Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'hamulce' .
Znaleziono 91 wyników
-
Musze wymienić hamulce, bo teraz mam Tektro Draco, ktore przez 1,5 roku działały jak brzytwy, ale ostatnio "siadły" i mam droge hamowania porównywalną z pociągniem towarowym. Zastanawiam się nad SLX/XT. Nie zależy mi na wadze, za to na dobrej modulacji, hamowaniu jednym paluchem i bezawaryjności. Klamka ma być twarda i musza blokować koło Dużo szperałem po necie, ale nie mogą znaleźć dobrego porównania, a w każdym sklepie te same opisy. I mam kilka pytań.. 1. Czym się różnią zaciski SLX i XT? 2. Czym się różnia klamki SLX i XT? 3. Okładki metaliczne czy żywiczne? (gdzieś wyczytałem że metaliczne maja gorszą modulację, ale nie wiem ile w tym prawdy) 4. Co sądzicie o hybrydzie klamki XT + reszta SLX? Pozdro!
-
Witam, jestem świeżym nabywcą roweru. Przy zakupie poprosiłem o zmianę hamulców na SLX, co też zostało zrobione. Niestety klamki hamulca dziwnie działają (moim zdaniem), zwłaszcza prawa. Do tej pory nie miałem nigdy tarczówek więc nie mam porównania co do siły hamowania i co do pracy klamki. Jak klamka "wraca" to wydobywa się dziwny dźwięk, który słychać na poniższym filmiku: Czy w tym modelu jest to normalne? Ewentualnie gdzie w Krakowie podjechać na sprawdzenie? Kuba
-
Witam, przymierzam sie do zakupu tarczy Shimano SM RT86 6 śrub 180mm. mam kilka pytan: 1) czy ten sklep jest godny zaufania ? http://www.bikeplanet.pl/hamulce/270-tarcza-hamulcowa-shimano-sm-rt86-deore-xt-6-srub.html jak odróznic podróbe od orginału? czy juz kitajce zdązyli podrobic te tarcze? w wyszukiwarce oni mieli najnizsza cene. pozdrawiam PS:czy jak jest napisane ze dedykowana dla hamulców deore xt to do innych nie bedzie pasowac?
- 8 odpowiedzi
-
- tarcze
- chinszczyzna
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszedłem w posiadanie używanego roweru. To długa historia i nie chcę jej tu streszczać. Rower jest na hamulcach Tektro Draco 2. To moje pierwsze hamulce tarczowe. Przednie koło było zdjęte do transportu samochodem, gdy próbowałem założyć w domu obręcz między klocki szczelina okazała się za mała. Tarcza weszła ale obciera z obu stron. Gdy go kupowałem to koło się kręciło lekko a po transporcie się nie kręci. W serwisie przy okazji innej roboty powiedzieli mi że to przez naciśniecie klamki gdy nie było w środku tarczy. Coś tam podłubali i znowu się kręciło. Generalnie poinformowali mnie że trzeba je po nacisnieciu klamki na pusto odpowietrzyć i to kosztuje 40zł. Teraz uwaga-nie wykazałem się inteligencją, wiem- zabrałem rower do domu samochodem bez przedniego koła bo się nie mieści w bagażniku. Nie naciskałem klamki ale nie włożyłem nic między klocki bo o tym przeczytałem później. Składam w domu koło a tu znowu się nie kręci! Może się ta klamka sama nacisnęła przy wkładaniu, nie wiem. Generalnie jestem w punkcie pierwszym znowu. Teraz moje pytania. 1 Czy to prawda że hamulce hydrauliczne można zapowietrzyć naciskając klamkę przy braku tarczy pomiędzy klockami? 2 Czy jest jakaś opcja żeby te klocki się cofnęły bez odpowietrzania? Może coś wystarczy poluzować? 3 Czy odpowietrzanie pomoże - Już kupiłem zestaw i olej za owe 40zł na allegro i sam sobie to będę robił jak to taki częsty problem. 4 Czy jest coś jeszcze czego nie wolno robić z tymi hamulcami o czym bym nie pomyślał jak z tą klamką? 5 Czy regulacja na śrubach (odpuścić, zacisnąć klamki, dokręcić) jest wskazana po każdym demontażu koła o ile coś słychać? W tylnym się kręci lekko ale jakby są szmery przy obrotach. Mam nadzieję że klarownie opisałem temat bo to mój pierwszy post tutaj i przy okazji chciałem się przywitać:-) Musta
- 7 odpowiedzi
-
- klocki
- hydrauliczne
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, jestem w posiadaniu Takiej oto magury widocznej na zdjęciu. Połączona jest z klamkami HS22. Od jakiegoś czasu jeden z klocków (lewy) nie wraca - zostaje przy obręczy. Można to jakoś serwisować czy hamulec jest już do wyrzucenia ?
