ,że mam do bani .Więc słucham waszych propozycji .Acha ważna rzecz biegam jak deszcze kropi także po błocie też biegam wolałbym żeby buty trochę wytrzymały.Biegam z przewagą po szutrze i ubitej drodze asfaltu mało

Napisano

Bizon --> to nie jest taka prosta rzecz o ile sie orientuje. Wazne jest okreslenie jaki masz typ stopy, pronujacy, neutralny, czy supinujacy i na tej podstawie dopiero wybiera sie odpowiedni but. Najprosciej to ocenic po miejscach scierania sie na podeszwach starych butow do biegania. No i rozmiar jest wazny, zdaje sie ze lepiej nuty do biegania mierzyc po poludniu i dodatkowo wybrac numer wieksze, bo stopa puchnie w czasie biegu. Nic nie da jezeli ktos ci napisze ze jakies buty sa super, bo moze miec stope mocno pronujaca, a ty mozesz byc supinatorem i bardzo zle sie czuc w takim bucie. Tuta jest to pobieznie napisane: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=20&id=367. W ogole najlepiej chyba poczytac forum strony bieganie.pl i tam sie zapytac ;).

Napisano

Racja, dobor obuwia to bardzo istotna sprawa.

Osobiscie wybralem sie do sklepu "Swiat Biegacza" w Poznaniu na ul.Wronieckiej(obenice na ul.Kanalowej) gdzie dobralem sobie buty do mojej stopy i "stylu" biegania.

Bieglem na biezni a to jak pracuja moje stopy bylo nagrane, po czym moglem zobaczyc jak stopa sie uklada i pracuje w starych butach oraz dobranych.

Roznica kolosalna ;)

Napisano

Klosiu co za filozofia :D nie strasz mnie :D .Nie będę się zagłębiał w temat aż tak ile ja ma biegam 4-5 miesięcy i po 5,5 km .To chyba nie za dużo .Także widzę ze najprościej będzie udać sie do sklepu i tam się popytać .Szczerze nie chce mi sie czytać i wszystkiego analizować.

Napisano

tez biegam, wysmienicie podnosi wytrzymalosc i forme.

Biegam 5 dni w tyg. po godzinie, po prostu super samopoczucie i zero przeziebien.

Oczywiscie ma to tez i wplyw na rower, na ktorym mozna stanowczo dluzej jechac bez wiekszego zmeczenia.

pozdr

Napisano

Też troche biegam. na razie po 4-5 km 2 razy w tygodniu, ale teraz przerwa na święta, później ferie to będą regularniejsze treningi.

Chce móc po rozgrzewce przebiec bez stawania 10 km :P .

Rower przyzwyczaja do wysiłku na świeżym powietrzu, dlatego bieganie na zimę to dla mnie najlepsza opcja. :P

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Bizon ja mogę Ci polecic buciki New Balance M783GR. Biagam w nich od miesiąca i jestem z nich bardzo zadowolony. Buty mają przeznaczenie offroad'owe i zupełnie nie boją sie błota, wody ani sniegu (We wszystkich tych warunkach biegałem). Nawet w ostatnim numerze Magazynu rowerowego jest ich zdjecie ;). Płaciłem za nie 229zł chociaz teraz znalazłem troche taniej ponizej masz link:

http://www.newbalance.pl/produkty.aspx?id=736

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Bizon --> to nie jest taka prosta rzecz o ile sie orientuje. Wazne jest okreslenie jaki masz typ stopy, pronujacy, neutralny, czy supinujacy i na tej podstawie dopiero wybiera sie odpowiedni but.

 

Tak, a po zapoznaniu sie z teoria idę do sklepu i była jedna para w rozmiarze 42 w cenie do 230zl wiec teorie szlag trafił:o (a nawet do innych sklepów w Kraku dzwonili z tej sieci. Jak sie zaczęły wyprzedaże to ciężko coś kupić.

Nie polecam ASICS. Po zakupie zaczely obcierac a na forum biegowym pisze to samo jeszcze 5 osób.

 

A co do tematu. Rok 2007 cały na rowerze, nawet zaliczyłem jeden maraton Zawojski:) W tym planuję 4 maratony z tym że w tym minimum 1... biegowy:)

Bieganie trenuję od listopada 2007 i w niedzielę planuję pierwszy raz wybieganie 20km. Tak poza tym to na zmianę stosuję: 50 min OWB1+p; Kross ok 40 min; 40min OWB1+p, wybiegania (na razie do 13 km).

Bez pulsometru nie ma treningu biegowego.

Jestem bardzo ciekawy jak to przełoży sie na moje osiągnięcia na rowerze.

 

Mój dziurawy dziennik treningowy: http://runmania.com/rlog/?u=bardakon

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Minęły 3 miesiące maraton złamany czas 3:48:43. Mogę powiedzieć że zimy nie zmarnowałem i w nowy sezon rowerowy wchodzę z formą. A wpływ biegów na rower jest dla mnie bardzo wyraźny. Choćby w porównaniu do znajomych z którymi jeździłem w zeszłym roku. :)

  • 4 miesiące temu...
Napisano

odświeżę nieco temat

zimno się juz zrobiło i ciezko biegać w krótkich spodenkach i zamierzam kupic sobie legginsy do biegania i zastanawiam się tylko jakie bo nie mam pojęcia, ma ktoś jakąś propozycję?

Napisano

Bieganie dobra sprawa, poprawiła mi wydajność na rowerze, pozwala regulować masę ciała. Lekkie rozbieganie to wg mnie świetna sprawa do treningu uzupełniającego przy jeżdzeniu rowerem i odwrotnie, dlatego polecam wszystkim na spróbowanie, tylko na początek polecam mega wolny truchcik, albo plan treningowy jak 10 tygodniowy ze strony biegaine.pl

Napisano

Biegam tylko w okresie zimowym gdy trening na rowerze jest utrudniony. A jak jest dużo śniegu to zakładam narty biegowe i w droge. A jeśli chodzi o sezon to jedyną aktywnością jest rower w sporej objętości, bieganie nie jest dobrym pomysłem jeśli sie co tydzień/dwa startuje w wyścigach :)

Napisano

Ja nie potrafię w ogóle biegać, a jeździc mogę godzinami po cieżkich trasach, w dodatku mało kto dotrzyam mi koła (drobne samochwalstwo). Ale gdyby mi przyszło przebiec 500m w szysbkim tempie to na drugi dzien nie mógłbym chodzić, a kolana leczylbym dość długo. Wiem to bo próbowałem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...