Skocz do zawartości

smw44199

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    557
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez smw44199

  1. Mam za 50zł z promocji z ali elektryczną. Jest głośna, ale do garażu idealna, pompuje bez problemu do 6 atmosfer (więcej nie próbowałem), koła w aucie też napompuje. W trasę sie nie nadaje, ale jako garażowa to polecam.
  2. Giant wymaga serwisu w przeciągu 3 miesiecy od daty zakupu, zdaje się, że nie ma informacji na temat przejechanych km. Mam jeszcze na to 2 tygodnie. Problem został rozwiązany, więc nie będę gnał teraz do serwisu. PS Ten plastik obraca się bez jakiegoś oporu. Jak on ma niwelować luz (luz prawo/lewo?) Bo tego nie rozumiem 😉
  3. To na pewno nie było 40Nm, a znacznie więcej. Nakrętka ma takie karbowanie i dokręciłem ją naprawdę mocno. Luz jest teraz minimalny między piastą, a zębatkami. Pomyślałem o podkładce, ale byłem tak wQ34#@4, że zrobiłem to siłowo. Gwintu nie ukręciłem, najwyżej będę sie przejmował podczas rozkręcania. PS Z ciekawości zapytam, jak rozebrać tą korbę: / Ten czarny pierścień plastikowy z otworami sie obraca, ale nie wiem jak go zdjąć. Wiadomo, że jest potrzebny klucz do hollowtecha, ale jak odkręcić samą korbę (element do którego przykręcamy pedał)?
  4. Sam sobie odpowiem. Nie dawało mi to spokoju... Wyciągnąłem koło i okazało sie, że kaseta lata na boki jak wściekła. Dociągnąłem nakrętkę i luz się znacząco zmniejszył. Czy była to przyczyna owego "stukania" sprawdzę jutro, ale na to wygląda. Pozdrawiam i miłego wieczoru.
  5. Dzień dobry. Jestem szczęśliwym posiadaczem roweru Giant Roam 1 2024 z osprzętem Cues 6000. Kaseta: Shimano CS-LG30010 Łańcuch: Shimano CN-LG500 Korba: Shimano Cues FC-U4010-2, 46/30T Faktycznie napęd pracuje tak sobie, takie jakby chrobotanie mimo regulacji. Faktycznie biegi zmienia wolno w porównaniu do 20 letniej Alivio. No i co mnie wQ#$$#$rfv najbardziej właściwie od wczoraj, to napęd zaczął tak jakby "stukać" (przejechane 300km) w momencie gdy na określonym przełożeniu (niezależnie na jakim) zaczynam kręcić pedałami właściwie bez wysiłku (nie wiem jak to opisać dokładnie), jak nacisną mocniej i zaczynam przyspieszać, albo zmienię bieg na niższy to przestaje. Takie wrażenie jakby korba miała luzy (to wykluczyłem). Wcześniej miałem taką przypadłość (przez pierwsze ok 50km), że nagłe gdy przestawałem pedałować przy dużej prędkości to łańcuchem mocno zabujało, ale ten efekt już ustał. Co doradzicie zanim wrócę do starego roweru? 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...