-
Prosze Was o pomoc Hamulce Tektro Draco hydrauliczne klocki wg mnie org od zestawu bo rower ma przejechane z 200 km jak hamuje polowa osiedla mnie slyszy ,, wiec hamuje przodem 3 razy juz je reanimowali ,,czyscili zmywali ,, raz byl ubytek plynu przy manetce ,,wiec przy okazji znowy wyczyscili ,,, jak wyjade z serwisu kolo staje w miejscu ,,, rower postoi tydzien ,, wsiadam ,, i juz nawet nie maja sily kola zablokowac ,, czym to moze byc spowodowane ,,,?? dzisiaj zmylem hamulce zmywaczem hamuja lepiej ale pisk i jęk jaki wydja obudzil by zmarlego tarcza robi sie ciemna ,, nie wiem ,,, moze macie jakis pomysl ?? wymienic klocki ?? co gorsza po dzisiejszych 10 km ,, zaczyna popiskiwac delikatnie przod ,,,, bardzo prosze o pomoc
- 4 odpowiedzi
-
- pisk
- tektro draco
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, zdiagnozowałem podczas wymiany płynu awarię tylnego Hayes Stroker Ryde. Jeden z tłoczków (nie pamiętam który teraz) nie chowa się, jest wysunięty i nie reaguje na sugestie klucza ani kombinerek. Przez to drugi tłoczek robi za 2 co daje trudności w regulacji, nierówne zużycie klocków i większy skok klamki (pewnie można by to wyeliminować dodając oleju, ale... nie tędy droga). Zacisk bez przecieków, olej podczas wymiany był w dobrym stanie. Pytania: Mam próbować jakichś skrajnych sposobów wepchnięcia tłoczka głębiej, nie wiem, łomem, czy lepiej nie psuć bardziej niż jest? Czy ktoś spotkał się już z taką awarią, może jest jakaś reguła? Planuję, przed rozpoczęciem naprawy kupić tłoczek z uszczelką na wymianę, czy słusznie? Czy po rozebraniu zacisku będę mógł go normalnie złożyć (w jaki sposób jest uszczelniony? konstrukcyjnie, uszczelką, jakimś klejem?) Pozdrawiam
-
Witam serdecznie Mam pewien denerwujący problem z hamulcem hydraulicznymShimano Deore 2013 w rowerze KTM. Chodzi mi mianowicie o zachowanie prawej klamki hamulca BL-M596. Podczas wciskania klamki czuć pod ręką taki delikatny skok (jakby tłoczek albo łożysko miało jakiś luz) oraz słychać takie charakterystyczne tyknięcię, kliknięcię lub tym podobne. Zdziwiło mnie to bo w innych rowerach nigdy nie zaobserwowałem podobnego efektu. Dodam, że lewa klamka (przedni hamulec) zachowuje się bez tego typu "dolegliwości". Może ktoś z posiadaczy tego typu hamulców napisze jak jest u niego. Postanowiłem zareklamować tą klamkę u sprzedawcy. Trochę dziwnie na mnie patrzył, ale przyznam, że w rowerze za kilka tys. takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Drugie pytanie trochę poza konkursem. Podczas hamowanie przednim hebelkiem rowerek wpada w delikatne wibracje (czuć to na kierownicy i widać jak amorek wpada w drgania). Czym może być to spowodowane. Wydaję mi się, że klocki są dobrze ustawione (nic nie ociera), koło nie jest scentrowane a tarcza wydaje się być idealnie prosta. Z góry dziękuję za wszsytkie komentarze
-
Witam Na dniach mam zamiar kupić jakieś hebelki przód+tył,najlepiej na allegro lub innych internetowych stronach. Do przeznaczenia mam 65zł na ten cel.Za tą kwote znalazłem hamulce: -Avid Single Digit 3: - http://allegro.pl/hamulce-v-brake-avid-single-digit-3-super-cena-i3804892974.html -i Shimano Br-M422: - http://allegro.pl/hamulec-shimano-acera-br-m422-na-2-kola-v-brake-i3792821664.html I mam kilka pytań-Które są lepszej jakości i które po wyregulowaniu beda mocniej hamować??Może coś lepszego za tą cene?? Licze na szybką odpowiedż i z góry dzięki.
-
Z albumu: graty
br-m501 -
Z albumu: graty
br-m501 -
Z albumu: graty
br-m501 -
Z albumu: Cube Attention 2008
© Grochu
-
Z albumu: Projekt "Biały Kruk"
Deore XT BRM-775 tył - 282g, w stanie gotowości do jazdy, niestety nie wiem jaki to przewód i jakiej długości -
Witam, od jakiegoś czasu jeżdżę na hamulcach hope mono M4, ich testu i recenzji brak więc przechodzę do tematu Złapałem te hamulce w ogromnej przecenie. Kosztowały mnie 700 zł ale jak to do używki, zawsze poodchodzi się sceptycznie. Pod względem estetycznym, zaciski wyglądają jak dwie wielkie bryły odlane z aluminium, wyglądają niesamowicie. Założyłem, zamontowałem i szok! Cztery tłoczki, a hamulce nie mają przyczepności, wciskam hamulec a on płynie... Odpowietrzyłem przewody, odtłuściłem tarczę i okładziny, poskładałem i znowu mnie zawiodły. Pojechałem na przejazd po lesie. Z racji że do lasu mam kawałem to okładziny zaczęły się dopasowywać do tarcz. Przyznam, że początkowo zdziwiłem się jak wielka jest różnica. Bez wkładania większej energii w klamkę koło zaczęło stawać jak wryte Szybka regulacja imbusem (tu niestety minus za konieczność posiadania klucza) i miłe zaskoczenie. Hamulce okazały się bardzo humanitarne Nawet przy niewielkim wciśnięciu klamki zaczynają hamować, a przy coraz mocniejszym dociskaniu ma się wrażenie, że siła hamowania rośnie liniowo. Dopiero przy dociśnięciu klamki do kiery hamulce blokują koło, a na całej płaszczyźnie działają płynnie i lekko. Nie myślałem, że takie goryle mogą być aż tak precyzyjne! Ważę 90 kilo a dzięki czterem tłoczkom umieją zablokować koło nawet przy ogromnej prędkości i zjeździe. Przy tym żywiczne okładziny prawie się nie zużywają. Podsumowanie: +łatwe odpowietrzanie i regulacja +moc hamowania pozwalająca zatrzymać ziemię +bardzo precyzyjny sposób działania +nie zjadają klocków -regulacja wymagająca imbusu -pomimo braku pomiarów na pewno waga -cena nowych odpowiedników Jeśli chodzi o moją opinie, to powiem, że wymienię je dopiero gdy zatrą się tłoczki w zaciskach )))
-
Witam, sezon powoli się kończy więc zaczyna się czas podsumowań... z tego względu stwierdziłem, że podzielę się wrażeniami z użytkowania hebli Avid Juicy 7. Hamulce które posiadam są na zestawowych tarczach Avida 185 z przodu, 160 na tyle i fabrycznych klockach. Sprzęt ten kupiłem w lipcu tego roku więc towarzyszą mi od połowy sezonu zastępując oemowe Hayesy Stroker Ryde 180/160 z Cube Attention 2010, w tym czasie zrobiłem na nich (Avidach) ok 1,2kkm w 95% w Beskidzie Śląskim (okolice Bielska-Białej, Szczyrku, Wisły i Ustronia). Moja waga to ok. 78kg. Inne tarczówki hydrauliczne z jakimi obcowałem to wspomniane wcześniej HSy, Shimano BR-M485, Avidy Elixir CR i Elixiry X9 (obcowałem, co nie znaczy, że o wszystkich mogę napisać test). Z racji preferowanego sposobu jazdy, szczególnie "w dół" potrzebowałem naprawdę zacnego hamulca, którym bez obaw można operować jedynie palcem wskazującym nawet na najostrzejszych zjazdach. Trochę się zastanawiałem przed zakupem siódemek, szczególnie ze względu na obiegową opinie związaną z awaryjnością tego modelu, jednak cena za jaką udało mi się je dostać (650zł/kpl. z montażem) wydawała mi się rozsądna - więc się zdecydowałem. Zakup ten znacznie przyśpieszył moją rekonwalescencję po skręceniu nogi, samą obecnością sprzętu na rowerze, co jednocześnie uniemożliwiało szybkie skorzystanie z pełnych możliwości siódemek. Klamka, u mnie, zamontowana jest (patrząc od zewnętrznej części kierownicy) za manetkami (XT) przerzutek pozbawionych monitorów dzięki czemu wzorowo można operować i jednym i drugim bez "szukania" czegokolwiek palcami. Takie usytuowanie umożliwia również operowanie hamulcem tylko palcem wskazującym ponieważ palec znajduje się na końcu dźwigni gwarantując największe przełożenie siły. Hamulce te mają możliwość regulacji odległości klamki od kierownicy, jak i odległością okładziny od tarczy. Kilka wycieczek pozwala na znalezienie optymalnego ustawienia tych dwóch parametrów i zapomnienia o ich istnieniu - do tej pory tylko raz musiałem skorygować odległość klamki od kierownicy. Odległość klocka od tarczy ustawiłem na minimalną, w wyniku czego dźwignia jest twarda ale mnie zapewnia psychiczne bezpieczeństwo i fizyczną pełną kontrolę nad rowerem - mimo tego możliwość dozowania i modulacji siły hamowania oceniam na 4/5 - oddalenie odległości klocka powoduje poprawę modulacji do oceny 5/5 (jednak "nie leży" mi taki stan). Proces docierania nie był zbyt uciążliwy - już po 3-4 szybkich, krętych ok. dwukilometrowych zjazdach siła hamowania osiągnęła optimum utrzymujące się do dzisiaj. Co do samej siły hamowania nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Kilkakrotnie pokonałem trasy DH (oczywiście z prędkościami znacznie mniejszymi niż zjazdowcy) mogąc zatrzymać się prawie, że w miejscu praktycznie w dowolnym momencie. Szybkie, kręte zjazdy szutrowymi i kamienistymi drogami górskimi jak i wąskimi szlakami leśnymi również można pokonywać bez obaw o odhamowanie. Siłę hamowania mogę ze spokojem ocenić na 5/5, nawet najdłuższe zjazdy nie powodowały u mnie zmęczenia czy jakichkolwiek wątpliwości w hamulec. Poprzednie moje hamulce, zraziły mnie przede wszystkim fadingiem i mówiąc szczerze obawiałem się tego efektu również w przypadku tych hebli. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że kompletnie bezpodstawnie. W mojej okolicy jest zjazdy który podchodząc nogami trzeba czasami wspomóc się rękoma - tam HSy kompletnie wymiękały, natomiast siódemki dają za każdym razem pełną kontrolę - odporność na fading oceniam na 5/5. Ciężko mi ocenić pracę tego hamulca, podczas wymaganej pełnej skuteczności, zabrudzonego bądź mokrego - przy lekkich odhamowaniach nie czułem wielkiej różnicy. Jedno jest pewne - mokre hałasują, piszcząc. Co do walorów estetycznych, zaczynając od tych "najistotniejszych". Hamulce na co dzień pracują w zasadzie tak, że można o ich istnieniu zapomnieć (chociaż zdarzało mi się regulować osadzenie zacisku rozregulowane z niewiadomych przyczyn - jednakże zadanie to jest banalnie proste i wykonalne od pierwszego podejścia). Wibracje tarczy należą do rzadkości, głośność pracy w suchych warunkach również bez najmniejszych zastrzeżeń. Wykonanie jest jak najbardziej poprawne - wzbudzające zaufanie. Każdy element wygląda na solidny, trwały i niezawodny. Na końcu pozwolę sobie na małe, subiektywne porównanie z Elixir CR... patrzę dzisiaj na cenę tego hamulca i się przerażam (dlaczego - to za chwilę). Mogłem sobie zrobić krótką, 20km, traskę na bikeu wyposażonym właśnie w ten hamulczyk (żeby nie było - dotarty, z większym przebiegiem niż mój, u ridera o podobnych preferencjach do moich). Z góry uprzedzam, że nie bawiłem się przy jego ustawieniach (z przyczyn oczywistych - nie mój sprzęt) jednak reasumując uważam, że jestem w stanie porównać... CR za sztukę obecnie kosztuje w rowerowy.com 610zł (może gdzieś indziej taniej) czyli prawie tyle co ja wybecelowałem za komplet, a pod względem siły i modulacji ocenił bym jest o punkt niżej niż moje Juicy...